Pomoc w wyborze klawiaturki

[Elomin 65]

Witam

 

 

 

Mam  taki problem,  moja 3y letnia   klawiaturka G910 się kończy (podwójne kliki oraz nie reagowanie na  "kliknięcia", na  razie nie mam zamiaru wymieniać przełączników -  ciężko określić ile ich  na  ten  moment wariuje,  na  oko lekko  ponad 10  po  ponad  20zł, to wolę już kupić nowe cuś)

 

 

 

Potrzebuję porady co kupić i  dlaczego  akurat "ta":

 

opcje, które  klawiaturka musi  mieć:

 

- mechanik

 

- podświetlanie z regulowaną jasnością może być  RGB

 

-  jeśli  podświetlanie "stałe" to z możliwością regulacji/wyłączenia i  nie czerwone

 

-  duży  (dwurzędowy) Enter

 

-  pełny wymiar (  z blokiem numerycznym)

 

- na  kablu

 

-klawisze  makr nie musi mieć  ani sterowania multimediami

 

i  najważniejsze, budżet max  220-230 z przesyłką

 

no i chciałbym aby  to było coś co posłuży  z 6-8 lat bezproblemowo   

 

 

 

Pozdrawiam i czekam  z niecierpliwością na owocną i sensowną dyskusję

aaaa.... zapomniałem, sporo piszę i trochę gram FPS, RTS i nie tylko (jeśli to ma znaczenie)

Edytowane 1 Maja 2019 przez Elomin

[Leminairre 515]

Tęgawe grono dezyderatów.

Budżet przyprawia o mnogą ilość kompromisów, masz szczególne pryncypium dotyczące przełączników?

 

Poczciwe klawiatury rodzimej dystrybucji, to szczebel SPC Gear: GK550, GK540 tudzież GK530 i Sharkoon SGK3, klawiatur intratnych względem ogólnej roszady na tle witrażu, cholernie nieuzasadnionych cen Corsaira czy Razera.

Wypadkową zadumy, zdają się być autorskie przełączniki A4Techa - LK Libra, niesamowicie intrygujące, implementacja w postaci modeli; B930, B975, B760 (nie jestem skory, coby akurat ten zalecać, LK Libra to chyba jedyna zaleta tego modelu).

Są to tak naprawdę przełączniki poprzedzające ...bla, bla "Razer Opto-Mechanical Switches", konstrukcja optyczna, która cechuje się naprawdę konsystentnym działaniem i długowiecznością, jedynym i dotkliwym minusem, jest wysoka chybotliwość klawiszy.

 

Wszystkie przytoczone klawiatury, niestety przekraczają ryczałt o kilkadziesiąt złotych.

Niezbyt spęczniała kabza, narzuca odgórnie paskudne klawiatury z przełącznikami Outemu, ohydny font "keycapsów" i dla większości - wstydliwy design, rodem z chińskiego marketu.

 

"no i chciałbym, aby to było coś, co posłuży z 6-8 lat bezproblemowo"

Gorycz, nie te czasy.

Rzeczą nieuniknioną, jest proces wypłowienia fontu klawiszy, który utrzymuje się do roku, dwóch bez skazy - tyczy się to wszystkich klawiatur z rodzimą dystrybucją, wliczając to wyniesione na piedestał klawiatury Corsaira.

Niszowe marki, korzystają z równie niszowych manufaktur, w których linia fabrykacji jest wybrakowana, a sam dział kontroli jakości pracuje z zamkniętymi oczyma - niestaranne luty, niechciane odstępstwa od normy i złe spasowanie, to chleb powszedni, który owocuje problematyczną eksploatacją.

[marik81 1211]

Mam trochę odmienne zdanie. Pośród czterech klawiatur, w miarę tanich, GK540 Magma z przełącznikami Kailh Blue, Genesis Thor 300 z przełącznikami Outemu Red i blue i CA Gaming TRex II z przełącznikami Zorro Blue u mnie została Thor 300 Red.

Klawiatura zakupiona, w dosyć dobrej promocji, tam gdzie włączają niskie ceny za 165zł.

Podświetlenie rewelacja, czcionka i wygląd, wbrew temu co napisał kolega wyżej bardzo mi odpowiada.

Klawisze chodzą bardzo dobrze ale do pisania jednak lepiej działały Blue, są jakby miększe i lepiej "chodzą" przy pisaniu.

Jednak nie bardzo pasowało mi to zielone podświetlenie.

Jeśli masz ograniczony mocno budżet to ten Thor 300 będzie dobrym a wyborem, ewentualnie ten GK 540 ale nie ma dużego entera i mi osobiście nie pasowało to podświetlenie.

 

 

[Leminairre 515]

Outemu uchodzą za niemiłosiernie niekonsystentne przełączniki, dotyczy to w zasadzie każdych, ultra-tanich chińskich przełączników.

