Skocz do zawartości

Recommended Posts

Hej,

Kończy mi się miejsce, więc chciałem wymienić mojego leciwego seagate'a 500gb na coś większego (i przenieść tam część danych z dysku 2tb).

System stoi na ssd 256gb, dodatkowo mam "szybki" hdd 2tb (docelowo głównie na gry, które nie mieszczą sie na ssd ;) ).

 

Nie do końca wiem za czym się rozglądać, postaram się opisać tutaj moje potrzeby:

 

Zastosowanie:

Przechowywanie danych typu: Instalki, obrazy płyt, filmy, rzadko używane dane etc.

Dodatkowo jako miejsce na backupy istotnych danych z 2 dysków głównych.

 

Rozmiar: (co najmniej) 2TB - 4TB (nie sądzę, żebym wykorzystał więcej w ciągu najbliższych lat)

 

Prędkość: Bez większego znaczenia. Raczej rzadki i wolny dostęp. Grunt, żeby nie mulił bardziej niż dyski sprzed 10 lat ;)

 

Głośność: Raczej cichy.

Tzn nie chciałbym, żeby dysk był głośny, chociaż wystarczy, że będzie cichy gdy nie używam go aktywnie (większość czasu pewnie będzie "w spoczynku" - przynajmniej tak się domyślam nie znając się do końca na technikaliach)

Backupy wykonuję software'owo - raz dziennie (kilka minut - przyrostowe)

 

Specjalne: 

Zależy mi na tym, żeby dysk był żywotny.

Nie chcę się włóczyć po serwisach, zgrywać danych etc.

 

Cena: rozsądna.

Fortuny nie chcę wydawać, z drugiej strony jeśli "tańsze" dyski mają być awaryjne tudzież ogólnie problematyczne - to skąpić nie będę.

 

Proszę o jakieś sprawdzone propozycje, o ile można - ze słowem opisu.

 

Pozdrawiam!

Link to post
Share on other sites

 

 

Cena: rozsądna.

Mniej więcej ile za 1TB byś dał 

 

z 4TB konstrukcji od WD to polecam 4TB GOLD, za 740zł się kupi i to jest jedyna konstrukcja 4TB od WD którą polecę ( 4 talerze na powietrzu 1TB/p, konstrukcja HGST ). Inaczej od WD to celuj w 3TB dyski ( nie 4TB ), ale niestety nie ma fajnych ( pewnych "żywotnych" konstrukcji ). 

Link to post
Share on other sites

Zupełnie nie chcę iść w tym kierunku.

Chcę kupić sprzęt spełniający oczekiwania, a nie wydać X pieniędzy.

 

W 2010 roku za 1TB dałem 215zł.

Po 7 latach nie byłoby szokiem oczekiwać np. połowy tej stawki, ale cóż, mamy dziwne realia...

 

 

 

ale niestety nie ma fajnych ( pewnych "żywotnych" konstrukcji ). 
 

Zasmucające...

ale schodząc na ziemię - chcę dysk, który przy wspomnianej wyżej pracy (czyli raczej nie wymagającej), pożyje kilka lat.

Nie chodzi mi o kilka lat siekania danymi po nim, bo z tego co widzę, to nowe dyski sobie z tym średnio radzą (a taki seagate baracuda 120gb już ponad 10 lat mi chodzi, najpierw u mnie teraz u znajomego - dzień w dzień, jako system)...

 

Ten dysk ma być zupełnie poboczny, który większość czasu spędzi w spoczynku, będzie użyty 1-5 razy dziennie, na pewno poniżej godziny (sumarycznie), a przez resztę czasu będzie tylko podpięty do PC, ale nieużywany aktywnie - pytanie czy jakieś konstrukcje lepiej/gorzej sobie radzą z takim trybem pracy?

Edytowane przez testuja
Link to post
Share on other sites

 

 

Zasmucające...
chodzi mi o to, że przynajmniej w WD od 1-4TB ( z wyjątkami, jak WD gold itp ), wszystko jest klepana na jedno kopyto, nawet w wyższych seriach, więc żywotność identyczna, zakładając jakoś 5% padniętych w pierwszych 3 latach. 


 

, który większość czasu spędzi w spoczynku

Spoczynku ? Czyli nadal się kręcił ?

 

pytanie czy jakieś konstrukcje lepiej/gorzej sobie radzą z takim trybem pracy?
Z tego co wiem, nie ma większego znaczenia. 

Są jedynie trochę bardziej "odporne" dyski klasy korporacyjnej, ale im to też bez znaczenia jak bardzo je używasz ( jedynie ilość włączeń i czas pracy będzie mieć wpływ na łożysko w mniejszym lub większym stopniu ) 
 
Link to post
Share on other sites
Spoczynku ? Czyli nadal się kręcił ?

Szczerze nie wiem, nie znam się - stąd pytania.

 

Jest w kompie, komp chodzi 6-12h dziennie, dostęp do tego dysku jest/będzie głownie na backupy, które idą w kilka minut.

Poza tym sporadyczny dostęp do danych na nim zebranych.

 

Wszystko co jest często używane jest na ssd lub na aktualnym Seagate'cie.

 

Nie wiem jak to technicznie wygląda - na logikę przez większość dnia dysk nie ma się po co kręcić, ale nie wiem jak to jest sprzętowo rozwiązane.

 

 

Edit:

Skoro HGST należy do polecanych, to może coś w stylu:

HGST Ultrastar 7K4000 3TB ?

 

Widzę, że 3TB mają lepszą cenę za TB, nie muszę się pchać w 4TB (i tak będę miał luzy).

