elkey 25 Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 (edytowane) Raku, spróbuj Push n Pull. Sam jak zacząłem robić to bardzo mi się spodobało. Robisz grupę dwa razy w tygodniu, trzy grupy na trening, po dwa ćwiczenia na grupę, czyli powiedzmy tak: pon - klatka,barki,triceps wto - nogi,plecy,biceps sro - wolne czw - klatka, barki, triceps pia - nogi,plecy,biceps Trening z poniedziałku niech będzie z innych ćwiczeń zrobiony niż ten w czwartek, to samo tyczy się wtorku i piątku. Plecy można raz robić drugie, raz pierwsze w zależności czy mają to być "ciężkie" czy "lekkie". Wiadomo że dwa razy przysiadu i ciągu się w tygodniu nie robi ani nawet na tym samym treningu. Ja sam robiłem we wtorek nogi na przysiadzie, potem plecy i biceps, za to w piątek zaczynałem od pleców i ciągów a potem nogi i biceps. Duże grupy 2x4, małe 2x3 a nawet mniej można. Idea jest taka, że trening nie musi być bardzo intensywny by było dobrze, bo partie są dobrane tak by na jednym treningu współgrały razem np. biceps wstępnie zmęczony po plecach a triceps po klatce. Edytowane 21 Grudnia 2011 przez elkey Cytuj Link to post Share on other sites
iCudi 20 Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 RAKU - Niezłe Plecki bracie... Ja to jestem maślak patrząc na Twoją szczytową formę, ale myślę że teraz Ci dużo spadło przez browarki etc.?. 186 CM 79/80 KG:( rozmiarów nie ma co podawać bo śmiech na sali 7 stycznia wypadnie 2mc. siłowni i myślę że przejdę z splinta x3 na FBW + dokupię jakieś białeczko;) Cytuj Link to post Share on other sites
BIGPUN 12628 Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 RAKU, popracuj nad kopytem bo warto i skup się na barkach. wysoki jesteś, plecy masz milo będzie to ładnie domknąć. pozatym to wrażenie jak koszula się w barach nie mieści - bezcenne. poszukam jakiś swoich fotek. mam jedną jak ważyłem trochę ponad 105 http://images49.fotosik.pl/1230/cb0ab98bac3c49b0.jpg moja ulubiona waga to 125-130 przy wzroście 184 łapa ponad 50 i zabawa ciężarami Cytuj Link to post Share on other sites
spider_1987 5488 Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Kurdę jacy wy wielcy, swoich fotek nie wstawię bo powiecie, że powinny być w dziale anemia BTW można jakoś wpłynąć na przemianę materii? Niby sporo jem a nie tyję- wzrost ~178cm, waga 63kg, biceps, klatka itp itd- za mało by pisać Cytuj Link to post Share on other sites
RAKU 44 25 Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 (edytowane) Raku, spróbuj Push n Pull Już analizowałem takie typy treningu, ale dla mnie to wstępne zmęczenie np barków i tricepsu po 2 ćwiczeniach na klatkę chyba nie będzie niczym dobrym, mniejsze ciężary jednak nie przemawiają do moich mięśni choć wiadomo że zmiana bodźców zazwyczaj daje pozytywne efekty. Możliwe że w okresie budowania masy byłoby to niezłe rozwiązanie, ale tak naprawdę ja nigdy nie rozgraniczam tych faz (masy, redukcji) bo nie zależy mi na specjalnym wyżyłowaniu czy osiągnięciu 100+ na wadze, próbuję wypośrodkować siłę z masą popracuj nad kopytem bo warto i skup się na barkach. Z nogami nie jest źle bo w czasach liceum sporo się biegało ale później zerwałem ścięgno w pachwinie i nie chciałbym tego przeciążać Barki fakt trochę zaległości jest zwłaszcza jeżeli chodzi o boczne i tylne aktony, ale to konsekwencja głupich przyzwyczajeń treningowych z młodości. A co do koszuli to przekonałem się o tym przed obroną jak chciałem założyć jedną kupioną przed sezonem treningowym Kurdę jacy wy wielcy, swoich fotek nie wstawię bo powiecie, że powinny być w dziale anemia To bierz się za michę i żelastwo Co do przemiany materii to raczej geny ale ja początkowo też byłem chucherkiem a to ze względu na gen i dokładałem do tego bardzo nieregularne posiłki i sporo sportu w różnej postaci. W liceum skupiłem się bardziej na siłowni ułożyłem dietę 5-6 posiłków na dzień o mniej więcej stałych porach + trening i dało to pozytywne efekty <pozdro> Edytowane 21 Grudnia 2011 przez RAKU 44 Cytuj Link to post Share on other sites