Chimeryczna droga aktywacji, jest sromotnie opiniowana.

Będące odpowiednikiem Cherry MX, fabrykacja ustępuję zarówno im, jak i przełącznikom Kailh - dysproporcja w użytych materiałach.

Zważając na niewielka dopłatę, do zupełnie zaspokajających potrzeby "Kailhów", naprawdę odrzuciłbym wszelakie myśli o Outemu czy Zorro. 

[marik81 1211]

Najlepiej sprawdzić samemu co jest dobre i co lepiej nam odpowiada, te niebieskie kailh nie były złe ale raz, że jakoś wygląd klawiatury mi nie pasował, a dwa to, według mnie oczywiście, outemu blue jakoś lepiej chodziły.

Jak nie możesz sprawdzić w sklepie to możesz zrobić tak jak ja.

Klawiatury, oprócz tej CA, kupiłem na allegro. Przyszły, potestowałem i zostawiłem sobie tego Thor 300. Dostawę i zwrot miałem z allegro Smart za darmo.

Parę dni później, okazało się, że na nią jest promocja, to i ją oddałem, bo łapnąłem się jeszcze na te 14 dni.

Trochę fatygi jest i trzeba najpierw wydać kasę ale później ją oddadzą.

 

[Elomin 65]

Aby nie robić bałaganu nie będę edytował  mego postu

Dziękuję kolegom forowiczom, za ciekawe i wręcz wciągające w swą  treść wypowiedzi zawierające merita mnie interesujące.

Przez  od-wczorajszy rozwój diametralny mej wiedzy w  temacie  klawiatur , gdyż do  przedwczoraj interesowało  mnie to tyle co zeszło-lipcowy śnieg na Kamczatce, myślę  aby podnieść "poprzeczkę" dla mej nowej klawiaturki.

To by było tak:

- cena,  już ostatecznie do 360 złociszy jestem  w stanie przeboleć,

- to niech by były te przełączniki KAILH

-  to już na sztywno, podświetlanie  RGB  (oczywiście  z możliwością regulacji i wyłączania)

- reszta opcji bez zmian

Dobre by to było, gdybym mógł sobie zaoferowane opcje klawiaturek obejrzeć w  jakiejś  "sieciówce"  - MM czy  ME...czy może  EuroAGD.  

[marik81 1211]

Kolego prosty sposób, idź do sklepu i zobacz sam co Ci najlepiej pasuje, serio.

Problem polega na tym, że większość komentujących poleci Ci to, co polecili inni, nawet nie mając tego w rękach.

Idę o zakład o każde pieniądze, że Ci wszyscy eksperci zachwalający jedne a negujący inne w teście w ciemno nie rozpoznają które przyciski są które.

Jak powiesz mu, że masz te a te, to powie Ci, że są super lub do bani, w zależności od tego co wyczyta w necie.

Prawda jest taka, że w ciemno nie wskaże, które są miękkie, lekko twarde lub "delikatnie oddające ruchy palców".

Przykra prawda ale prawda.

[Leminairre 515]

Nie róbmy rumoru.

"Kolego prosty sposób, idź do sklepu i zobacz sam co Ci najlepiej pasuje, serio." - Nie, nie, nie.

Traktując nabycie czegokolwiek w taki sposób, użyteczność wszelakich recenzji nie ma racji jakiekolwiek bycia, a przecież one mają na celu przybliżenie zakupu i stworzenie ewidencji według preferencji założyciela wątku.

Stronę techniczną klawiatury, można opiniować poprzez własną empirię jak najbardziej, lecz z zachowaniem racjonalizmu i pragmatyzmu.

Popadamy w skrajność w kwestii opinii, polegać możemy na osobach merytorycznych, ale definitywnie odraczam od bazy osób, która eksponuje arcyświetne osądy, bazując na ich pierwszym produkcie, innymi słowy, sklepowe witryny i rozchwytywane materiały na serwisie YouTube.

 

Dysproporcja w działaniu przełączników Outemu i Kailh, jest naprawdę zauważalna.

Pomijając kaprawe działanie, żywotność przełączników została zweryfikowana przez setki osób, jest to opinia jak najbardziej obiektywna, której należy się trzymać.

 

Solucje w mojej skromnej opinii, wyglądają tak:

 

SPC Gear GK550: http://www.test-gear.pl/testy-i-recenzje/klawiatury/spc-gear-gk550-omnis/

Sharkoon SGK3 - ciężko znaleźć mi akuratną recenzję.

 

Ostałbym się przy Sharkoonie, wyłącznie ze względu na cholernie ciężką i bezpieczną, metalową obudowę.

Waga sięga prawie półtora kilograma, czyniąc pozycję SGK3, nieosiągalną dla klawiatur z rodzimej dystrybucji, niezależnie od ceny.

Przypomina mi to onegdajsze klawiatury vintage, których waga osiągała monumentalne wartości kilku kilogramów - jak wspomniałem, czasy się zmieniły.

