Najcichsze chłodzenie (wentylatory)

[PawelQ 107]

Dobry!

Był przed chwilą podobny temat, ale nie rozwiązał mojego dylematu,

Szukam chłodzenia w zamian:

 

Enermax T.B. Silence PWM UCTB14P 140mm x2 (mogę wymienić na 120mm jeśli emitują mniejszy hałas)

Enermax T.B. Silence PWM UCTB12P 120mm x2

Enermax T.B. Silence UCTB9 92mm x1

Obudowa: Corsair Carbide Series 330R 

 

Miało być cicho, było ciszej niż wcześniej, ale z czasem.. jest za głośno.

Zależy na absolutnej ciszy, nie koniecznie na wydajności (specyfikacja kompa w stopce).

Wolał bym wszystko z PWM.

Cena? Nie ważne...

Tyle tych testów w necie jest że można o....(siwieć) i każdy pokazuje co innego, więc mam nadzieję, że trafię na kogoś kto zna temat.

 

Pomożecie jak zawsze? ;-)

Edytowane 28 Lutego 2018 przez PawelQ

[twisster storm 92]

Najcichsze chłodzenie to pasywny radiator. Wszystko z dużą ilością ciepłowodów oraz sensownym rozstawem żeberek + cichy wentylator skręcony np na 800-900 RPM i będziesz cicho sza.

[choleryk65 406]

Duży radiator z dobrym wentylatorem np. https://www.morele.net/chlodzenie-cpu-thermalright-le-grand-macho-rt-100700733-1002209/

jak podałem we wcześniejszym temacie. Wentylator na tym radiatorze będzie się wolno obracał, nawet go nie usłyszysz, no chyba, że masz ucho nietoperza . Z jaką prędkością obracają się  Enermaxy w Twojej obudowie? Na tył proponuje Noctue NF-S12A, tu już zyskasz na ograniczeniu hałasu i wzroście wydajności. Pracuje cicho, a może i ciszej niż BQ Silent Wings 120 PWM a do tego jest od niego wydajniejszy. Biorę od czasu do czasu jakiś ciekawy wentylator na test, ale zawsze wracam do BQ Silentów 140 (przynajmniej na wlocie),na wylocie mam  Noctue, ale po zmianie obudowy zamiast NF-S12A jest NF-A14. Inna sprawa, hałas , hałasowi nierówny, to bardzo subiektywne odczucie. Chodzi mi o to, że wentylatory różnie przepychają powietrze, jedne jak np. Enermaxy, czy niektóre modele Gelida, według mojego odczucia, wprowadzają dodatkowo drgania na łopatkach, generują nieciekawy wysokotonowy świst powietrza. Inne pracują bardziej równo bez pasożytniczych częstotliwości niemiłych dla ucha. Te ostatnie jak dla mnie to Be Quiety Silent lub Noctuy. Są tańsze wentylatory, które też przyjemnie brzmią, jak np. Couguary, Nanoxie czy Alpenfohny ale z kolei słychać łożysko lub drgania obudowy.  Ty możesz mieć całkowicie odmienne odczucia. Wiadomo, nawet super wentylatory uchodzące za bardzo ciche gdy pracowują na maksymalnych obrotach,  zawsze będą generowały wyraźny szum. Czasami na Youtube są testy wentylatorów gdzie jest podpięty mikrofon i można sobie posłuchać jak brzmi konkretny model, chociaż to też nie jest do końca obiektywne.