Skocz do zawartości

gigabyte gtx1050ti oc 4G flash


Recommended Posts

Witam,

 

Wczoraj chciałem "wgrać" nowego biosa do w/w karty ze strony producenta, wszystko poszło ok ale karta nie wstała tzn nie ma obrazu a system zgłasza kod 43. Znalazłem tu na forum poradniki jak nvflashem wgrać nowe.

 

(Niestety po czasie dowiedziałem się że mogłem najpierw zabezpieczyć aktualną wersje, tego nie zrobiłem ponieważ nic takiego nie było na stronie gigabyte'a. )

 

teraz korzystając z nvflasha poleceniem z prawami admina nvflash64 A.rom --overridesub -6 niby wszystko ok ale po restarcie w okienku bios version: unknown. Próbowałem kilku zgodbych z modelem plików .rom ale zawsze to samo. CO jeszcze można zrobić?

 

Pozdrawiam

jkarczew

 

p.s. chciałem dodać screenshota ale nie widzę tu dodawania załącznika.

 

model GV-N105TWF2OC-4DG  

DEVICE ID: 10DE 1C82-14583733

Link to post
Share on other sites

sprawdzałeś te:

https://www.techpowerup.com/vgabios/?did=10DE-1C82-1458-3733

 

 

Wrzucasz na imgur, fotka czy inny i tutaj wklejasz link.

Tak, sprawdzałem to, przechodzi i informuje że należy dokonać restartu, a po restarcie ciemność i brak wersji biosu w gpu-z, tak jakby tego nie zapisywał. Mam na szczęście starą kartę i mam obraz ze starej. Może inne opcje muszą być w nvflash ?

http://gpuz.techpowerup.com/18/12/24/vdu.png

Edytowane przez jkarczew
Link to post
Share on other sites

wszystko poszło ok ale karta nie wstała - wyraznie mnie poszło, skoro nie wstałą sam siebie oszukujesz tylko po co.

Skopiowałeś firmware z karty, jka tak to wgraj pod integrą.

Powalcze po świetach bo wyjechałem. Firmware wyraźnie szedł i był "pasek podstępu", spróbuje na innym kompie, w sumie nie jest to szczególnie skomplikowane. Nie skopiowałem firmwaru z karty, niestety,  ale ta karta nie jest wyjątkowa i chyba te dostępne (w/w) romy tez powinny działać. Dam znać jak rozwiąże albo będę pytał dalej :)

Dzięki za pomoc!

Link to post
Share on other sites

że się zapytam, po co flashowałeś ten bios? były jakieś problemy z kartą czy co?

gwarancja już sie na niej skończyła?

nie, z kartą  nie było problemów, po prostu łapki swędziały, gwarancja jeszcze jest. Troche mnie to dziwi że flashowanie karty miałoby być jakoś szczególnie ryzykowne, wgranie nowego biosu w płycie głownej jest czesto zalecane. Mam pare kompów, może pod linuxem.

Link to post
Share on other sites

Flashowanie nie powinno być ryzykowne.

 

Jednak modyfikacja biosu może oznaczać utratę gwarancji. Jeden z forumowiczów napisał: "Sklep Proline.pl uważa, że karty z drugiej ręki są pokoparkowe i napewno miały modyfikowany bios co unieważnia gwarancję, a sami są wstanie sprawdzić czy karta miała zmieniany bios."

 

Jeśli sklep będzie "dobry" to możliwe jest, że przyjmie na serwis, jednak mogą też na odczepnego zarzucić Tobie, że jesteś psujem i zakończyć rozmowę. Karta od gigabyte, czyli reklamacja z tytułu rękojmi tylko przez sklep. Jaki to sklep?

Edytowane przez Ziental
Link to post
Share on other sites

Flashowanie nie powinno być ryzykowne.

 

Jednak modyfikacja biosu może oznaczać utratę gwarancji. Jeden z forumowiczów napisał: "Sklep Proline.pl uważa, że karty z drugiej ręki są pokoparkowe i napewno miały modyfikowany bios co unieważnia gwarancję, a sami są wstanie sprawdzić czy karta miała zmieniany bios."

 

Jeśli sklep będzie "dobry" to możliwe jest, że przyjmie na serwis, jednak mogą też na odczepnego zarzucić Tobie, że jesteś psujem i zakończyć rozmowę. Karta od gigabyte, czyli reklamacja z tytułu rękojmi tylko przez sklep. Jaki to sklep?

Tak, karta jest pokoparkowa i coraz bardziej mam wrażenie że to nie moje działania przyczyniły się do problemów. Sklep jaki to teraz nie wiem. Jutro zadzwonię i się dowiem się czy coś z tym zrobią jeśli ja nie dam rady. 

Link to post
Share on other sites

Tak, karta jest pokoparkowa i coraz bardziej mam wrażenie że to nie moje działania przyczyniły się do problemów. Sklep jaki to teraz nie wiem. Jutro zadzwonię i się dowiem się czy coś z tym zrobią jeśli ja nie dam rady. 

