Niepokojące dźwięki "pochodzenia elektrycznego" przy włączaniu komputera:(

[Naprawiator 8]

Witam. 

Na wstępie wyjaśnię, że pod pojęciem "niepokojące dźwięki pochodzenia elektrycznego", mam na myśli te z poniższego filmu.

http://filmy.elektroda.net/67_1552222891.mp4

Coś jakby iskry strzelały, choć w ciemności nic takiego nie zaobserwowałem. Dodatkowo, zdarza się że odzywają się głośniki - tak jakby ktoś na pół sekundy wyciągnął wtyczkę i znowu podłączył.

Ten dosyć niecodzienny problem pojawił się dobry miesiąc temu. Wcześniej na ten samej instalacji (ten sam dom/pokój) i na tym samym gniazdku ściennym, oraz takiej samej konfiguracji kabli podłączonych do komputera - długi czas (rok?) problemu nie było.

 

Niepokojące dźwięki pojawiają się głównie podczas włączania komputera, ale też i podczas pracy. Tu dodam iż u mnie "normalne włączenie komputera" wyglądała w ten sposób: wciskam przycisk na obudowie, komputer wydaje normalny dźwięk uruchomienia, tyle że aż 8 razy i dopiero wtedy rusza dalej. Taki efekt otrzymałem po wymianie karty graficznej (ponad 1,5roku temu) ale przez tyle czasu nie robiło to dodatkowych problemów.

 

Dalej. Problematyczne dźwięki narastały, aż skończyło się tym że komputer potrafił się nagle wyłączyć, a pod koniec to już podczas uruchamiania go wykrzaczało. Wymieniłem więc zasilacz z MaxCom-a (480W), na OCZ-a (500W) i problem na jakiś tydzień zniknął. Potem powtórka z rozrywki, co prawda już nie wyłączało komputera, ale nadal problematyczne dźwięki pojawiają się głównie podczas włączenia włączania maszyny, oraz okresowo podczas pracy - choć wtedy o wiele ciszej.

Aktualnie sobie radzę poprzez wyłączenie monitora i głośników, ale nadal 3/10 razy, nadal są te problematyczne dźwięki przy uruchamianiu:(

 

Możliwy winowajca to porąbana instalacja w bloku. Oczywiście próbowałam uruchamiać komputer na innym gniazdku, ale z podobnym efektem. Zauważyłem, że niepokojące dźwięki przy włączaniu komputera, słychać również na głównej puszcze łączeniowej na korytarzu. Co się dało tam podokręcałem, ale też nie pomogło.

 

Potem się wziąłem za gniazdko, a tam... cyrk na kółkach. Cztery kable podłączone do jednego gniazdka - po dwa z obu stron. W trzech z nich była faza! Idąc za radą kolegi bardziej obeznanego ode mnie w temacie (pozdro Szoz!) zaizolowałem dwa z nich (te z "fazą" które wychodziły z wiązki 02, czyli B1 i B2) i porzuciłem je, a te z wiązki 01 (czyli faza A1 i zero) podłączyłem do gniazdka. Działać działa, ale problemu to nie rozwiązało.

 

 

Konfiguracja maszyny:

CPU: AMD Athlon 64 x2 DualCore 6000+ (3.00 GHz)

GPU: AMD Radeon HD 5450

płyta główna: Gigabyte GA-M57SLI-S4 (rev. 1.0)

RAM 3,25GB z 4GB (bo 32bit system)

32-bitowy windows 7

zasilacz OCZ 500W

Jak coś istotnego przegapiłem z konfiguracji, to dajcie znać.

 

Przyznam że pomysły mi się skończyły. Strach podłączyć dwa dodatkowe dyski HDD:(

Droga społeczności Benchmark, jakieś pomysły?

[__Szen__ 5]

widzę, że kolekcjonujesz kurz w hurtowych ilościach

 

a tak na poważnie, aluminiowa instalacja z czasem się utlenia, sądząc po zdjęciu blok ma lekko 40lat i nic nie było robione, musisz zawezwać elektryka i chyba czeka cię wymiana instalacji jak nie w mieszkaniu to w pokoju

[chrisplbw 407]

instalacja instalacją, ale sprzęt ma już swoje lata i obstawiam zasilacz.