Szczególną uwagę przyłóż do wersji przełączników RGB, kartkując wiele internetowych witryn sklepowych, niektóre prezentują modele oparte na diodach DIP "through-hole", a niektóre na znaczniej trwalszych diodach SMD - obudowa przełącznika, będzie na zdjęciach przeźroczysta.

 

Pozostały, założony budżet, przeznaczyłbym na późniejszy set keycapsów wykonanych z tworzywa PBT.

Wszechobecne klawiatury dostępne w naszym, jakże urodzajnym kraju, posiadają implementację klawiszy wykonanych z tworzywa ABS, materiału znacznie bardziej plastycznego, nieodpornego na proste rozpuszczalniki i wysoką temperaturę - stosowanie tego tworzywa, wynika z oczywistych względów finansowych.

Font wycinany jest laserowo, również jest to wysoce budżetowy proces, którego wynik relatywnie szybko się wyciera i traci swoje właściwości.

 

Set o przykładowej kolorystyce: https://bit.ly/2DMWvI2

Keycapsy są produkcji NPKC, naprawdę fajna i intratna możliwość, w segmencie przyzwoitym - w zupełności zapewnią świetne wrażenie, są grube na ponad 1.40mm.

Oczywiście, nie są transparentne, gdyby zależało Ci właśnie na tym aspekcie, rozglądać trzeba będzie się za klawiszami wykonanymi w technologii "double-shot" - dwie warstwy tworzywa, z czego jedna jest transparentna.

Odbije się to niestety na ogólnej jakości odlewu, taki proces jest znacznie droższy w produkcji, a szukamy czegoś, co nie zrujnuje założonej kwoty.

[Elomin 65]

Wczoraj do mnie przyjechał Sharkoon SGK3 (kailh brown)... można by rzec - temat zakończony problem rozwiązany...

ale może komuś się przydadzą moje spostrzeżenia, porównywał będę do mojego poprzedniego mechanika Logitech G910:

Tak... na Sharkoonie pisze się dość przyjemnie, doskwiera mi brak podstawki pod nadgarstki może to z przyzwyczajenia (ale po co ma się w pracy drukarke 3D  w wolnym czasie zaprojektuje się  coś na prędce i się druknie ) wracając do pisania nawet podoba mi się bardziej niż w G910, klawiaturka troszkę głośniejsza od logitecha ale mnie to nie przeszkadza, jedynie co bym się przyczepił to spacja - jest wypukła (odwrotnie jak reszta klawiszy i jest trochę wyżej od lewego ALTu od prawego zresztą też.

Podświetlanie mimo, że jest to dla mnie sprawa drugorzędna lub trzecio ... - to powiem, że kolorków podświetlanie w "Szarkunie" nie ma tyle co w G910 - po prostu nie da się uzyskać niektórych kolorów, które próbowałem uzyskać ... może to wina oprogramowania "szarkuna" ale moim zdaniem podświetlanie nie ma więcej jak 256 kolorów, płynność animacji podświetlania (przejścia tonalne lub inne efekty) jest troszkę słaba, do płynności w porównaniu do G910 dużo brakuje, pomijając to, że klawisze w "szarkunie" są nierówno podświetlone to jest cały czas mowa o klawiaturce za niecałe 3y stówki i porównywanie jej do klawiatury za 7i pół jest trochę niesprawiedliwe, dlatego te wszystkie tu wymienione minusiki "szarkuna" nie mają dla mnie większego ... hmmm żadnego znaczenia,

W sumie w tej cenie "szarkun'a" uważam za dobry zakup

To tyle i aż tyle, po jednym dniu obcowania z nową klawiaturką, dziękuję tym co się udzielali za pomoc, problem rozwiązany - jest nowa klawiatura, z której w zasadzie jestem zadowolony

Edytowane 10 Maja 2019 przez Elomin

[Leminairre 515]

Dzięki za feedback.

"płynność animacji podświetlania (przejścia tonalne lub inne efekty) jest troszkę słaba" - może właśnie natrafiłeś na diody DIP?

Ich montaż znajduje się na górze przełącznika, przez co dociera tam najwięcej światła.

[asus570zd 10]

Mam wrażenie, że co poniektórzy to tutaj są poetami a nie w branży IT. Czyta się tego nie da

Musiałem

 

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

 

 

[Leminairre 515]

Zdaję sobie z tego sprawę, strasznie eklektycznie napisane, ale jest to jakiś tam sposób ekspresji:p

 

"Dziękuję kolegom forowiczom, za ciekawe i wręcz wciągające w swą  treść wypowiedzi zawierające merita mnie interesujące."

 

Przyznam szczerze, że parsknąłem   , choć bardzo fajnie z Waszej strony, zrobiło to aurę wokół wątku, coś innego niż zazwyczaj.