Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam. Przymierzam się do kupna nowego setu słuchawki plus mikrofon. Z racji że moje budżetowe superluxy i mikrofon na stojaku zaczęły przechodzić w stan agonalny, chciałbym wybrać jakiś nowy fajny secik.

Na całość chce przeznaczyć Maks. 400zl.

Posiadam (niestety) zintegrowana kartę dźwiękową z płyty ASRock Z370m.

 

Słuchawki i mikrofon muszą dobrze spisywac się w grach(główne zastosowanie) oraz być może do streamowania.

 

Stąd, mam 3 typy:

 

Polecane na forum Superlux HMC631 + uzywka Samsona Go Mic +/- 350zl

 

Polecane przez wielu Plantronics 500e (tutaj bez gwarancji - 250zl).

 

Nie znam jakości mikrofonu 2 zestawu, więc 3 zestaw to ów słuchawki plus Samson Go Mic. Każdy sprzęt miałby swoją kartę, więc jakość byłaby lepsza od 1.

 

Co wybrać? Może polecicie coś od siebie?

Link to post
Share on other sites

Na Sennheiserach HD555 (poprzednia generacja do tych które Ci poleciłem) grałem na zintegrowanej karcie przez ok 8 lat. Pozycjonowanie, rozmiar sceny i rozpoznawanie kroków na bardzo wysokim poziomie. G4me One używam pod xboxem od ok 4 lat i mam je podpięte pod pada bezpośrednio. Teraz do muzyki używam innych słuchawek, ale do grania póki co nie miałem nic lepszego od senków. Oba modele mają impedancję po 50 ohmów czyli nie potrzebują wzmacniacza żeby grać głośno (rzadko się zdarza żeby słuchawki miały jeszcze mniej, te co Ty pytałeś mają chyba 32 ohmy). Lepszy wzmacniacz zawsze lepiej wypadnie od karty dźwiękowej.

Link to post
Share on other sites

 

 

rzadko się zdarza żeby słuchawki miały jeszcze mniej, te co Ty pytałeś mają chyba 32 ohmy

Jakieś 90% słuchawek pełnowymiarowych ma 32 Ohm i jakieś 95% słuchawek dokanałowych ma 16 Ohm ale fakt "rzadko się zdarza" LOL. Przy czym parametrem ważniejszym od oporu jest SPL/mW (SPL sound pressure level na mili Watt) który określa w najprostszych słowach skuteczność słuchawek czyli ile decybeli wyplują po podaniu 1mW. Mówiąc jeszcze prościej im wyższy SPL/mW tym głośniej zagrają słuchawki wszystko jedno do czego je podepniesz.

 

 

Lepszy wzmacniacz zawsze lepiej wypadnie od karty dźwiękowej.

Wzmacniacz potrzebuje źródła dźwięku które ma wzmocnić, jak podepniesz wzmacniacz do dziadowskiej integry to co się stanie?Uwaga zaskoczenie wzmacniacz wykona swoją prace i wzmocni dziadowski sygnał z integry.

To czego kolega potrzebuje to lepszej jakości źródło dźwięku czy to w formie karty dźwiękowej czy duetu DAC USB + wzmacniacz.

 

Audiofanatyk w recenzji ISK HD9999 napisał:

"słuchawki oferują całkiem dobrą tolerancję (a w zasadzie ignorancję) na niekorzystne warunki źródłowe i dobrze powinny sobie poradzić również na sprzęcie tańszym, wliczając w to lepszej klasy układy zintegrowane z płytami głównymi.

 

Moim zdaniem w zupełności wystarczą im układy źródłowe dostępne aktualnie na rynku do granicy powiedzmy tak gdzieś maksymalnie 400 zł, a więc sprzęt typu AudioQuest DragonFly Black v1.5."

Do 400 zł znajdziesz oprócz DragonFly również FX-Audio DAC-X3, FiiO E10k, SMSL M2, Audiotrack Prodigy Cube

Link to post
Share on other sites

To, że DAC się przyda to swoją drogą. Ja odpowiadałem stricte odnośnie napędzenia słuchawek. Zdanie o doradzeniu DACa wyciąłem na chwilę przed daniem odpowiedzi, żeby jeszcze bardziej nie gmatwać w głowie, poza tym i tak przekroczyłoby budżet. Być może jak się weźmie pod uwagę wszystkie modele na rynku to znajdzie się duża liczba z niską impedancją, aż tak nie śledzę rynku. Wszystkie słuchawki jakie miałem do tej pory miały za to 50+ ohmów.

Link to post
Share on other sites

Jakieś 90% słuchawek pełnowymiarowych ma 32 Ohm i jakieś 95% słuchawek dokanałowych ma 16 Ohm ale fakt "rzadko się zdarza" LOL. Przy czym parametrem ważniejszym od oporu jest SPL/mW (SPL sound pressure level na mili Watt) który określa w najprostszych słowach skuteczność słuchawek czyli ile decybeli wyplują po podaniu 1mW. Mówiąc jeszcze prościej im wyższy SPL/mW tym głośniej zagrają słuchawki wszystko jedno do czego je podepniesz.

 

To nie jest w pełni prawda. SPL określa jak głośno zagrają dane słuchawki przy dostarczonej mocy ale pod warunkiem, że ta moc zostanie poprawnie dostarczona. A wpływ na to (od strony elektrycznej patrząc) ma zakres napięcia pracy wzmacniacza i wydajność prądowa. Pozostają jeszcze kwestie np. zniekształceń, które wzrastają wraz z obciążeniem prądowym. Same słuchawki też nie mają impedancji równej jak stół, niektóre modele potrafią mieć niezłe peaki. To wszystko wpływa na charakter obciążenia wzmaka i jak on sobie z tym radzi. Dlatego też słuchawki o nominalnie takich samych parametrach mogą być łatwiejsze lub trudniejsze do napędzenia i grać lepiej lub gorzej ze słabych 'źródeł'.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

cooger Ja to łopatologicznie próbowałem opisać. Bardzo częstym błędem który sam też kiedyś popełniałem jest patrzenie wyłącznie na to ile Ohm maja słuchawki. Następnym ważnym czynnikiem jest moc maksymalna przetworników. A jeśli chodzi o impedancję równą jak stół to taką znajdziesz najprędzej w przetwornikach plenarnych. W zwykłych dynamicznych w większości przypadków peak impedencji występuje w górnych partiach basowych potem jest wypłaszczenie a następnie opór rośnie gwałtownie powyżej 10 kHz. 

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...