Długi boot i ściny - m2 NVME

[lapa44 2]

Witam,

Od kilku miesięcy posiadam zestaw:

• Gigabyte B550 Gaming X V2
• Ryzen 5600X
• Sapphire 6700xt Pulse
• 2x8GB Ram - XMP ustawione na 3200
• XPG core reactor 650w
• ADATA Swordfish m2 - 2TB

System: Windows 10 Educational (64 bit)

Antywirus: Avast

 

A teraz problem. Parę dni temu zaczął mi się zwieszać komputer (np. przy  włączaniu eksploratora, albo chwilowe 0 fps w grach) - wydaje mi się, że przed tym zaktualizowałem sterownik AMD. Zrestartowałem wtedy komputer, ale nie chciał się uruchomić, skończyło się na powrocie do punktu odzyskiwania (system nie chciał wstać).

Na ten moment system się uruchamia, ale do zalogowania się zajmuje to niemal 3 minuty od włączenia - przy czym, po ekranie BIOSU jest przez jakiś czas czarny ekran, potem pojawia się tło do okna logowania, ale bez awataru, nazwy użytkownika i pola z hasłem, dopiero po chwili czekania mogę się zalogować.

Następnie jak już system się włączy to zużycie dysku od razu idzie na 100%, po kilku minutach wraca do normy, ale korzystając z komputera co jakiś czas się zwiesza eksplorator na kilka sekund. Gry i aplikacje wcześniej ładowały się błyskawicznie, teraz zajmuje to sporo czasu i nie mam pojęcia o co chodzi.

Zobaczyłem jeszcze jedną rzecz, wśród sterowników mojego dysku znajduje się jeden od Avasta, czy tak powinno być?

 

A teraz co już zrobiłem próbując rozwiązać problem:

• sfc /scannow
• Windows update do najnowszej wersji
• Sprawdzenie firmware SSD, przez software ADATA
• Wyłączenie telemetrii i cortany
• Wyłączenie indeksowania wyszukiwania (windows search)

^Miałem wrażenie, że lekko  poprawiło to sytuację, ale nie do końca, dlatego było jeszcze to:

• Dism /Online /Cleanup-Image /RestoreHealth

Następnie Reboot i system już nie chciał się odpalić, była nieudana naprawa i ponowne przywrócenie plików.

Ktoś ma jakiś pomysł o co może chodzić?

Bo jedyne opcje jakie mi już przychodzą do głowy to format dysku i ponowna instalacja systemu lub klon na SSD 2,5', który byłby dyskiem systemowym

 

 

[Wik-Mar 136]

Sprawdź programem CrystalDiskInfo stan dysku

[lapa44 2]

Gotowe, niby 100%

 

[zbiku90 3659]

5 godzin temu, lapa44 napisał:

Antywirus: Avast

Widzę że ludzie nie mają problemu z tym że ich prywatność lata w sieci. Ja już tego g...a od dawna nie instaluję nikomu i stanowczo odradzam. Defender daje sobie spoko radę, po co sprzedawać się kolejnej firmie?

 

Co do tematu. Po pierwsze - odinstaluj avasta. Po drugie spróbuj ponownie zainstalować sterowniki chipsetu - nie napisałeś o tym wprost ale po objawach domyślam się że o nie chodzi.

https://drivers.amd.com/drivers/amd_chipset_software_4.03.03.431.exe

5 godzin temu, lapa44 napisał:

Miałem wrażenie, że lekko  poprawiło to sytuację, ale nie do końca, dlatego było jeszcze to:

• Dism /Online /Cleanup-Image /RestoreHealth

Następnie Reboot i system już nie chciał się odpalić, była nieudana naprawa i ponowne przywrócenie plików.

Coś ci dobrze w systemie namieszało. Nie wiem co ale się domyślam

[WPRD700 230]

Co do antywirusa - polecam Bitdefender Free + Malwarebytes Browser Guard w przeglądarce. 