BIGPUN 12628 Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Z nogami nie jest źle bo w czasach liceum sporo się biegało ale później zerwałem ścięgno w pachwinie i nie chciałbym tego przeciążać uuuuu... boli Barki fakt trochę zaległości jest zwłaszcza jeżeli chodzi o boczne i tylne aktony, ale to konsekwencja głupich przyzwyczajeń treningowych z młodości. A co do koszuli to przekonałem się o tym przed obroną jak chciałem założyć jedną kupioną przed sezonem treningowymja mam takie naleciałości jak robię klatkę, barki to mój ulubiony dzień, i zawsze robię ćwiczenia z trenerem, tylko jemu ufam jak mam ponad 100 nad głową. teraz przerwa od treningów. narodziny córki, dużo zmian w firmie. musiałem czasowo zmienić priorytety. Cytuj Link to post Share on other sites
GreQonE 3628 Napisano 21 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 @Spider Wiecej zrec trzeba, ot co Cytuj Link to post Share on other sites
spider_1987 5488 Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Ostatnio prawie cały bochenek poszedł a kolację+ 2-3 herbatki. W święta/imieniny itd od stołu prawie nie odchodzę, kiedyś po powrocie z uczelni poszło 6 kiełbas smażonych, do każdej kromka chleba. O kalorycznych posiłkach typu gyros na mieście, czy o piwach nie wspominam. W teorii powinienem być gruby przy takiej diecie a tak nie jest. Jestem chudy jak patyk i to w wieku 24 lat. Niby wszystkie wyniki mam ok, wiec tym bardziej dziwi mnie taki stan rzeczy... Cytuj Link to post Share on other sites
GreQonE 3628 Napisano 21 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Genetyka - musisz miec stala diete, aby przytyc. 5-6 posilkow dziennie ~6000-7000 kcal i powinienes przytyc prawie instant. Cytuj Link to post Share on other sites
elkey 25 Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 @SPIDER, jak jesz i nie tyjesz znaczy, że nie jesz . Odwiedź fora kulturystyczne i niech Ci chłopaki dietę sprawdzą bo kromka chleba na kolacje i kiełbasa na obiad to żadna dieta. Ciesz się, że nie tyjesz bo na tym co jesz w tłuszcz byś obrósł. @BIGPUN, a jak siłowo u ciebie było? Cytuj Link to post Share on other sites
spider_1987 5488 Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Lubię kanapki a i mięsiwem nie pogardzę Cytuj Link to post Share on other sites
worm 17810 Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 (edytowane) SP1DER987 - z kanapeczki to nic nie będzie Polecam z kuchni KFD placek z płatkami owsianymi, inne rzeczy też są dobre. Ja czasem dodaję jakieś rodzynki albo orzeszki. Długo trzyma. Edytowane 21 Grudnia 2011 przez wormadam Cytuj Link to post Share on other sites
BIGPUN 12628 Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 mięcho to podstawa @BIGPUN, a jak siłowo u ciebie było? nigdy nie szarpię rekordów z obawy o stawy, ojciec i brat kontuzje, obaj jeszcze jakoś ćwiczą... klatka w serii 125, hantle po 52, barki 105 hantle po 42, tric pełnym bloczkiem 50, biceps robię małymi ciężarami, mam na to zawsze cały jeden trening, mam krótką łapę i nie chcę zepsuć tego jeszcze krótszym bicepsem w tej chwili moje ćwiczenia to noszenie choinki z kąta w kąt, zakupy z carrefoura i zabawki dzieciaków lipa:/ Cytuj Link to post Share on other sites
Saiya-jin 190 Napisano 21 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2011 Ostatnio prawie cały bochenek poszedł a kolację+ 2-3 herbatki. W święta/imieniny itd od stołu prawie nie odchodzę, kiedyś po powrocie z uczelni poszło 6 kiełbas smażonych, do każdej kromka chleba. O kalorycznych posiłkach typu gyros na mieście, czy o piwach nie wspominam. W teorii powinienem być gruby przy takiej diecie a tak nie jest. Jestem chudy jak patyk i to w wieku 24 lat. Niby wszystkie wyniki mam ok, wiec tym bardziej dziwi mnie taki stan rzeczy... Ciesz się. Ja jak tylko odstawię dietę i popuszczę z aerobami, puchnę jak balon. Cytuj Link to post Share on other sites
