Skocz do zawartości

Recommended Posts

... 9 dni później ... waga leci dalej 8-)

 

 

 

http://i.imgur.com/orklWtE.jpg

 

 

 

Wzialem sobie robote na full time 11h i tak sie zastanawiam kiedy zrobic trening, rano ok 8, 8:30 czy po robocie po 21? Help!

Edytowane przez okar19
Link to post
Share on other sites

Co myślicie o tym ? Wychodzi na to że ja robiłem czasem bardzo źle na treningu, widać że wie o czym mówi i chyba warto zastosować jego poradę. 

 

 

 

 

 

Wzialem sobie robote na full time 11h i tak sie zastanawiam kiedy zrobic trening, rano ok 8, 8:30 czy po robocie po 21? Help!

 

Ja bym trenował rano, bo coś czuję że po pracy nie będziesz mieć ochoty na cokolwiek po za wskoczeniem do wyra i pójść spać ;)  

Link to post
Share on other sites

Szlag by to, po dluzszej przerwie chcialem zaczac robic znowu przysiady i mnie kolano zaczelo ostro bolec na rozgrzewce z malym ciezarem. Jak nic sie w tym temacie nie zmieni to czeka mnie wydanie masy kasy u ortopedy :/


@up koles wg mnie nie ma racji. Po pierwsze pamiec miesniowa mozna pobudzic wg mnie juz na rozgrzewce. Nie wiem jak on chce pobudzac miesnie samym gryfem. A z nartami to poplynal juz totalnie, bo przy malej predkosci wielu rzeczy zrobic sie nie da. to tak jakby powiedziec motocykliscie ze ma sie polozyc na bok w zakrecie przy malej predkosci... Poza tym pamiec miesniowa tworzy sie nie kilkoma powtorzeniami na poczatku, tylko miesiacami i latami treningu wykonywanego poprawna technika.

Link to post
Share on other sites

 

 

tylko miesiacami i latami treningu wykonywanego poprawna technika.

W tym jest największy problem, bo większość zaczyna z kopyta zła techniką po czym rezygnuje bo boli / nie chce się.

To tak jakbyś gościa przypadkowego na ulicy poprosił o 20 podciągnięć na drążku - może 4/10 je zrobi, a w tym 2 poprawnie.

 

Samą pamięć mięśniową nie trzeba ćwiczyć latami. Ale krzty prawda jest w tym że kilka powtórzeń to nie trening.

Link to post
Share on other sites

 

 

 

 

Ja bym trenował rano, bo coś czuję że po pracy nie będziesz mieć ochoty na cokolwiek po za wskoczeniem do wyra i pójść spać ;)

P

Problem polega na tym ze jak skatuje nogi albo co gorsza plecy zaczna bolec to reszta dnia bedzie meczarnia :/

Link to post
Share on other sites

 

 

To tak jakbyś gościa przypadkowego na ulicy poprosił o 20 podciągnięć na drążku - może 4/10 je zrobi, a w tym 2 poprawnie.
20? Mysle ze malo ktory bywalec silowni by tyle zrobil. Przypadkowy na ulicy jak zrobi 5 to bedzie niezle. 
Link to post
Share on other sites

 

 

20? Mysle ze malo ktory bywalec silowni by tyle zrobil. Przypadkowy na ulicy jak zrobi 5 to bedzie niezle.  

 

Nie wiem, podałem przykład. Na swoim powiedziałbym że 20 powinien każdy mężczyzna potrafić. Dalej to już ćwiczenie dla czystego hobby i chociażby kastelniki.

ps. w szkole o profilu wosjkowym którą skończyłem musieliśmy robić minimum 15 podciągnięć, nadchwytem... nie rozumiem jak można tego nie zrobić skoro to tlyko waga ciała + przyciąganie.

 

Kilka powtórzeń to też trening, wszystko zależy od jego celu ;)

Wiadomo że jak masz dzień nietreningowy, to 15 minut cardio z rana to także trening.

Tak samo trening czysto na masę to także mało powtórzeń z większym obciążeniem i to także jest trening.

Sęk w tym myślę, żeby trening wykonywać sumiennie - chociażby te kilka powtórzeń - i to dopiero nazwać treningiem.

Link to post
Share on other sites

 

 

kastelniki
Kalistenika

 

 

 

ps. w szkole o profilu wosjkowym którą skończyłem musieliśmy robić minimum 15 podciągnięć, nadchwytem... nie rozumiem jak można tego nie zrobić skoro to tlyko waga ciała + przyciąganie.
Duzo zalezy od wagi ciala i rodzaju chwytu. Chwytem neutralnym robie wiecej niz szerokim nachwytem. Obecnie robie 11 szerokim z dodatkowym obciazeniem 10kg i 12 neutralnym z obciazeniem 15kg. 

