Skocz do zawartości

DELL Inspiron 15 3531 - poprawa wydajności i komfortu pracy


Recommended Posts

Cześć, to mój pierwszy post więc na początku witam wszystkich użytkowników forum ;)

 

Od około 4,5 roku jestem posiadaczem budżetowego laptopa DELL Inspiron 15 3531. Wykorzystuję go głównie do przeglądania internetu, oglądania filmów, słuchania muzyki, pracy w pakiecie Microsoft Office oraz nauki programowania. Niestety od jakiegoś czasu zaczęła mnie irytować jego praca, przy otwartych kilku kartach w przeglądarce, jakimś dokumencie w Wordzie i powiedzmy PDF'ie laptop wyraźnie zamula, czasami łapie kilkusekundowe zwiechy i generalnie trzeba mieć do niego dużo cierpliwości. Zdaję sobie sprawę, że dużo więcej (być może nic) z niego nie wyciągnę, ale kupno nowego laptopa chciałbym odłożyć jeszcze na co najmniej rok. Jako, że nie znam się ani trochę na kwestiach sprzętowych udaję się z pomocą do bardziej doświadczonych i tych co siedzą w temacie (czyli do Was). Tak jak napisałem w temacie chciałbym poprawić wydajność i komfort pracy podczas czynności, które wymieniłem powyżej, ale podstawowe pytanie czy w ogóle jest to możliwe i opłacalne? Myślałem o dołożeniu pamięci RAM, ale z tego co wyczytałem fabrycznie montowane jest 4GB i jest to maksymalna obsługiwana wielkość (mógłby ktoś to potwierdzić?) Co jeszcze ewentualnie można by wymienić żeby wydajność się poprawiła? Myślę, że górna granica jeśli chodzi o opłacalność to 500 zł.

 

Poniżej specyfikacja odczytana z programu CPU-Z:

http://i64.tinypic.com/28i9k4l.jpg

http://i63.tinypic.com/xer5me.jpg

http://i65.tinypic.com/2dr5kwx.jpg

http://i63.tinypic.com/2bxzb8.jpg

http://i68.tinypic.com/im2ijk.jpg

http://i66.tinypic.com/21bvj15.jpg

 

 

 

 

 

 

Link to post
Share on other sites

Procka nie wymienisz bo lutowany, z ramem jedni piszą że działa 8GB, inni podają że jest max 4GB - tutaj nie pomogę.

 

Dysk jaki masz? SSD ? Jeśli nie to jest jedyny "upgrejd" do tego lapka.

 

Dysk HDD 500 GB - ten fabrycznie montowany, nic nie wymieniałem.

Edytowane przez Lukkey
Link to post
Share on other sites

Jak kolega wcześniej napisał,przede wszystkim dołożyć pamięci (jeśli jest to możliwe). Druga sprawa,to czy system przez te 4 lata był ponownie instalowany ? Czy są tam jakieś programy zainstalowane od początku przez producenta ? Jeśli tak,to warto się ich pozbyć. W 98 procentach w niczym nie pomagają i nie są niezbędne a zamulają i spowalniają system. Nie znam Twojej wiedzy na ten temat,ale warto dobrze wyczyścić rejestr z wpisów zbędnych. Na programach do tego służących (darmowych) się nie znam więc nic nie potrafię polecić.Ja bym radził stawiać system ...

Jaki masz system ?

Edytowane przez jarrino
Link to post
Share on other sites

Jak kolega wcześniej napisał,przede wszystkim dołożyć pamięci (jeśli jest to możliwe). Druga sprawa,to czy system przez te 4 lata był ponownie instalowany ? Czy są tam jakieś programy zainstalowane od początku przez producenta ? Jeśli tak,to warto się ich pozbyć. W 98 procentach w niczym nie pomagają i nie są niezbędne a zamulają i spowalniają system. Nie znam Twojej wiedzy na ten temat,ale warto dobrze wyczyścić rejestr z wpisów zbędnych. Na programach do tego służących (darmowych) się nie znam więc nic nie potrafię polecić.Ja bym radził stawiać system ...

Jaki masz system ?

 

System co jakiś czas reinstaluję i chociaż w jakimś tam stopniu jest lepiej, niestety nie znam się na tyle żeby grzebać w rejestrze i określić co jest zbędne a co nie. Obecnie Windows 10 Education z racji tego, że mam na niego licencję z uczelni. 