moho_pl 0 Napisano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 Witam Ćwiczę od 2 - 3 tygodni z kolegą na naszej "prywatnej siłce", mamy ławeczkę, stojaczki, modlitewnik, dwa gryfy, 3 hantle, łącznie 70kg obciążenia. Machamy sobie 3x w tygodniu, ja skupiam się na klacie i ręce, brzuch. Kupiłem Krete mono z Universal 500g, gość w sklepie polecił jeść 10g codziennie rano na czczo i 10g po treningu. Nie stosuje specjalnej diety, po prostu jem, dość dużo a mimo to kompletnie mi nie przybywa. Jestem szczupły 179cm i ważę ok 65kg, mój główny cel to przybrać na masie i wyrzeźbić te partie mięśni o których wspomniałem. Jakieś rady? Pozdrawiam Cytuj Link to post Share on other sites
Saiya-jin 190 Napisano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 Odstawe kreatynę, ułóż dietę i solidny trening. Cytuj Link to post Share on other sites
moho_pl 0 Napisano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 (edytowane) Co do diety, mogę śmiało sugerować się poniższym artykułem? http://www.sfd.pl/Robimy_mase__fakty_nie_mity_by_qaz-t173140.html Po za tym to nie rozumiem, czego odstawiać kretę? Ja już kompletnie nie wiem o co chodzi z tymi suplementami, jeden mówi żeby brać, drugi żeby odstawiać, z tego co wiem i czytałem to kreatyna jest na przyrost masy? Czy się mylę? Po za tym byłbym wdzięczny gdyby ktoś mi jakoś podpowiedział jak ułożyć dietę pod moje wymagania, widzę że co niektórzy użytkownicy mają dość bogatą wiedzę na ten temat, naprawdę byłbym wdzięczny albo na priv Edytowane 27 Grudnia 2011 przez moho_pl Cytuj Link to post Share on other sites
elkey 25 Napisano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 Odstaw kreatynę, za wcześnie na nią i nie mam na myśli jakiegoś szkodliwego działania ale po 3 tygodniach treningu nic Ci nie da więcej niż to co byś osiągnął bez niej. Przez pierwsze parę miesięcy nie daj sobie wkręcić żadnych "kolorowych puszek". Tak jak Sayia-jin napisał: 1. Dieta. Zacznij jeść częściej (nie więcej a częściej) i zacznij dbać o proporcje dbając głównie o białko (z reguły o węgle i tłuszcze prościej). Zacznij kombinować z różnymi szybkimi posiłkami typu serek wiejski+makaron/ryż albo pierś kurczaka + ryż + sos łowicz (gotowane), to tylko propozycje. Najważniejszy posiłek do drugie śniadanie, bezpośrednio po posiłku (np.BCAA lub gainer) i ten właściwy po treningu do 45-60 minut. 2. Trening. Idź np. na KFD i poproś chłopaków niech Ci trening rozpiszą. 3 dni i dla początkującego to Ci pewnie FBW rozpiszą i rób co karzą. Nie zaniedbuj innych partii niż klatka, ręce i brzuch. Warto od razu budować wszystko i uczyć się dobrym nawyków. Zwłaszcza nie olewaj nóg i pleców bo na dobre Ci to nie wyjdzie. Już nawet nie wspomnę o największym pobudzeniu hormonalnym przy przysiadzie i ciągu ale co gorsza, bez silnych nóg i prostowników na innych partiach będziesz miał problem. 3. Co do supli to są różne opinie ale moja jest taka, że jeżeli ktoś ma problem z trzymaniem diety to od razu może kupić sobie gainera i/lub białko lub amino/bcaa. Inni uważają, że z tym warto poczekać, dla mnie to nie skoro to i tak jest białko/węgle takie jak w posiłkach to nie widzę powodu by nie brać od razu. To tak jak powiedzieć komuś, "pierś z kurczaka zacznij jeść po roku", Moja opinia. Oczywiście suple jesz w zależności od zapotrzebowania. Gainer najlepiej bezpośrednio po treningu ale jak i ciężki dzień i wiesz , że nie będziesz miał dostępu do posiłku przez parę godzin to też się przyda. Jak dobry dzień to w ogóle można go nie tykać. To moja opinia na ten temat. Uzbrój się w cierpliwość. Cytuj Link to post Share on other sites
