Skocz do zawartości

Recommended Posts

Zwiększa się, szczególnie grup B i C, kilkakrotnie. Jeszcze zależy od natężenia treningu . Ale i tak trzeba uważać żeby nie przesadzić. Ja suplementy lykam rzadko, raz na dluzszy okres czasu tylko w sytuacjach naprawdę dużego natężenia. Ale żeby tak łykać codziennie to nie. Składniki naturalnego pochodzenia są raczej lepiej przyswajalne.

Link to post
Share on other sites

Witaminy A jest tam za duzo. Mikroelementow tez jest niektorych za duzo, a potrzebnych (potas) za malo.

Ja biore suple, ale nie kulturystyczne mixy tylko zwykle z apteki i to osobne, a nie wszystko w jednym. B kompleks, rutinacea, witamina D3, magnez z potasem, chrom z jodem i cynk. Plus w kapsulkach zen szen, czosnek, zielona herbata i omega 3.

Link to post
Share on other sites

@up twarog przed snem to mit.

 

Po treningu cos z bialkiem, wegle i malo tluszczu. Rownie dobrze mozesz zjesc kanapke z pieczywa pelnoziarnistego (razowego), z mala iloscia masla i chuda szynka. A ile czego to zalezy od bilansu dziennego. Jak z szynki nie dostarczysz wystarczajaco bialka to mozesz tez ugotowac jajko na twardo/miekko i bedzie ok.

Edytowane przez verul
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Mit ze na noc nalezy jesc twarog.

A cukrow prostych nie trzeba uzupelniac. Organizm przetwarza cukry zlozone na proste i to wlasnie zlozone nalezy jesc.

 

Oczywiscie twarog nie jest zly, tez mozna go jesc. Chodzi mi tylko o to ze nie trzeba myslec kategoriami "posilek na noc = twarog".

Edytowane przez verul
Link to post
Share on other sites

 

 

Po treningu cos z bialkiem, wegle i malo tluszczu.

 

i tyle, co to dokładnie będzie ma drugorzędne znaczenie, dodam, że węgle raczej złożone 

 

co do twarogów i nabiału ogólnie to jadłem tego dużo swojego czasu, w zasadzie codziennie, czasem kilka razy dziennie (w końcu same dobre białko, a ile można jeść mięso) i organoleptycznie doświadczyłem, że to nic dobrego w każdym razie dla mnie, teraz raz-dwa razy w tygodniu, nie więcej

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Waga dziś pokazała 153 funty 8-) Leci aż miło.

 

5 dni w tygodniu mam 5-6 godzin chodzenia po Manhattanie a po robocie jeszcze interwał.

Edytowane przez okar19
Link to post
Share on other sites

Panowie, mam pytanie do Was. Ćwiczę  6 miesięcy na siłowni, z dietą różnie bywało. Obecnie redukuje bo chcę mieć w końcu estetyczny wycięty przód sylwetki i brzuch przed robieniem dłuższej masy. Mój problem to nogi, w zasadzie całe. W normalnych spodniach i t shircie nie wyglądam super proporcjonalnie bo mam nogi i poślady :D dosyć duże w porównaniu do chudych ramion i przeciętnych pleców. Czy mogę obecnie sobie odpuścić treningi nóg? Białko trzymam 2g na kg masy, chce zejść do kraty i przy moim stażu chciałbym choć trochę poprawić przez tą redukcje jeszcze ręce i ewentualnie plecy(dużo się podciągam).

 

Co do foty nóg, to mam tylko przodem:

 

http://imgup.pl/di/3OUV/nogi.jpg

 

Szału nie ma, bokiem bardziej widać tą grubość uda ale możecie sobie wyobrazić w tej chwili jak kiepska musi być "góra" :)

Link to post
Share on other sites

jak to się kolokwialnie określa: takie geny, ja np łatwo robię szerokie plecy za to łapy idą przeciętnie, a nogi są patykowate, natomiast to niczego nie zmienia ćwiczyć trzeba wszystko i równo, a z czasem się wyrówna 6 miechów to dopiero koniec początków, za rok czy dwa organizm sam będzie dążył do ujednolicenia sylwetki, jak już coś bardziej permanentnie wyćwiczysz

 

PS przy redukcji nie urośniesz

Link to post
Share on other sites

W takim razie, nie powinienem się martwić, że ćwiczeniem nóg rozwinę je nieproporcjonalne do góry ciała?

