Skocz do zawartości

Laptop nie włącza się, pali się tylko przycisk ON/OFF


Idź do rozwiązania Problem ogarnięty przez itcloud,

Recommended Posts

Laptop Lenovo, nawet po wyjęciu baterii i podłączeniu tylko zasilania z gniazdka, nie jestem w stanie włączyć laptopa. Nie słychać dosłownie nic, nawet klawiatura się nie świeci (mam podświetlana), czarny ekran, jedynie przycisk power się zapala jak go wcisnę. I tak pali się cały czas aż nie odłączę zasilania. Co to może być ?

 

ps. słyszałem o wymianie biosu, mostka północnego, ale przewaznie w tamtych przypadkach komputer chociaż na sekundy się włączał...

Edytowane przez itcloud
Link to post
Share on other sites

Czy to możliwe, od zwykłej próby podłączenia dysku SSD pod złącze M.2 przejściówką mSata -> M.2 ? Podłączyłem tam dysk i od tej pory cisza.  Od razu wymontowałem ale nic nie pomogło. Laptop wyłaczony przez 3h bez baterii, też nic nie dało.

Link to post
Share on other sites

Więcej w tym wątku: http://forum.benchmark.pl/topic/265112-dysk-ssd-do-laptopa-lenovo-y510p/
 

Wszystyko zaczęło się od próby podłączenia -na wcisk- dysku msata poprzez przejściówke m2->mstata, było mało miejsca w otworze w lapku, więc dysk na pewno dotykał tego aluminiowego nie wiem, radiatora? Widać "tę rurę" na zdjęciu też.

 

laptop lenovo y510p


niestety  caly czas ten sam objaw. musze go oddać do serwisu raczej. zastanawiam sie czy następnym razem jest sens próbować na siłę zmieścić ten dysk msata z przejsciowka.  gdy styka sie koniec płytki z tym niby duzym zlotym radiatorem.  kawał takiego metalu wokół wentylatora  widać to na zdjęciach. chciałem też lekko spilowac te wystajaca cześć do przytwierdzania dysku, do wręczenia sruby.  ale to w sumie niepotrzebne  natomiast jak pisałem dysk wchodzi na styk do tego otworu. 

Link to post
Share on other sites

A próbowałeś na starym dysku,czy ruszy ?

wyjmowalem hdd który byl caly czas pod sata, pamięci i bez zmian, laptop ani nie drgnie.

 

może ktoś podpowie jak zresetować w tym laptopie bios? 

IMG_20180623_231617.jpg

 

czy te piny jme1cmos2 mam zewrzec  które dokładnie? 

zwarlem dwie wewn ake bez skutku .

co dziwne, laduje mi komórkę po usb

Edytowane przez itcloud
Link to post
Share on other sites

To by było zby proste.. wydaje mi się ze płyta nie dostaje odpowiedniego napięcia. w dwóch serwisach przez tel mówili o potrzebie wgrania wsadu bios na nowo  w trzecim to samo ale ze nie ma gwar ze pomoże i mogą szukać dalej a klient ma płacić . 

Link to post
Share on other sites
  • 1 miesiąc temu...
  • Rozwiązanie

Witajcie,

 

Minął prawie miesiąc, nerwy, stracony czas i nauczka na przyszłość, by nie kupować tańszych SSD bez upewnienia się, że będą pasować.

 

Laptopa udało się w końcu naprawić i miałem szczęście w nieszcześciu, że po raz pierwszy wysłałem go do serwisu na literkę z "express" w nazwie (zajmują się naprawą m.in. wysyłkowo, dużo bdb opinii na google) bo tak mi podpowiedziała intuicja po tym, co spotkało mnie na miejscu w moim mieście.

 

W skórcie:

- wizyta w lokalnym serwisie nr1: Pan mówi, że to będzie coś poważnego, mam zostawić laptopa i zaczną od wymiany biosu (nowy wsad) - koszt całkowity: 250 zł. Najgorsze, że Pan powiedział, że nie ma gwarancji że to pomoże, jeszcze zwrócił mi uwagę, że niepotrzebnie grzebałem bo to może być elektronika i wtedy mam się szykować na minimum 400 zł dodatkowo. Zrezygnowałem.

- poszukałem na OLX i znalazłem speca który telefonicznie też sugerował po opisie objawów, że to bios najprawdopodobniej. Że mam podjechać z laptopem i w ciągu tygodnia go zrobi - cena 200 do 300 zł w zależności od tego ile mu to zajmie (?), a że miał dużo zleceń, powiedział że będę czekać około tygodnia

- załamany podjechałem jeszcze w sobotę do innego serwisu, a tam na miejscu dowiaduje się, że zapłacę za diagnozę 50 zł jeśli nie zdecyduję się na naprawę u nich i że po moim opisie tego co się dzieje facet szacuje koszty na 400-500 zł całościowo, że to coś na płycie, że mogłem coś spalić włącznie z układem graficznym.

 

W żadnym z tych dwóch wyżej wymienionych serwisów nie chcieli się też podjąć próby montażu tego SSD mSata, mówili że nie pasuje i tyle i nie mam dalej kombinować.

 

No więc zdecydowałem się na wysłanie lapka do serwisu kurierem i jestem MEGA ZADOWOLONY. Oto co podziałali:

"Dołożenie usuniętych mechanicznie elementów w linii 0.65V, wymiana konwertera LVDS na nowy, programowanie wsadu bios, dołożenie dysku SSD mSata dostarczonego przez klienta, przerobienie obudowy pod montaż dysku SSD, czyszczenie chłodzenia, wymiana past termoprzewodzących".

 

Za całość zapłaciłem łącznie 400 zł włączając w to wysyłkę w dwie strony.

No i mam w końcu SSD, wszystko chodzi super szybko, Win10 ładuje mi się około 3-4 sekundy.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...