nowa myszka - help :)

[fliperpl 0]

§  Budżet: ~200zł

§  Jakiej myszki obecnie używasz: zmieniam co tydzień

§  Jaką masz obecnie podkładkę: QcK+ Heavy C9, Logitech G640, Corsair MM350

§  Z jakich wartości DPI korzystasz: 800

§  Ile cm przejeżdżasz myszką aby wykonać pełny obrót – cm / 360° w grach FPS: ~55cm

§  W co grasz (gatunki oraz konkretne tytuły): uniwersalna - z naciskiem na CSGO

§  Ile przycisków używasz w myszce: nie potrzebuje bocznych

§  Chwyt: w zależności od myszki, w większości hybryda finger-palm

§  Jakie jest Twoje ułożenie palców na myszce (1+2+2 czy 1+3+1): 1+2+2

§  Wielkość dłoni (cała dłoń i od czubka palca środkowego do kciuka: długość 18,5cm, szerokość 9cm, grubość palca 1.5cm

§  Dlaczego chcesz zmienić mysz: nie potrafię znaleźć uniwersalnej

§  Uwagi (wygląd, liczba przycisków, waga, materiał myszy): max 100g 

 

Słuchajcie, jestem po testach kilkunastu myszek. Mój chwyt jest zmienny w zależności do myszki. 
Wydaje mi się, że kształt i feeling Asus Rog Gladius 2 Core jest wręcz bliski perfekcji, ale boczne wycięcie do prawej góry jest tragiczne.

 

W większości myszkę trzymam tak jak neo : https://www.talkesport.com/wp-content/uploads/650243b318521359b7add35b2c91fcd027473167_filip-kubski-neo-virtus-pro-csgo.png

Potrzebuje myszki, z którą jestem w stanie spędzić długie sesje w CSGO bez "wrist pain". Dość często używam nadgarstka do małych ruchów

.
Dość często wracam do Lioncast LM50, gdyż moim zdaniem ergonomia myszki jest bliska perfekcji. Materiał użyty jest świetny, ręka się nie męczy, sensor świetnie działa. Niestety, twarde switche, twardy kabel i mulące ślizgacze wydaje mi sie, że czasami mnie ograniczają. Wydaje mi się też, że jest delikatne zbyt "obła"

Nie rozumiem sensu "niewyczuwalnych" kabli, dużo ich się pelęta i zakręca. Oczywiście, czym lżejszy kabel i myszka tym lepiej - ale bez przesady.

Nie mogę mieć dziur w myszcę po bokach - dużą wagę mojego movementu przykuwam na kciuku

Testowałem w miedzy czasie DM1FPS, CM MM710 i endgame XM1 - niestety, jak świetne to są myszki praktycznie wszystkie przechodzę do mocnego fingergripa i ręka boli średnio po 2 godzinach grania.

Razer viper jest dla mnie zbyt płaski, logitech G305 ma zbyt zaokrągloną "dupkę".

Bardzo lubię materiały użyte w myszkach Zowie

 

 

Sensei 310 za szeroki i ostry po bokach

 

Kiedyś dość długo siedzialem na Zowie FK1 i grałem na naprawdę dobrym poziomie - ale coś mi w niej przeszkadzało i dlatego wymieniłem. Prawdopobodnie ból nadgarstka i twarde switche

 

Kain 100 - fajne switche, świetne wykonanie -  ale sensor czasami ma zbyt wysoki LOD. Miałem Kaina 200 - niestety zbyt ciężki i zbyt śliska lewa strona. 

 

Nie lubię wysokich garbów - SS Rival 300, Zowie ZA - odpadają

 

Preferuję przyciski główne na płasko - bez zejścia w dół

 

Ogólnie co mi się podoba i zwróciłem na to uwagę : 
- switche w A4techu P30 Pro, Roccat Kain 100
- ślizgacze w DM1 FPS
- ergonomia Lioncast LM50, Roccat Kain 100 lub Roccat Kone Pure Military Edition
- kabel Roccat Kone Pure Military Edition (sznurkowana wersja)

- materiał w Asus Gladius Rog 2 Core

 

 

 

Ktoś coś? 

Edytowane 7 Marca 2020 przez fliperpl

[Leminairre 515]

Hej.

 

 

 

Dość często wracam do Lioncast LM50

 

 

Niestety, twarde switche, twardy kabel i mulące ślizgacze wydaje mi sie, że czasami mnie ograniczają.

Czemuż więc by powyższych nie usprawnić?

Wertując możliwości, wygoda to pierwszorzędne pryncypium - LM50.

D2FC-F-7N w ów modelu, to nieliczny przypadek fatalnej implementacji, by zmiękczyć przyciski główne, zalecałbym naklejenie niewielkiego, cienkiego kawałka tworzywa - może być plastik, na miejsce kontaktu przycisków z mikro-przełącznikiem.

Wiele opakowań myszy, zawiera dodatkowy plastikowy odlew - wraz z nożycami i spoiwem, sympatyczne utensylia by popracować nad "feelingiem" przycisków głównych.

Pozostałe - przewód i ślizgacze, możesz oczywiście z łatwością wymienić.

 

 

 

W większości myszkę trzymam tak jak neo : https://www.talkespo...us-pro-csgo.png

 

Pierwowzór chwytu, do którego przyzwyczaiło mnie wiele lat użytkowania G400, i który również może pogrzebać ergonomię wielu myszy.