Zdaje sobie sprawę, że na redukcji się nie rośnie, ale widziałem już wiele osób, które przy takim stażu i dużej podaży białka na redukcji poprawiało chociaż ten obwód bicepsa, na którym mi najbardziej zależy bo mam ramiona jak osoba niećwicząca niestety(33 cm).

Edytowane przez Darczez
Link to post
Share on other sites

Ja uwazam inaczej. Jezeli nie zalezy Ci na rozwoju nog, bo jestes z nich zadowolony to mozna je sobie odpuscic i zamiast nich robic to gdzie masz braki. Reka 33 to faktycznie bardzo malo. Ile masz wzrostu, wagi i obwodu w udzie?

Edytowane przez verul
Link to post
Share on other sites

Nawet na maszynie da sie spier... trchnike przez zrobienie przeprostu.


Choc nie zdziwilbym sie, gdyby to stalo sie przez to, ze kobieta wpadla na genialny pomysl wyprostowania nog i zatrzymania ciezaru na wyprostowanych nogach i luznych miesniach. W efekcie wiezadla pekly i mamy to co mamy.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

albo myślała o niebieskich migdałach zamiast o tym co robi, klasyk codzienności

 

"uuu jak to się dzieje, że ty potrafisz to wszystko naprawić i wiesz co i jak, musisz mieć techniczny umysł"

- gó**o nie techniczny tylko w danej chwili poświęcam uwagę czynności, którą wykonuję, a nie zastanawiam się nad tym jakie buty pasują do tamtej torebki

to samo tyczy się prowadzenia samochodu i w zasadzie wszystkiego co można robić i nie myśleć o tym co się robi i potem być zaskoczonym rezultatem

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Wzrostu mam 176 cm. Waga to teraz 72,7 kg na czczo +/-. Jak robiłem od września do stycznia masę to z wszystkim jakoś progresowałem(głównie na przysiadach i innych ćwiczeniach na nogi) ale nie z bicepsem a chcę wreszcie te ramiona rozwinąć bo wstyd przyznać, że klasyczne uginania robie z 10'tkami.

 

Uda nie mierzyłem, chwilowo mi się gdzieś miarka zapodziała, ale 60 cm powinno tam siedzieć.

 

Ta masówka była trochę na odpierdziel i się lekko podlałem z 67 kg na 75 i generalnie w ciągu tych 4 miesięcy był tylko miesiąc regularnej nadwyżki + kreatyna. Teraz chce przed wakacjami estetycznie zejść do kraty i później robić długą masę z głową ale te "łapy" mnie z dnia na dzień dołują.

Link to post
Share on other sites

Splitem. W dzień ramion robie biceps-triceps 3 ćwiczenia po 3 serie na każdą z tych partii. I jeszcze robie 6 seriii bicepsa z plecami, również 3 ćwiczenia ale po 2 serie. Tzn zacząłem od niedawna dorzucać tego treningu, znajomy z siłowni mi doradził, bo też miał z tym problem i na niego zadziałało i mu poszło bodajże 2 cm w trakcie obecnej redukcji w biceps. Mam wrażenie, że w niektórych ćwiczeniach w końcowej fazie w pełni nie spinam jak robie coś oburącz, aczkolwiek ostatnio próbowałem robić jedną ręką hantlą i w końcowej fazie drugą pomagać by w pełni spiąć biceps i zakwasy mnie teraz gnębią :D

Link to post
Share on other sites

Ja wole trening FBW czyli czesto, a mniej intensywnie. Na biceps i triceps robie po jednym cwiczeniu z czterema seriami (plus pracuja tez troche przy klatce i podciaganiu) i progres widze. Choc ja zanim zaczalem cwiczenia mialem 36, a teraz troche ponad 40.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...