patryk414 3 Napisano 27 Października 2017 Udostępnij Napisano 27 Października 2017 (edytowane) Mam pytanie do osób które chodzą/chodziły do Urzędu Pracy (Bo ja byłem dzisiaj pierwszy raz ): U mnie w urzędzie jest tak że co jakiś czas trzeba chodzić tam by się podpisać (jak wszędzie ) Tylko że po podpisie pani mówi, że mogę iść się spytać się o prace do pokoju 23 na drugim pietrze . I tu jest moje pytanie co oznacza te słowo,, mogę '' mogę tam nie iść i nikt nie będzie miał z tym kłopotu ?. Jak to jest u was ??? Edytowane 27 Października 2017 przez patryk414 Cytuj Link to post Share on other sites
orbik 1417 Napisano 27 Października 2017 Udostępnij Napisano 27 Października 2017 A planujesz żyć na koszt państwa czy chcesz jednak pracować ? 2 Cytuj Link to post Share on other sites
patryk414 3 Napisano 27 Października 2017 Autor Udostępnij Napisano 27 Października 2017 (edytowane) nie o to mi chodziło byłem ciekaw co to znaczy te może . Gdyż osoba która mnie zapisywała w urzędzie mówiła tak jak by większość osób która idzę się zapisać do urzędu pracy to tylko po to aby się ubezpieczyć. Dlatego się pytam : Jak to jest u was ??? Edytowane 27 Października 2017 przez patryk414 Cytuj Link to post Share on other sites
Voidereles 1695 Napisano 28 Października 2017 Udostępnij Napisano 28 Października 2017 (edytowane) Pani Ci tak powiedziała, bo była kulturalna. W domyśle Ty chciałeś i potrzebowałeś iść do tego pokoju a ona na to zezwoliła i zachęciła. Gdy jesteś zarejestrowany jako osoba bezrobotna urząd pracy szuka Ci pracy i masz umówione spotkania co jakiś czas. Gdy nie pójdziesz na te spotkanie (bez podania konkretnej przyczyny i kontaktu) które wyznaczył Ci pracownik, pracowniczka, to tracisz status osoby bezrobotnej na wyznaczony czas. Wszystko mialeś na umowach które zapewne bezmyślnie podpisałeś. Człowiek który jest zarejestrowany w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna jest ubezpieczony (czyli możesz korzystać z publicznej opieki NFZu "za darmo" tak jak w trakcie szkoły). Gdy uczysz się w podstawówce, liceum to te ubezpieczenie jest od rodzica, podobnie na dziennych studiach i zaocznych, o ile podpiszesz odpowiednie papiery. Gdy pracujesz te ubezpieczenie płaci pracodawca (na umowie masz np. 2300 brutto a do ręki, na konto dostajesz 1700 zł, te 500 to będą różne ubezpieczenia, składki). Edytowane 28 Października 2017 przez Voidereles Cytuj Link to post Share on other sites
patryk414 3 Napisano 29 Października 2017 Autor Udostępnij Napisano 29 Października 2017 (edytowane) właśnie a jak jest obecnie z ty statusem bezrobotnego: bo kolega mówił mi że od 2016r są nowe już przepisy i nie można stracić tego statusu ., To prawda ? Edytowane 29 Października 2017 przez patryk414 Cytuj Link to post Share on other sites
Voidereles 1695 Napisano 31 Października 2017 Udostępnij Napisano 31 Października 2017 Można, nieprawda. Zawsze możesz dzwonić do Pani z urzędu się dopytać. Cytuj Link to post Share on other sites
orbik 1417 Napisano 1 Listopada 2017 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2017 Przypuszczam że nikt tak nie planuje Mało masz lat albo oczy zamknięte. Niestety takich pasożytów jest dużo. Cytuj Link to post Share on other sites
Hammond 8 Napisano 1 Listopada 2017 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2017 Jedynie co musisz to stawiać się na te obowiązkowe wizyty i realizować w terminie 7 dni te skierowania do pracy jeśli takowe dostaniesz. KIlka lat temu byłem to były wyłącznie te obowiązkowe wizyty raz na 3 miesiące, ofert żadnych nie dawali. Teraz wciskają jakieś śmieciowe roboty. Nie wiem czy jeszcze w urzędzie można legalnie nie przyjąć takiej oferty pracy czy np. nawet w burdelu trzeba brać bo inaczej to oni cię zbanują na pół roku i wykreślą z listy bezrobotnych. Trochę bez sensu. Cytuj Link to post Share on other sites
