Po dołożeniu RAM komputer nie startuje

[Otoshi 0]

Cześć.  Liczę na waszą pomoc, bo nie chcę oddawać komputera do serwisu, a sam średnio znam się na takich sprawach.

Mój sprzęt to:

płyta MSI B450-A PRO

procesor AMD Ryzen 5 2600

grafika Gigabyte GeForce GTX 1060 WindForce II OC 6GB GDDR5

pamiec Patriot 8GB (2x4GB) 3000MHz CL16 Viper 4

zasilacz SilentiumPC  Vero L2 600W 80 Plus Bronze

 

Posiadam go od niecałych dwóch lat i ostatnio postanowiłem dołożyć sobie więcej Ramu. Dokupiłem drugi taki sam zestaw Viperów i dzisiaj je wpiąłem. Niestety po uruchomieniu komputera Bios nie startuje, na monitorze jest czarny ekran. Wiatraki pracują normalnie, tylko nie ma obrazu. Stwierdziłem, więc że trzeba zresetować BIOS. Wyjąłem baterię i zresetowałem go zworką, ale nic to nie dało. Wyjąłem więc nowe kości i zostawiłem tylko stare. Ponownie odpaliłem kompa i znowu nic. Czarny ekran. 

No i teraz zaczynam się martwić czy coś mi nie padło. Ani na starych, ani na nowych kościach komputer nie startuje. Próbowałem też różnych kombinacji z układem kości, ale za każdym razem to samo. Nie mam pojęcia co mogło się stać.

 

Dodam jeszcze, że przed dołączeniem nowych kości czyściłem komputer w środku sprężonym powietrzem, może wtedy coś schrzaniłem, chociaż robiłem to już wiele razy z moim starym komputerem i nigdy nie było problemów.

 

Proszę o jakieś rady jak rozwiązać mój problem. Co poszło nie tak, ewentualnie co mogło paść i dlaczego?

 

 

 

 

 

Edytowane 28 Września 2021 przez Otoshi

[BlackCoffe 13519]

Wyjmij i wsadź z powrotem kartę graficzną. Monitor podłączony do gniazda na śledziu grafy? Ma głośniczek płyty głównej? 

[Otoshi 0]

Jestem idiotą, podłączyłem monitor do płyty głównej zamiast do karty.  Wszystko już śmiga jak należy. Dzięki za pomoc.

[Wik-Mar 136]

napisałem co mogło się stać ale rozwiązałeś sam problem

Edytowane 28 Września 2021 przez Wik-Mar

[zbiku90 3655]

26 minut temu, Otoshi napisał:

Jestem idiotą, podłączyłem monitor do płyty głównej zamiast do karty.

Nie bądź dla siebie takie surowy Czasem takie oczywiste błędy są najtrudniejsze do zlokalizowania, dobrze jest 2x dokładnie sprawdzić całe okablowanie jak coś jest nie tak.