[Wik-Mar 136]

Mam pytanie masz dysk twardy HDD w kompie

[cyna76 91]

10 godzin temu, WPRD700 napisał:

Co do antywirusa - polecam Bitdefender Free + Malwarebytes Browser Guard w przeglądarce. 

a ja Windows Security + zdrowy rozsądek - zupełnie wystarcza

[lapa44 2]

Pierwsze podejście do usunięcia avasta i instalacji chipsetu poskutkowało BSOD, dokładnie błąd 0xc000000d.

Przywróciłem system do momentu gdzie był avast i usunąłem go ich narzędziem (faktycznie avast to syf skoro nawet usunięcie sprawia problemy).

Po pracy spróbuję jeszcze raz sterowniki wgrać i dam znać co i jak

 

I jeszcze do Wik-Mar nie mam HDD, jedyny dysk to m2 

[Wik-Mar 136]

Ok. Jak twoje rozwiązanie nie pomoże to zostaje postawienie systemu od nowa

[zbiku90 3659]

8 godzin temu, lapa44 napisał:

0xc000000d

To będzie bardzo ciężko naprawić, uszkodzona konfiguracja rozruchu. Możesz spróbować darmowej edycji  tego narzędzia:

https://www.tweaking.com/content/page/windows_repair_all_in_one.html

Jak nie pomoże to reinstalacja systemu bez formata i przekopiowanie katalogu "Users" z "windows.old" żeby nie zaczynać kompletnie od zera.

[8gwiazdek 255]

A ja bym sprawdził pamięci

[lapa44 2]

Wczoraj system na nvme w ogóle nie chciał pracować (po 10 minutach od włączenia komputera jak dalej nic mi się nie włączało zresetowałem i próbowałem zresetować komputer do stanu początkowego, ale zawiesiło się na 75%).

Dołożyłem dysk SSD 2,5' (jakiś Cruciala, 240gb), zainstalowałem tam szybko świeży system oraz sterowniki i próbowałem przekopiować profil.

Czy dysk M2 powinien mieć takie wykorzystanie i czas odpowiedzi, skoro teraz system nie jest na nim uruchomiony?

(screen z kopiowania plików z m2 na 2,5')
 

Edytowane 27 Maja 2022 przez lapa44

[zbiku90 3659]

1 godzinę temu, lapa44 napisał:

Czy dysk M2 powinien mieć takie wykorzystanie i czas odpowiedzi, skoro teraz system nie jest na nim uruchomiony?

Nie. Pojawia się podejrzenie że coś jest nie tak albo z dyskiem albo z płytą główną. Jeśli zgrasz wszystko co ważne z tego m.2 to spróbowałbym go jeszcze sformatować, najlepiej przez secure erase oprogramowaniem producenta.

16 godzin temu, 8gwiazdek napisał:

A ja bym sprawdził pamięci

Sprawdzić nie zaszkodzi ale objawy wskazują raczej na coś innego.

[lapa44 2]

Dobra, popołudniu zabiorę się za czyszczenie dysku i ponowną instalację systemu.

Jeszcze jedno pytanie czy lepiej skorzystać z ADATA SSD Toolbox do secure erase, czy może coś w ten sposób (cmd)?

 

[zbiku90 3659]

Przez cmd może nawet lepiej. Zwróć tylko szczególną uwagę na numer dysku żeby wyczyścić ten co trzeba. No i wszystkie dane przepadną bezpowrotnie, nie będzie się dało nic odzyskać. Nie instaluj systemu bo szkoda czasu, odpal z tego 2,5" i sprawdź transfery do i z tego 2TB. Jeśli będzie kicha to sprawdź go w drugim slocie m.2. Jeśli nic nie pomoże to dysk niestety do wysłania na rękojmię/gwarancję - mam nadzieję że jest.