KOXsu 123 Napisano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 (edytowane) @up BCAA to wywalanie kasy w błoto, drogo a małe efekty. Białko i węgle spożywa się pomiędzy posiłkami by zapewnić niedobór w diecie. Reszta tego co napisałeś się zgadza. białko: 2,5-3g/kg masy ciała węgle 5-7g/kg tłuszcz 1-2/kg (w zależności od obecnego wyglądu, by nie było lipy) trening, dieta i odpoczynek(ważny jest sen) ... i jedziemy z tym koksem Edytowane 27 Grudnia 2011 przez KOXsu Cytuj Link to post Share on other sites
Saiya-jin 190 Napisano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 Nie za dużo tego białka? Tyle to się bierze na cyklu sterydowym. Dla amatora 1,5-2,0 g to moim zdaniem max. Ja przy 2 g już wysiadałem - dla mnie to jest za dużo. Węgle zależą od tego, jak łatwo się ktoś zalewa. Jak łatwo, to musi je ograniczać. Jak się nie zalewa, to może sobie pozwolić na więcej. Cytuj Link to post Share on other sites
matej 63 Napisano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 Jak łatwo, to musi je ograniczać. Jak się nie zalewa, to może sobie pozwolić na więcej.Dokładnie tak. Jeśli ktoś ma z tym problem to mało węgli a więcej tłuszczy żeby mieć energię na trening Cytuj Link to post Share on other sites
GreQonE 3628 Napisano 27 Grudnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 Mi sie bardzo zle cwiczy jak przyjme dziennie wiecej niz 50g tluszczy, lepiej mi wegle wchodza Cytuj Link to post Share on other sites
elkey 25 Napisano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 Tak, tu znów muszę przychylić się do zdania Saiyana. Stara szkoła mówiła o 2g na kg ciała. Czytałem artykuł w jakimś zeszłorocznym MD, że ten trend się zmienił i badania pokazują, że lepiej jest coś między 1,3-1,8 na kg (z pamięci). Nie czytałem artykułu więc po prostu kwestię "ile G białka na KG masy" przestudiujcie sami jak macie dostęp do artykułów naukowych. Prawda jest taka, że nawet 2g (co dopiero 3g) na KG to dużo i ciężko jest to zapełnić. @ Koksu, mogę polemizować kiedy najlepiej jeść białko/węgle. Uważam, że to złożona sprawa więc nie ma reguły. Między posiłkami jeżeli jest taka potrzeba ale należy pamiętać, że najważniejszy posiłek to potreningowy dlatego jeżeli ktoś idzie z siłowni do domu te 20-30 minut a potem jeszcze musi przyrządzić sobie obiad to definitywnie polecam wypicie węgli albo gainera na wodzie bezpośrednio po treningu. To moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać ale uważam, że odżywki powinno się dawkować "płynnie" to znaczy wtedy kiedy są potrzebne. To tyczy się ilości oraz godziny. Cytuj Link to post Share on other sites
RAKU 44 25 Napisano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 (edytowane) @up BCAA to wywalanie kasy w błoto, drogo a małe efekty.Eee jednye suple jakich używałem to właśnie combo BCAA z kretą i u mnie jak najbardziej pozytywne "doznania" Ale za suple bierzcie się dopiero po przerzuceniu już kikuset ton żelastwa na treningach jeżeli ktoś idzie z siłowni do domu te 20-30 minut a potem jeszcze musi przyrządzić sobie obiad to definitywnie polecam wypicie węgli albo gainera na wodzie bezpośrednio po treningu.Dobrze prawi ale ja za gainerami nie przepadam nigdy nie używałem i raczej nie będę. Ciekawą opcją jeżeli chodzi o węgle są np rodzynki lub miód rozpuszczony w wodzie łyknięty po treningu <pozdro> Edytowane 27 Grudnia 2011 przez RAKU 44 Cytuj Link to post Share on other sites
Saiya-jin 190 Napisano 27 Grudnia 2011 Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2011 Taki aPAWEL z sfd mówi, że nie spożywa za wiele białka, a sylwetkę prezentuje niesamowitą. Tylko pytanie brzmi, czy można mu wierzyć? Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.