Skocz do zawartości

Psuje się karta graficzna, monitor czy problem z zasilaczem?


Recommended Posts

Witam

 

Od wczoraj pojawił się u mnie problem z latającymi kropkami (pikselami) po ekranie. Te kropki są czarne na białym tle, białe na tle innego koloru, pojawiają się i znikają. Nie zajmują też stałego miejsca, w sensie, że np. w wordzie jak otworzę plik, to przesuwają się wraz ze schodzeniem niżej, na stronach internetowych jest róznie czasem utrzymują się w miejscu, czasem gdy poruszam się po stronie, to one też zmieniają miejsce. Do tego jeśli szybko otworzy się/zamknie przeglądarkę, albo będzie się oknem szybko ruszać po ekranie, to widać to zostawia smugę, która też dość szybko znika.

Jaka może być przyczyna? Wczoraj odłączałem kabel d-sub, więc myślałem że może niedokładnie podłączyłem, ale dziś rano poprawiłem wszystkie kable i problem występuje nadal. Na monitorze podczas uruchamiania tych kropek nie zauważyłem, dopiero gdy pojawia się pulpit (wczoraj na pulpicie ich nie było, dziś już są). Czy możliwe, że problemem jest szwankujący zasilacz? Mam jakiś zasilacz kiepskiej firmy, ostatnio mi hałasuje przy uruchamianiu, szykuje się do zakupu nowego, pisałem o tym w innym wątku, tylko teraz zastanawiam się czy jeśli to nawala karta graficzna/monitor to warto kupować nowy zasilacz i dysk, jeśli zaraz mi padnie reszta kompa i będzie trzeba kupować nowy monitor, procesor czy kartę graficzną, czyli dojdą kolejne koszty, wtedy pewnie zacznę rozważać kupno całkowicie nowego sprzętu, a nie będę inwestował w tego 8letniego staruszka. Myślałem, że może właśnie kwestia zasilacza, wczoraj komputer był sporo na chodzie i liczyłem, że dziś rano jak odsapnie, to będzie ok, ale problem jest ten sam od razu po włączeniu komputera. 

Wszystko ma w zasadzie ok.7-8lat. Zasilacz tak jak pisałem jakiejś nieznanej firmy, więc tutaj chcę go jak najszybciej zmienić, tylko właśnie kwestia teraz jest taka czy warto zmieniać, jeśli okaże się, że problemy są gdzieś indziej i komputer by wymagał więcej inwestycji niż planowałem. Wtedy muszę podjąć decyzję czy inwestować w tego kompa, dlatego będę wdzięczny za odpowiedź co może być przyczyną tych latających kropek. Co do reszty, to:

Procesor: AMD A8 Series A8-3850 2.9GHz, płyta główna: Gigabyte GA-A75M-S2V

Karta graficzna: AMD Radeon HD6550D (z tego co pamiętam to jest chyba zintegrowana z procesorem).

 

Jeśli problem jest po stronie zasilacza, to zero problemu, bo miałem w planie go wymieniać, tylko czy możliwe, że szwankujący zasilacz powoduje takie problemy z grafiką? Jeśli problem po stronie monitora, zostawałoby tylko kupno nowego. A jeśli kwestia karty graficznej, to jakie rozwiązanie? Trzeba by wymieniać cały procesor z tą zintegrowaną kartą (jeśli nawala karta zintegrowana, to nawala też procesor? - jestem laikiem, więc nie znam się na temacie) , czy wystarczyłoby po prostu kupić nową kartę, a procesor ten co jest teraz nadal by działał?

Edytowane przez gizmo21
Link to post
Share on other sites

Procesor: AMD A8 Series A8-3850 2.9GHz

Płyta: Gigabyte GA-A75M-S2V

Pamięć: Kingston HyperX 4GB 1600MHz DDR3 Non-ECC CL9 DIMM Blue

Dysk: Western Digital Caviar Blue 3.5”, 500GB, SATA III, 7200RPM, 16MB

Zasilacz tak jak pisałem, nie pamiętam już nazwy, ale wiem, że średniej jakości i tak jak napisałem planuję go wymienić (o ile nie okaże się, że nie ma sensu, bo mi się cały komp sypie...). Karta graficzna zintegrowana: AMD Radeon HD6550D.

 

Będę chciał podłączyć się do tv i zobaczyć jak to tam wygląda. Myślisz, że to może być jednak wina monitora?

Link to post
Share on other sites

Sprawdzenie komputera przebiega małymi krokami bez pisania scenariuszy "a co będzie jak grafika padła?", a co będzie jak monitor padł?" itd. W pierwszej kolejności sprawdza się to, co można sprawdzić bez ponoszenia kosztów. Podłączenie komputera pod TV w celu wyeliminowania awarii monitora będzie kosztować 0zł. Jak chcesz, możesz kupić od razu nowy monitor i zapłacić xxx zł. Okaże się, że to jednak nie monitor.