Jeśli w sklepie powiesz, że karta z drugiej ręki, pokoparkowa i na dokładkę sam jeszcze robiłeś update biosu to jeśli nie jest to serwisant z EVGA, który ma własnie bardzo dobry dzień to spodziewam się, że nie pomogą. W skrócie gwarancja może być stracona. Kopacze nieraz modyfikują bios, jeśli karta z drugiej ręki to dzwoń do tego gościa, który Ci sprzedał kartę, może coś Ci pomoże. I daj znać jak poszło.

Edytowane przez Ziental
Link to post
Share on other sites

@ziental

 

Producenci kart jasno zdeklarowali że dla nich nie ma znaczenia jakie zastosowanie miała karta. Praktycznie każdy producent odrzuci gwarancję jeśli bios był modyfikowany. Jeśli była to aktualizacja, to nie powinni robić problemów.

Edytowane przez Funkie
Link to post
Share on other sites

Producenci kart jasno zdeklarowali że dla nich nie ma znaczenia jakie zastosowanie miała karta. Praktycznie każdy producent odrzuci gwarancję jeśli bios był modyfikowany. Jeśli była to aktualizacja, to nie powinni robić problemów. 

 

Zgadzam się całkowicie. Ale tu nie ma gwarancji producenta. Jest gwarancja sklepu czyli rękojmia. A to już inna sprawa i w tedy MA znaczenie, zależnie od sklepu.  :)

 

(wersja poprawiona)

 

Rozwijając temat:

 

Jeżeli jest to rękojmia i jest to karta z drugiej ręki oraz standardowa faktura imienna to sklep może podać dowolny powód na nieprzyjęcie reklamacji ponieważ z prawnego punktu widzenia wierzycielem, czyli osobą uprawnioną do żądania spełnienia zobowiązań gwarancyjnych jest pierwszy właściciel. Z drugim właścicielem sklep umowy nie zawierał więc nie jest on stroną. Umowa sprzedaży karty drugiemu właścicielowi nie jest dla sklepu wiążąca. Wobec drugiego właściciela sklep może pójść na rękę i część sklepów tak robi aby zachować dobrą opinię. Jednak jeżeli coś im się nie spodoba, np. zmiana biosu im się nie spodoba to mogą i mają prawo odrzucić reklamację. Dlatego napisałem, że to zależny od sklepu, od ich dobrej woli. Jeden sklep tak, drugi inaczej to traktuje. To jak i cały powyższy tekst w przypadku standardowej faktury imiennej. Dlatego w tej sytuacji najsensowniejszym wyjściem jest odesłanie karty do pierwszego właściciela i niech on jako wierzyciel reklamuje do sklepu kartę. Pytanie tylko, czy temu człowiekowi z Allegro co tę kartę sprzedał można w pełni zaufać. 

 

Jeśli jest paragon to samemu można podziałać z całkowitym pominięciem pierwszego właściciela. W tedy również nie ma żadnej pewności czy reklamacja zakończy się sukcesem, bo sklep może zawołać swoich "najlepszych ekspertów" którzy zrobią śledztwo i trochę olewatorsko stwierdzić "Paaanie! Aaale tu było namieszaneee!". A być może jednak sklep życzliwie pomoże, naprawi, odda kasę albo kupi nową kartę.

 

Napisz mi czy się mylę to chętnie skoryguję swoje zdanie. Co sądzisz @Funkie?

 

Do autora tematu: paragon czy faktura?

Edytowane przez Ziental
Link to post
Share on other sites

Zgadzam się całkowicie. Ale tu nie ma gwarancji producenta. Jest gwarancja sklepu czyli rękojmia. A to już inna sprawa i w tedy MA znaczenie, zależnie od sklepu.  :)

 

Rozwijając temat:

 

Jeżeli jest to rękojmia i jest to karta z drugiej ręki to sklep może podać dowolny powód na nieuznanie gwarancji ponieważ z prawnego punktu widzenia wierzycielem, czyli osobą uprawnioną do żądania spełnienia zobowiązań gwarancyjnych jest pierwszy właściciel. Z drugim właścicielem sklep umowy nie zawierał więc nie jest on stroną. Umowa sprzedaży karty drugiemu właścicielowi nie jest dla sklepu wiążąca. Wobec drugiego właściciela sklep może pójść na rękę i część sklepów tak robi aby zachować dobrą opinię. Jednak jeżeli coś im się nie spodoba, np. zmiana biosu im się nie spodoba to mogą i mają prawo odrzucić reklamację. Dlatego napisałem, że to zależny od sklepu, od ich dobrej woli. Jeden sklep tak, drugi inaczej to traktuje.  :)

 

Napisz mi czy się mylę to chętnie skoryguję swoje zdanie. Co sądzisz @Funkie?

 

To jak i cały powyższy tekst w przypadku standardowej faktury imiennej. Dlatego w tej sytuacji najsensowniejszym wyjściem jest odesłanie karty do pierwszego właściciela i niech on jako wierzyciel reklamuje do sklepu kartę. Pytanie tylko, czy temu człowiekowi z Allegro co tę kartę sprzedał można w pełni zaufać. Jeśli jest paragon to samemu można podziałać z całkowitym pominięciem pierwszego właściciela.