Z retrospekcji - wszelakie klony IE 3.0, są dla mnie niewygodne, w szczególności Asus Rog Gladius, ze względu na wręcz wżynającą się, prawą krawędź.

MX518 jest również jakąś możliwością, z opisu, wieszczę iż powierzchnia "glossy" w odpowiednim wydaniu, jest akceptowalna.

Zakup MX518, wiąże się niestety z szeregiem modyfikacji, począwszy od przewodu, po zmniejszenie wagi i wyciągnięcie elementu odpowiadającego za "tactility" scrolla, który w fabrycznym wydaniu, może być nie do zniesienia.

 

 

Kiedyś dość długo siedzialem na Zowie FK1 i grałem na naprawdę dobrym poziomie - ale coś mi w niej przeszkadzało i dlatego wymieniłem. Prawdopobodnie ból nadgarstka i twarde switche  

Godne rozważenia Model O.

 

Ostatnimi czasy, pojawiło się wiele adaptacji kształtu serii Zowie - "EC", w tym Sharkoon Light² 200.

Jakość nie jest rozpieszczająca, mysz najprawdopodobniej wyjeżdża z tej samej fabryki co Krux Beam, a już niedawno mogłeś przeczytać burę na jej temat, na test-gearze, lecz to wciąż losowość warta doświadczenia.

[fliperpl 0]

Hej, dzięki wielkie za odzew. 

W między czasie trochę poszperałem, oglądnąłem kilka odcinków RocketJumpNinja i okazało się, że ma podobne preferencje do moich (w tym też podobny rozmiar dłoni) i uważa, że zowie FK2 jest myszką perfekcyjną dla niego. 

Udało mi się złapać tą zowie - używaną za śmieszne pieniądze i wydaje mi się, że wybór jest trafiony.

 

Ręka się nie męczy, mam świetną kontrolę, używam trochę naturalnie nadgarstka.  Kabel do przeżycia, powierzchnia bardzo mila w dotyku. Scroll jak scroll w zowie - do du*y ale da się przeżyć, przyciski działają lżej niż podejrzewałem (może to kwestia chwytu, że palce mi przechodzą bardziej na clawa) 

 

 

Dodatkowo jest to chyba jedyna myszka, która ma świetnie współgrający ślizg z Corsair MM350 (którą chciałem używać daily bo mi się bardzo podoba)

 

Zamówiłem ślizgacze Tiger Arc do niej i przy okazji ją rozbiorę i odświeżę od środka.  

Dam znać po kilku dniach jak się sprawuje
 

Edytowane 11 Marca 2020 przez fliperpl

[Leminairre 515]

FK1 wywarła na mnie bardzo pozytywne wrażenie, lecz kształt okazał się kłopotliwy - "palmgrip" jest niekomfortowy, a przyjemny "clawgrip", wyjątkowo nieporęczny.

Również przetrawiłem myśl o zakupie FK2, jednak posiadając podówczas ZA13, porzuciłem ten zamysł.

 

Pamiętaj, iż stanowcza większość myszy posiadających optyczne "scrollwheele", dostarcza "tactility" za pomocą zewnętrznych mechanizmów - wykastrowanie rolki w myszach Zowie, jest możliwością, pozbędziesz się stopni oraz odpychającego terkotu.

[fliperpl 0]

kupiłem FK2 za śmieszne pieniądze w świetnym stanie (za 100zł). Jak na razie myszka spełnia wszystkie moje wymogi, czasami rzeczywicie potrafi zjechać z ręki ale myślę, że to kwestia przyzwyczajenia bo overall wygoda jest świetna

ok, jednak to nie jest to. Mam dokładne odczucie jak ty. Myszka jest za mała, często się ślizgają palcę i mam tendencję do samoczynnego przyciskania LPM z racji zbyt "ścislego" chwytu

 

To co, myślisz żeby krux beam przetestować?

i przy okazji : kupiłem sobie podkładke  Gigabyte GP-AMP500 chwaloną na reddicie - i rzeczywiście jest genialna. Dobierzmy do tego jakąś myszkę, nie patrząc na budżet

 

co myślisz o corsair sabre rgb? Kosztuje ~150zł

albo Asus M3

Edytowane 19 Marca 2020 przez fliperpl

[Leminairre 515]

Mam dokładne odczucie jak ty.

Metodyka RJN, jest wyłącznie poglądowa.

 

 

 

To co, myślisz żeby krux beam przetestować?

 

Jest to jedna z potencjalnych propozycji.

Minął tydzień, nabyłeś już nową mysz?

 

Użytkowałem niedawno, przez kilka dni WMO 1.1a z PMW3360, przyjemny substytut myszy symetrycznych z kategorii największych.

Mysz ma unikalną linię, zapewniała fenomenalną kontrolę, niestety ze względu na rozmiar dłoni, komfortowo było znowuż wyłącznie stosując "claw-grip", co pozbawiło mnie swobody ruchów - pogrywając w AFPS, ubolewałem, w grach bazujących usilnie na precyzji, może być to cenna zaleta.

Nade wszystko - rozluźniła dłoń.

Mam tendencję do uciskania myszy podświadomie, fuzja kształtu WMO z "claw-gripem" okazała się być remedium.