 

43 minuty temu, gizmo21 napisał:

tylko teraz zastanawiam się czy jeśli to nawala karta graficzna/monitor to warto kupować nowy zasilacz i dysk, jeśli zaraz mi padnie reszta kompa i będzie trzeba kupować nowy monitor, procesor czy kartę graficzną

Nowy zasilacz, kartę czy dysk nie lutujesz na stałe do komputera. Można je przenieść do nowego.

 

Edytowane przez wodego
  • Lubię to 1
Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, BlackCoffe napisał:

Biorąc pod uwagę, że to karta zintegrowana to uszkodzenie już się mogło stać. 

Monitor chyba w porządku. Po podłączeniu do tv także są kropki.

 

2 godziny temu, wodego napisał:

Sprawdzenie komputera przebiega małymi krokami bez pisania scenariuszy "a co będzie jak grafika padła?", a co będzie jak monitor padł?" itd. W pierwszej kolejności sprawdza się to, co można sprawdzić bez ponoszenia kosztów. Podłączenie komputera pod TV w celu wyeliminowania awarii monitora będzie kosztować 0zł. Jak chcesz, możesz kupić od razu nowy monitor i zapłacić xxx zł. Okaże się, że to jednak nie monitor.

 

Nowy zasilacz, kartę czy dysk nie lutujesz na stałe do komputera. Można je przenieść do nowego.

 

 

Mam jakiś starszy zasilacz, myślę by spróbować jutro zrobić wymianę z tym aktualnym i zobaczyć czy taka zmiana coś da. Jeżeli nie będzie żadnej zmiany, to chyba wtedy nie będzie już wątpliwości, że problem jest w karcie graficznej?

 

I takie pytanie odnośnie wymiany zasilacza. Otworzyłem dzisiaj komputer i mam jedną wątpliwość. Wiatraczek na plecach obudowy jest połączony z kablem zasilacza jakimś cieniutkim kabelkiem, od którego dwa małe kabelki wchodzą do jednej z końcówek zasilacza, da się to jakoś odłączyć i ponownie podłączyć do drugiego zasilacza, czy trzeba to ciąć? Szczerze mówiąc trochę mnie to zaskoczyło, bo jak przeglądałem filmiki o zmanie zasilacza, to takiego podłączenia nie widziałem.

Edytowane przez gizmo21
Link to post
Share on other sites
9 minut temu, BlackCoffe napisał:

Kupowałeś ten komputer jako gotowiec?

Sam kupowałem części, potem mi w sklepie składali, ale gdzieś po 2latach wybuchł zasilacz, więc w serwisie mi go wymienili i wtedy wsadzili tego co mam aktualnie.

 

Wymiana zasilacza ma sens? Może to coś pomóc czy jednak marne szanse? Tylko tak jak piszę, widziałem, że tylny wiatrak jest podłączony do końcówki zasilacza i nie wiem jak go odpiąć, ale to będę pewnie musiał myśleć jutro.

Edytowane przez gizmo21
Link to post
Share on other sites

Autorze jakże ciekawego problemu wrzuć jakieś zdjęcia wnętrza komputera i zasilacza (naklejka na obudowie, logo? itp) + dziwne połączenie wentylatora z zasilaczem...? Dodatkowo zrób fotki ekranu ewentualnie zrzuty screenów gdzie widać pojawiające się artefakty oraz jakieś bardziej szczegółowe info o sprzęcie - np. odczyt napięć, itp. Czy warto inwestować pieniądze w 8letni sprzęt? Nie warto jak masz pieniądze na nowy komputer, warto jak nie masz na chleb.  Chociaż jak masz furę pieniędzy to można sprawdzić i naprawić stary komputer tak dla zabawy...

Edytowane przez Tymianek
Link to post
Share on other sites
9 godzin temu, wodego napisał:

Dobry zasilacz wybucha w środku, a podzespoły zostawia nienaruszone :)

https://techfresh.pl/wp-content/uploads/2017/03/spalony-zasilacz.jpg

 

Aż tak spalony nie był :) A tak na serio, to faktycznie wybuch sprzed 6lat mógł coś uszkodzić, mimo że wszystko przez te 6lat działało?

9 godzin temu, BlackCoffe napisał:

Pytanie jaki autor miał wcześniej zasilacz ;) Bo tego nam nie napisał ;) 

Ok, posprawdzałem wszystko. Najpierw miałem przez 2lata zasilacz Aerocool AEROPGSVP-450. Tak jak pisałam, był wybuch, poszedł do serwisu, w serwisie założyli mi Qqltec Silentiline 400 400W i on siedzi do dzisiaj.