Swoja droga do cwiczenia brzucha na kolku rehabilitacyjnym tez zaczalem uzywac obciazenia (zakladam plecak) i jest fajnie :)

Link to post
Share on other sites

 

 

Ja bym chciał chwytem szerokim plecy robić, ale za cholerę nie mogę ogarnąć więcej jak 2 powtórzeń tą metodą.

 

jedna opcja to rób te dwa po czym od razu łap neutralnym ile wlezie po czym zmień na podchwyt i ile wlezie

 

 

 

moje dupsko trochę waży - 95 kilo z rana, jest trochę do targania
 

 

też miałem taką (nad)wagę przez masowanie, podciągnięcia to była mordęga wówczas robiłem po 2-3 ~10s odpoczynku i znowu 2-3 aż dobijałem do 50

Link to post
Share on other sites

Dzięki za sugestię, spróbuję :)

 

A co do wagi, to schudłem jakieś 19 kg, bo po zaprzestaniu treningów strasznie się spasłem. Okolice 95 kilo przy moim wzroście i rozmiarach mięśni to dla mnie waga w której czuje się bardzo dobrze. Wolałbym z 90 ważyć ale to może się osiągnie kiedyś :)

Link to post
Share on other sites

Skoro robisz 2 powtórzenia to zrób sobie kilka serii(powiedzmy do 10) po 1 powtórzeniu z przerwami od 4 do 5 min. Jeśli zrobisz 4 takie serie to wykonasz 2-krotną liczbę powtórzeń jaką jesteś w stanie wykonać w jednej.Z czasem dojdź do 3 pow. w 10 seriach, a podciąganie się będzie proste ;) Można też zastosować inną metodę tzn. jeśli masz, np. drążek w drzwiach to podciągasz się jeden raz za każdym razem kiedy w chodzisz lub wychodzisz z danego z danego pomieszczenia. Jeśli zastosujesz, którąś z tych metod to pamiętaj o tym, że nie może dojść do upadku mięśniowego. Pierwsze trenuj układ nerwowy, dopiero potem mięśnie.

Link to post
Share on other sites

Ciekaw jestem jak miałbym robić szerokim chwytem podciąganie w drzwiach :) Ale spoko, nie mam żądnych drążków w domu. Zacznę robić tak jak mówicie, zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

Ćwiczę z przerwami na siłowni od jakichś 8 lat, więc coś tam moje mięśnie już przeszły ;)

Link to post
Share on other sites

Kurczak ryz i kreatyna zrobi z ciebie skur..... :D

 

 

Upewnij się ze masz nadwyżkę kaloryczna i cwicz na silowni bo od samego chodzenia biceps nie urośnie :D

Edytowane przez okar19
Link to post
Share on other sites

Można też zastosować inną metodę tzn. jeśli masz, np. drążek w drzwiach to podciągasz się jeden raz za każdym razem kiedy w chodzisz lub wychodzisz z danego z danego pomieszczenia.

Moim zdaniem bez sensu. Lepiej zrobic normalny trening i pozniej powtorzenia negatywne niz takie cos. To ze w ciagu dnia tym sposobem zrobisz kilkadziesiat powtorzen nic nie da, bo miesnie nie zmecza sie.

 

staram się jeść bardziej wartościowe posiłki(praktycznie codziennie jem kurczaka z ryżem ).

Kurczak z ryzem to nie wiadomo dlaczego synonim wartosciowego posilku. Tak jakby nie bylo kaszy, ziemniakow, makaronu, wolowiny, ryby, wieprzowiny... bo zakladam ze do tego kurczaka jakies warzywa jeszcze sa.

 

 

Jakieś rady żeby przytyć?

Przytyc? To jedz codziennie fast foody, najlepiej na noc i do tego duzo slodkiego popijanego coca cola zwykla.

No chyba ze chodzi o miesnie, to one sie robia powoli. Jezeli ktos mysli ze w miesiac zrobi kilogram miesni to sie myli. No chyba, ze naprawde jest patyczakiem. Ogolnie mam wrazenie ze ludzie za duza wage przykladaja do wagi, a za mala do obwodow. Ja przez 2 lata nieregularnych treningow zwiekszylem mase o jakies 6kg a obwody o 10cm w klatce, 6cm w bicu, 4cm w przedramieniu. Czyli obwody znacznie w gore, a masa tak sobie.

Bo nie sztuka zrobic super mase poprzez zalanie sie fatem i wygladanie jak prosie.

Edytowane przez verul
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...