Podkręcenie R7 2700 a stockowy boost

[MacPiston 78]

Witam. Zastanawiam się nad sensem OC swojego 2700, otóż skoro stockowy boost wynosi ok. 4,1GHz (oczywiście wiem że nie dla wszystkich rdzeni) a na swojej "cudownej" płycie G**nobyte X470 Ultra Gaming mogę osiągnąć maksymalnie 3,8/3,9GHz all-core (ograniczenie zbyt małym offsetem napięcia) to która z tych opcji jest lepsza pod gry? Pytam bo przy manualnym OC procesor już nie boostuje do tych 4,1GHz. Pytanie jest z czystej ciekawości bo OC i tak pewnie się pobawię ale może ktoś już wcześniej da mi odpowiedź. 

[MariuszB35PL 617]

Jak widziałem testy to OC do 4 GHz na wszystkich rdzeniach daje więcej wydajności niż automatyczny boost na 4.1 . Więc stawiam że nawet OC na 3.9 będzie lepsze. I dziwne że tak słabo się kręci na tej płycie. Ja mam b450 MSI tomahawk to mój r7 1700 idzie oc na 4.0 GHz z napięciem 1.4 v

[MacPiston 78]

Dzięki za odpowiedź, będę się bawił. Kręci się tak beznadziejnie przez to że gównobyte nie pomyślał że 0.3V offsetu w każdą stronę może być za mało dla procesora którego napięcie bazowe to około 1V.... więc przez to nie jestem w stanie podać więcej niż 1.3V a nawet to nie działa do końca bo nie ma LLC - bo po ch** ma być... W planach mam kupno tomahawka i pozbycie się problemu

[MariuszB35PL 617]

Słyszałem że na płytach gigabyta lepiej robić OC z poziomu Windows a nie z poziomu bios, bo bios na gigusiach jest co najmniej dziwny. Dla tego ja chcąc kupić b450 aorusa bo jest piękna płyta, zmieniłem na MSI tomahawk. Może brzydsza ale przyjaźniejsza dla użytkownika.

 

Edytowane 8 Lipca 2019 przez MariuszB35PL