 

8 godzin temu, Tymianek napisał:

Autorze jakże ciekawego problemu wrzuć jakieś zdjęcia wnętrza komputera i zasilacza (naklejka na obudowie, logo? itp) + dziwne połączenie wentylatora z zasilaczem...? Dodatkowo zrób fotki ekranu ewentualnie zrzuty screenów gdzie widać pojawiające się artefakty oraz jakieś bardziej szczegółowe info o sprzęcie - np. odczyt napięć, itp. Czy warto inwestować pieniądze w 8letni sprzęt? Nie warto jak masz pieniądze na nowy komputer, warto jak nie masz na chleb.  Chociaż jak masz furę pieniędzy to można sprawdzić i naprawić stary komputer tak dla zabawy...

Nazwę zasilacza podałem wyżej. Zdjęcia na razie nie mam, postaram się zrobić później. To dziwne podłączenie, to jest tak jak pisałem podłączenie kabelka, który idzie od wentylatora znajdującego się na tylnej ścianie obudowy do zasilacza, ale w taki sposób, że jego zakończenie, wtyczka (czy jak to się nazywa), nie jest nigdzie podłączona, natomiast odchodzą dwa mniejsze kabelki, które włożone są bezpośrednio w jedną z końcówek zasilacza.

 

525019481_Beztytuu.thumb.png.d32a0625078663aa4426c184dbef0b19.png

 

Tak to wygląda. Takie białe kropki na czarnym tle, na białym tle ciemne/czasem inny kolor.

Jestem kompletnym laikiem, co pewnie widać, więc nie mam gdzie mogę znaleźć lub zrobić ten odczyt napięć?

 

 

 

 

Link to post
Share on other sites
13 minut temu, BlackCoffe napisał:

Do wymiany ten zasilacz, nic dziwnego, że masz problemy bo to szajs.

A jest jakaś szansa, że wymiana pomoże? Jutro wymienię na ten co mam w mieszkaniu, sprawdzę jak to będzie z nim wyglądało, jeśli by pomogło, to kupię jakiś nowy.

 

Tak swoją drogą, to z monitorem też mam problem. Dziś jeszcze próbowałem poprawiać kable i po odpięciu kabla zasilającego, potem nie chciał mi monitor odpalić... Coś tam też jest ze stykami. Nie wiem czy to kwestia kabla czy wejścia w monitorze.

Link to post
Share on other sites

 

Wymieniłem dziś zasilacz, niestety problem nadal się utrzymuje. Mam jeszcze jakieś opcje, coś sprawdzić, czy trzeba się pogodzić, że pada grafika, czyli właściwie procesor i trzeba się szykować na zakup jakiegoś nowego sprzętu?

Właściwie to nie wiem czy nawet po wymianie zasilacza nie jest gorzej...

 

I mam jeszcze pytanie. Ten stary zasilacz był kiepski tak jak piszecie, miałem w planie go zmienić bo od kilku tygodni podczas włączania komputer hałasował. Byłem przekonany, że to kwestia właśnie zasilacza i jego wentylatora, ale teraz jak przed chwilą odpaliłem kompa, to zgłupiałem. Pierwsze 2włączenia po zmianie zasilacza było cichutko, natomiast teraz gdy włączyłem, to znowu uruchamia się hałasując. I teraz już nie wiem co to tak hałasuje przy uruchamianiu.

Edytowane przez gizmo21
Link to post
Share on other sites
2 minuty temu, BlackCoffe napisał:

Podejrzewam, że tamten zasilacz mógł Ci uszkodzić podzespoły. 

Pewnie tak. Niestety moja głupota, bo od jakiegoś czasu przymierzałem się, by go wymienić i tak odkładałem, i jak widać się doczekałem...

Mogę jeszcze próbować coś zrobić czy szykować się na zakup nowego sprzętu? Ile jeszcze ewentualnie ten pociągnie z taką siadającą grafiką? Gdy padnie, to po prostu się wyłączy komp, czy mogę spodziewać się fajerwerków i wtedy lepiej jak najszybciej kupić nowego kompa, by przy okazji nie został uśmiercony monitor?

 

I jak z tym o co pytałem wyżej? Tzn. hałas przy uruchamianiu? Skoro przy nowym zasilaczu też się pojawił, to pewnie winnym jest wentylator grafiki i to on się odzywa przy starcie?

Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, BlackCoffe napisał:

Musiałbyś zdjąć bok kompa i się wsłuchać skąd dochodzi hałas. 

Jeśli to wentylator grafiki/procesora, to możliwe, że przez to pada grafika? Rozumiem, że jednak tak realnie, to małe szanse, że coś tutaj uda mi się jeszcze zrobić? Kupno karty graficznej nic nie da, bo skoro pada zintegrowana grafika, to pada też procesor?

Hmmmm, nastąpiła poprawa. Nic nie zrobiłem, siedzę ponad godzinę z odpalonym kompem i nagle wszystkie "latające kropki" zniknęły, po raz pierwszy od popołudnia w sobotę.

 

PS. Za wcześnie pochwaliłem, problem ponownie wrócił.

I po pewnym czasie znowu piksele zniknęły, pewnie zaraz ponownie powrócą.

Edytowane przez gizmo21
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...