Link to post
Share on other sites

Moja mama ma dokładnie ten sam model co ty, tak w ogóle to ja go jej kupiłem i był to mój najgorszy zakup w życiu.

 

Wydajność taka jak już zapewne wiesz dlatego rok temu dostała IRIDIUM PRO 240GB i powiem ci szczerze czas ładowania się systemu zmniejszył ale responsywność systemu jak kulała tak kuleje dalej.

 

Po prostu Celeron N2830 jest za słaby do wszelkich zadań. Tak więc rozbudowanie ramu czy wymiana na SSD nie jest ci potrzebna tylko wymiana na jakiś sprzęt dysponujący chociażby i3.

Link to post
Share on other sites

Również myślę, że granica opłacalności leży znacznie niżej niż to 500 zł... Procesor jest po prostu słaby i niezależnie, czy wsadzisz tu najlepszy SSD na rynku, czy 128 GB RAM, ten proc będzie blokował komputer. Jedynym opłacalnym działaniem w tej sytuacji jest chyba zakup nowego sprzętu... Ewentualnie, jeżeli to nie wchodzi w grę, a potrzebujesz koniecznie przyspieszenia systemu (zaznaczam, niewiele), to możesz np. zakupić dobry SSD, który później przełożysz do nowego sprzętu. Ale dużych efektów bym się nie spodziewał. Tak jak pisze kolega wyżej, zapewne zmniejszy się czas ładowania systemu czy np. dostępu do plików, ale ogólna płynność systemu pozostanie na podobnym poziomie, ponieważ to procesor jest wąskim gardłem w tym DELLu, nie dysk.

PS. Z tego co widzę, CPU-Z pokazuje RAM w dual-channel, więc masz dwie kości RAM - nie da rady dołożyć 4 GB, musiałbyś kupić 2 x 4 GB, ale to moim zdaniem nie ma najmniejszego sensu - nie da wymiernych korzyści, a RAMu do nowego lapa nie przełożysz, w przeciwieństwie do SSD. 

Edytowane przez PiRazyDrzwi
Link to post
Share on other sites

Panowie mam trochę inne zdanie, różnica nie będzie kolosalna, ale będzie. W laptopach dysk ma spore znaczenie i często to właśnie on zamula lapka. Owszem w wymagających zadaniach ograniczeniem będzie cpu, ale w codziennej pracy (internet, YT, office) różnica z ssd powinna być wyraźnie odczuwalna. Co do ramu to jak przeglądarka, ile kart i jaki system? Nawet jak będzie 6GB a nie cztery to coś to da.

Link to post
Share on other sites

@olo163

 

tylko że wymagającym zadaniem w tym momencie jest otwarcie przeglądarki :) o niczym więcej niema co mówić. Jeśli nie wierzysz to jak będę u rodziców mogę nagrać ci filmik to zobaczysz jaki to jest demon.

 

Oczywiście da się odpalić 10 kart przeglądarki, odpalić office i do tego jeszcze jakiś film ale to jest masochizm.

Link to post
Share on other sites

Mam w domu dela 1470 z su4100 2x1.3 jest to cpu ULV siedzi to na win7. Zmiana hdd na ssd byla dla mnie odczuwalna. Nie mowie ze laptop stanie sie demonem predkosci ale jak ktos na 200pln i chce cos zmienic to warto. Mozna tez sprzedac tego dela i kupic uzywke jakiegos lenowo ThinkPada za 1000pln z i5 i tam dac ssd ale trzeba miec kase.

Link to post
Share on other sites

Owszem, pewne różnice będą. Natomiast będą to różnice w sprawach stricte dyskowych, tzn. uruchamianie systemu itp. Ogólna responsywność systemu niewiele się zmieni, bo tu ograniczeniem wciąż będzie procesor. Sens w nośniku SSD będzie z tego względu, że na pewien czas poprawi w pewnym stopniu pracę sprzętu, zaś później można go przełożyć do nowego, czego np. z RAMem nie zrobisz ( no chyba, że kupisz jakąś używkę, co wchodzą DDR3). Niestety, wszelkiego rodzaju celerony i pentiumy, a zwłąszcza już atomy, to procesory dla masochistów. Więcej niż dwóch kart w przeglądarce nie otworzysz, bo pójdzie dym, i zapomnij o puszczeniu youtube w tle, bo ci się będzie word zacinał. Miałem raz styczność z takim laptopem (z przymusu) i miałem ochotę odkupić go od właściciela, aby dla własnej przyjemności rozwalić siekierą. #niepolecam

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...