W dniu 25.05.2022 o 13:03, lapa44 napisał:

Na ten moment system się uruchamia, ale do zalogowania się zajmuje to niemal 3 minuty od włączenia - przy czym, po ekranie BIOSU jest przez jakiś czas czarny ekran, potem pojawia się tło do okna logowania, ale bez awataru, nazwy użytkownika i pola z hasłem, dopiero po chwili czekania mogę się zalogować.

Pytanie bonusowe: Czy system z Cruciala odpala się i działa bezproblemowo teraz?

[lapa44 2]

Dobra, tak zrobię i dam znać.

 

14 minut temu, zbiku90 napisał:

Pytanie bonusowe: Czy system z Cruciala odpala się i działa bezproblemowo teraz?

Tak, system z Cruciala działa bez żadnych problemów, wykorzystanie dysku było niskie (przy przenoszeniu z m2).

To tak, wróciłem do domu, podczas rozruchu uruchomiłem konsole i wyczyściłem dysk.

Z jakiegoś powodu nie mogłem zbootować systemu z cruciala (może kwestia wyłączenia CMS), ale za to postawiłem od nowa system na M2 i jak na razie działa bez zarzutów. Prędkość wróciła do normy, zużycie podczas kopiowania plików z cruciala było zadowalające, sterowniki wgrane, wydaje mi się, że problem rozwiązany (liczę, że nie wróci znowu za jakiś czas).

A no i najważniejsze Avast trafił na czarną listę.

Dziękuje wszystkim za wsparcie

[zbiku90 3659]

6 godzin temu, lapa44 napisał:

Dziękuje wszystkim za wsparcie

A my dziękujemy za raport po rozwiązaniu problemu bo nie jest to normą

6 godzin temu, lapa44 napisał:

Z jakiegoś powodu nie mogłem zbootować systemu z cruciala

Jeśli nie wyjąłeś Adaty na czas instalacji to sektor rozruchowy mógł się zapisać właśnie tam, po czym go wyczyściłeś. Taka wskazówka na przyszłość, przy instalacji systemu podpięty tylko jeden, docelowy dysk = brak problemów w przyszłości.

6 godzin temu, lapa44 napisał:

wydaje mi się, że problem rozwiązany (liczę, że nie wróci znowu za jakiś czas).

Polecamy się na przyszłość

Jak chcesz to możesz wrzucić screeny z crystal disk mark albo AS SSD, sprawdzimy czy wszystko w normie.

[lapa44 2]

Witam,

 

Myślałem, że to już koniec mojej przygody z problemami z tym komputerem, ale jednak się pomyliłem.

Jakoś w zeszłym tygodniu znów zaczęły się pojawiać problemy z bootem (długi czas + już po załadowaniu systemu, eksplorator potrzebował jeszcze chwili na załadowanie, jak już włączałem menedżera zadań to zużycie dysku wynosiło 100%, ogarniało się po kilku minutach).

W załączeniu wrzuciłem screeny z Crystal Disk Marka dla ADATY (M2) i Cruciala SSD 2,5'.

Raczej podejrzewam winę dysku, bo zrobiłem Macrium Reflectem klona na mniejszy dysk i wszystko działa błyskawicznie - dodam jeszcze, że nawet jak bootuje system z 2.5' to zużycie m2 i tak na początku wynosi 100%, nie mam pojęcia dlaczego.

Co o tym sądzicie?

A tak wygląda menedżer zadań bezpośrednio po boocie z Dysku 0 (2,5')

 

[BlackCoffe 14084]

W przypadku dysk C, D widać niezerową wartość przy parametrze C7 co oznacza błędy przy komunikacji dysk twardy - płyta główna. Zmień gniazdo SATA i zobacz czy będzie lepiej, jak nie zmień kabel SATA.

[zbiku90 3659]

Zainstaluj najnowsze Chipset Drivers jeśli nie masz

https://www.amd.com/en/support/chipsets/amd-socket-am4/b550