[gepardmak 697]

@Jak wyżej. Zasilacz może już dogorywać, żaden sprzęt nie jest wieczny. Jeśli łopatki wentylatora o coś nie ocierają to kondensatory najprawdopodobniej już wyschły i trzeszczą cewki wewnątrz bo zasilacz źle przetwarza lub się przegrzewa. Co do instalacji, elektryk powinien zbadać sprawę bo możesz mieć niedokręcone lub upalone na szynach w rozdzielnicy(pionie) zero i dlatego wydaję się jakby kilka faz przychodziło do jednego kontaktu. To bardzo złe zjawisko może uszkadzać sprzęt, spowodować porażenie ludzi i doprowadzić do pożaru instalacji. 

[Naprawiator 8]

 

 

zawezwać elektryka i chyba czeka cię wymiana instalacji jak nie w mieszkaniu to w pokoju

 

No to buba, bo na wynajmie siedzę, a wynajmująca to taka tępa dzida, że jej nie wyjaśnisz. Powie że ja popsułem to na swój koszt wymienić muszę

 

 

 

sprzęt ma już swoje lata i obstawiam zasilacz.

 

 

 

Zasilacz może już dogorywać, żaden sprzęt nie jest wieczny

 

Zasilacz - OK, ale dwa na raz?! Faktycznie, MaxCom był regularnie użytkowany, ale OCZ nie ma jeszcze takiego przebiegu.

[gepardmak 697]

Budynek jest własnością wynajmującego w tym także instalacja elektryczna, niesprawna stwarza zagrożenie pożarowe. Takie zaniedbanie można złości nadzorowi budowlanemu, który zbada sprawę i może ukarać najemce grzywną jeśli stwierdzi rażące naruszenie przepisów budowlanych lub ppoż. Wynajem traktowany jest jak działalność gospodarcza i podlega stosownym przepisom prawa. Ty nic nie musisz robić tylko poinformować najemce, że są problemy z instalacją w twoim lokalu i obawiasz się uszkodzenia swojego sprzętu i pożaru. Powinieneś przywróci stan pierwotny instalacji(o ile to możliwe) i zgłosić sprawę uszkodzenia sprzętu najemcy. Niesprawny komputer oddaj do serwisu i za naprawę weź fakturę. Najemca powinien być ubezpieczony na taką okoliczność i z jego polisy można uzyskać odszkodowanie za uszkodzony sprzęt. Oczywiście to wersja optymistyczna jak będzie w praktyce tego nie sposób przewidzieć.

Edytowane 10 Marca 2019 przez gepardmak

[Naprawiator 8]

@ gepardmak - jesteś niepoprawnym optymistą ( ͡ᵔ ͜ʖ ͡ᵔ ) Pakiet rad wezmę pod uwagę "gdybyco". Na pewno instalacja jest "pod moją obserwacją" i jak by były jakieś naprawdę niepokojące rzeczy, to się nie patyczkuję i maszeruję do administracji. A najemczynię informuję o sytuacji jasno.

 

Co do komputera to obejrzałem sobie zasilacze od środka (nie dopatrzyłem się jakichś rażących problemów czy wystających kabli) i od razu pomierzyłem napięcia multimetrem.

 

* MaxCom (480W) uruchomiony bez płyty głównej, obciążony jakimś starym wentylatorem od procka

Zmierzono:

3,20V - dla linii 3.3V

11.87V - dla linii 12V zaś w 2pomiarze (po podpięciu dodatkowo jeszcze starego dysku 80gb PATA) podało 11.85V

4.95V - dla linii 5V

 

* OCZ (500W) obciążony samą płytą główna (ale bez podłączonych dysków)

Zmierzono:

3,24V - dla linii 3.3V

11.99V - dla linii 12V

4.95V - dla linii 5V

 

 

Kolejną ciekawostką była ta, która pojawiła się jak testowałem gniazdko z innego pokoju. Podciągnąłem przedłużacz i podłączyłem (włączoną!) listwę - więc błysnęło (bo monitor, głośniki i komputer były podłączone) a komputer pierwszy raz wydał swoje niesławne  "niepokojące dźwięki" gdy nie był włączony. Było to bardzo krótko, ale chyba się nie przesłyszałem.

 

Przy okazji, fotki z inspekcji MaxCom-a:

    

Edytowane 11 Marca 2019 przez Naprawiator