 

Do autora tematu: paragon czy faktura?

Faktura na osobę prywatną -nie na firmę. Czyli tak na prawdę to taka gwarancja jest trochę lewa, skoro niemalże wszystko zależy od sklepu. Kupiłem kilka rzeczy philipsa przez allegro, poszedłem do najbilższego serwisu i nie było problemów, miałem dysk seagata kupiony w UK, posypały się błędy-nie potrzebowałem nawet paragonu! a tu może tak a może nie, jak nie będzie głowa bolała. Koniec końców napiszę do gościa, jak tak się nie uda to może odpłatnie pomogą.

Link to post
Share on other sites

Faktura na osobę prywatną -nie na firmę. Czyli tak na prawdę to taka gwarancja jest trochę lewa, skoro niemalże wszystko zależy od sklepu. Kupiłem kilka rzeczy philipsa przez allegro, poszedłem do najbilższego serwisu i nie było problemów, miałem dysk seagata kupiony w UK, posypały się błędy-nie potrzebowałem nawet paragonu! a tu może tak a może nie, jak nie będzie głowa bolała. Koniec końców napiszę do gościa, jak tak się nie uda to może odpłatnie pomogą.

Poprawiłem swój powyższy tekst bo wydawał mi się niewystarczająco zrozumiały.

 

Co do gwarancji to producent określa na jakiej zasadzie jest gwarancja. Gigabyte mówi, że serwisuje się po przez sklep w którym się towar zakupiło (tam dostarczasz sprzęt i sklep dalej działa), w tedy sklep ma najwięcej do powiedzenia. A to oznacza, że gwarancja jest ograniczona w stosunku do pełnej gwarancji producenta.

 

Jeśli się GDZIEKOLWIEK mylę, to niech inni forumowicze mi napiszą. Nie chciałbym nikogo wprowadzać w błąd.

Edytowane przez Ziental
Link to post
Share on other sites

Sklep nie ma prawa odrzucić zgłoszenia rękojmi jeśli karta jest odsprzedana. Jedynie gwarancja może być realizowana na osobę widniejąca na fakturze.

Jeśli karta pochodzi z np. Proline i nr seryjny zgadza się z tym co mają w bazie danych, to mają obowiązek przyjąć reklamacje. Sklep i tak odsyła to na serwis. Jeśli bios był zmodyfikowany i taki pojechał na serwis to może być problem. Jeśli byl wgrany inny(np aktualizacja) tego samego producenta, to nie widzę powodu do odrzucenia zgłoszenia.

Ewentualnie z pierwszym właścicielem spisać cesje gwarancji i po problemie (przenoszę gwarancję na nowego właściciela).

Link to post
Share on other sites

Sklep nie ma prawa odrzucić zgłoszenia rękojmi jeśli karta jest odsprzedana. Jedynie gwarancja może być realizowana na osobę widniejąca na fakturze.

Jeśli karta pochodzi z np. Proline i nr seryjny zgadza się z tym co mają w bazie danych, to mają obowiązek przyjąć reklamacje. Sklep i tak odsyła to na serwis. Jeśli bios był zmodyfikowany i taki pojechał na serwis to może być problem. Jeśli byl wgrany inny(np aktualizacja) tego samego producenta, to nie widzę powodu do odrzucenia zgłoszenia.

Ewentualnie z pierwszym właścicielem spisać cesje gwarancji i po problemie (przenoszę gwarancję na nowego właściciela).

No w sumie racja. Sklep może nie przyjąć reklamacji, czyli odpisać: "proszę nie przysyłać, bo pan nie jest naszym klientem [red. wierzycielem]" a jeśli wyślemy kartę to odeśle do producenta, ewentualnie dokona samodzielnej naprawy i zwróci kasę lub kartę do pierwszego właściciela, tzn. wierzyciela.

 

"Jeśli bios był zmodyfikowany i taki pojechał na serwis to może być problem. Jeśli był wgrany inny(np aktualizacja) tego samego producenta, to nie widzę powodu do odrzucenia zgłoszenia."

 

Tylko czy jest możliwość sprawdzenia historii co się kiedy działo?

Link to post
Share on other sites

Raczej nie jest to rejestrowane. Prawdopodobnie zgrywają ten z karty i porównują rekordy.

Jeśli masz oryginalny bios i go wgrasz to nie powinno być problemów.

Ale autor nie jest wstanie wgrać oryginalny bo nie zrobił backup. Nie wiadomo co tam na kości jest i czy ona działa. Jak odda na gwarancje to ruletka.

Link to post
Share on other sites

Popsułeś kartę hahahaha


Tak, karta jest pokoparkowa i coraz bardziej mam wrażenie że to nie moje działania przyczyniły się do problemów. - teraz kłamiesz sam popsułeś


Jak przyjmą gwarancje to sie ciesz.

Jak nie to na drugi raz nie będziesz zmieniał biosów w kartach.


Zawsze możesz wysłać do kogoś kto ten bios wgra jak nie przyjmą na gwarancję.

W serwisie informatyk wgra bios w 10 minut.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...