Shansu 4 Napisano 1 Listopada 2017 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2017 Żeby nie dostawać ofert wystarczy im powiedzieć że interesuje Cię praca jako ...("i tu wstawić jakiś zawód którego nikt przez urząd pracy nie będzie raczej szukał - np. informatyk albo grafik czy coś"). Ja tak zrobiłem i na wizytach co 3 miesiące zawsze słyszałem "niestety nie mamy żadnych ofert". 1 Cytuj Link to post Share on other sites
orbik 1417 Napisano 1 Listopada 2017 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2017 No i wyżej przykład nieroba, który kombinuje jak tu nie pracować Cytuj Link to post Share on other sites
patryk414 3 Napisano 1 Listopada 2017 Autor Udostępnij Napisano 1 Listopada 2017 (edytowane) byłem właśnie w urzędzie pracy i dostałem do wyboru dwie oferty pracy : 1.fotograf (mam robić coś przy komputerze zresztą tylko to mnie interesuje bo fotografia to nie 2.,technik optyk (mam robić okulary ,sprzedawać je ) Co według was będzie lepsze ? Z zawodu jestem grafikiem komputerowym Edytowane 1 Listopada 2017 przez patryk414 Cytuj Link to post Share on other sites
Voidereles 1695 Napisano 2 Listopada 2017 Udostępnij Napisano 2 Listopada 2017 Najlepsze będzie usamodzielnienie się a nie pytanie obcych ludzi o takie rzeczy kilka razy z rzędu. Sam musisz wybrać. Ja bym na Twoim miejscu został prezesem apple, słyszałem że nieźle można zarobić i mama będzie dumna. 1 Cytuj Link to post Share on other sites
patryk414 3 Napisano 2 Listopada 2017 Autor Udostępnij Napisano 2 Listopada 2017 (edytowane) to życzę powodzenia ci XD Edytowane 2 Listopada 2017 przez patryk414 Cytuj Link to post Share on other sites
qvazi 15 Napisano 7 Listopada 2017 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Urzędy pracy nie zajmują się tylko i wyłącznie poszukiwaniem pracy. Pełnią również funkcje związane z wydawaniem ubezpieczenia zdrowotnego czy udzielaniem pożyczek i bezzwrotnych dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej. W końcu zajmują się organizowaniem szkoleń. O skuteczności PUPów krążą legendy - to fakt, ale skoro rządzący nic w tym kierunku nie robią, bo widocznie nie widzą takiej potrzeby. Osobiście jestem zwolennikiem brania losu we własne ręce. Patrząc na oferty pracy: https://www.up.warszawa.pl/oferty/oferty_pracy.php to są to zwykle stanowiska przysłowiowe 2000 brutto. Nie każdy z nas ma żyłkę przedsiębiorcy. Dla wielu etat w zupełności wystarczy. A jak sie czyta http://www.rafalszrajnert.pl/wejscie-na-nowy-rynek/ to zdobywanie nowych rynków to trudna sztuka, wymagająca kreatywności. Trochę się rozpisałem, ale o urzędach pracy można by wiele pisać Osobiście uważam, że w takiej formie w jakiej obecnie funkcjonują - są do likwidacji. Cytuj Link to post Share on other sites
Lubiepiąteczek 4 Napisano 7 Listopada 2017 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2017 Poszukaj pracy na własną rękę na OLX itp i tyle Cytuj Link to post Share on other sites
Robercik89 1 Napisano 9 Listopada 2017 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2017 W Urzędach trudno pracę znaleźć, bo często proponują pracę nawet nie w wyuczonym zawodzie. Lepiej samemu się rozejrzeć po ogłoszeniach, albo zanieść CV do firm w branży. W końcu ktoś się odezwie Cytuj Link to post Share on other sites
Blakeburn 31 Napisano 9 Listopada 2017 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2017 Z zawodu jestem grafikiem komputerowym Masz problem ze znalezieniem pracy czy po prostu skończyłeś jakąś pseudo szkołę? Dawniej ludzie chodzili urzędu pracy głównie po samo ubezpieczenie a w między czasie szukali pracy. Cytuj Link to post Share on other sites
kanade 1 Napisano 15 Grudnia 2017 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2017 Chodziłam do UP, ale nie wspominam tego miło. Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.