Edytowane przez testuja
Link to post
Share on other sites
Nie wiem jak to technicznie wygląda - na logikę przez większość dnia dysk nie ma się po co kręcić, ale nie wiem jak to jest sprzętowo rozwiązane.

 Zależy jak to sobie w systemie ustawisz. To programowo się robi. 

 

 

Edit: Skoro HGST należy do polecanych, to może coś w stylu: HGST Ultrastar 7K4000 3TB ?  

raczej nie, łatwo się na refuba natknąć, lub stare dyski ( one były od 2013 w sprzedaży i wątpię aby były produkowane jakoś dużo później ), lub co gorsza, wyzerowane odpadki poserwerowe na aukcjach jak allegro itp. 

Nowy Ultrastar 7K4000 3TB kosztuje jakoś pod 1 tys zł, wszystko niżej, to albo refub, albo wyzerowane odpadki poserwerowe.  

 

Wd przejęło HGST ( hitachi ) i niektóre z ich dysków wychodzą z fabryk HGST ( np taki WD gold 4TB ) i raczej bym celował w te dyski. 

 

Ogólnie radze omijać zwykłe 4TB serie od WD, bo tam teraz pchają wszędzie dyski po 1.33TB/p i uwierz, nie chcesz być świnka doświadczalną odnośnie żywotności i jakości tych talerzy. 

 

sam ostatnio próbowałem kupić dysk HGST 4TB, model oparty o Ultrastar 7K4000 i trafiłem refuba, mimo że kupowałem w sklepie internetowym. Więc odradzam. 

Link to post
Share on other sites

 

 

Zależy jak to sobie w systemie ustawisz. To programowo się robi. 
 

O, to ciekawe. Jest jakiś prosty sposób zarządzania tym?

Idąc dalej - jeśli sobie ustawię, żeby dysk w jakiś sposób się "wygaszał" to mogę liczyć, że przy moim użytkowaniu tego dysku - nie będzie się on zbytnio zużywał?

 

 

 

stare dyski ( one były od 2013 w sprzedaży i wątpię aby były produkowane jakoś dużo później )

Tym bym się raczej nie martwił, jeżeli to tylko leżak... Jakoś mam wrażenie, że dawniej produkowali trwalsze sprzęty :D

 

 

 

łatwo się na refuba natknąć

Jak to działa?

To są sprzęty zwrócone w okresie tam 7/10/14 dni od zawarcia umowy przez internet?

Jest czego się obawiać?

 

 

 

albo wyzerowane odpadki poserwerowe.  

Tzn?

Link to post
Share on other sites
Idąc dalej - jeśli sobie ustawię, żeby dysk w jakiś sposób się "wygaszał" to mogę liczyć, że przy moim użytkowaniu tego dysku - nie będzie się on zbytnio zużywał?

Zależy, jeśli często miałby być usypiany i wybudzany, to już lepiej żeby ciągle chodził, o ile nie będzie problemów z chłodzeniem.  

Ustawisz usypianie ( na odpowiedni czas ) i sprawdzisz w SMART ile przeciętnie ci startuje na tydzień/miesiąc. 

Jeśli miałbyś 10 razy na dzień usypiać dysk, to już lepiej żeby chodził ciągle. 

 

Tym bym się raczej nie martwił, jeżeli to tylko leżak... Jakoś mam wrażenie, że dawniej produkowali trwalsze sprzęty

i tak i nie, tu zależy o czym mówimy i jaką dokładnie ma konstrukcję dana jednostka. Np. Jak jest rozwiązane parkowanie głowic, jakie jest dokłądnie łożysko, jaki mechanizm ruchu głowicami itp itd. 

Są wyjątki które bym kupił, ale to wyjątki. 

 

 

Jak to działa? To są sprzęty zwrócone w okresie tam 7/10/14 dni od zawarcia umowy przez internet? Jest czego się obawiać?

 

Chodzi mi o dyski odnawiane ( refurbished ), czyli dyski które z jakiegoś powodu padły i były naprawione. Jeśli dysk ma papierki na odnowę, potwierdzone w gwarancji, to zależnie co dokładnie było robione, jest to dobra okazja, lub wyrzucenie kasy w błoto. Nigdy nie wiesz co było nie tak z odnawianym dyskiem, raczej unikamy tych konstrukcji, chyba że masz RAID 6 postawiony itp.

Bo się okaże że po 4 i pól roku padła elektronika, a zajeżdżonego łożyska, lub sypiących się talerzy nie wymienili itp.  

Ale to i tak jest rzadkość. 

 

Tzn?

NA rynku najczęściej znajdziesz w okazyjnych cenach dyski po 200-400zł ( zwykle na aukcjach z napisem "nowe" z gwarancją ), a są to odpadki poserwerowe z wymazanym smart, a gwarancja polega na wysyłaniu kolejnych odpadków zamiast zwrotu pieniędzy, aż do końca okresu gwarancyjnego. Czasem jak ich przyciśniesz to powiedzą, że są to dyski odnawiane, ale to jest kłamstwo. 

Są to dyski z serwerów, które wywaliły błędy, lub się zamortyzowały, są to dyski gorsze od odnawianych, bo w przeciwieństwie do tamtych, tu nikt ich nie naprawia, tylko zacierają znaki użytku, przez wymazanie powierzchni i smart ( urządzeniami takimi jak PC 3000  itp, seagate da się wyzerować przez zwykłą przejściówkę USB na ttl za kilkadziesiąt zł, przez kanały tx i rx ) 

Dlatego nigdy nie kupuj starszych dysków na allegro, 99% to śmieci, czasem się znajdą normalne używki. 

Jak sprzedawca ma więcej niż jeden dysk do sprzedaży, to w 95% wiesz, że właśnie masz do czynienia z handlarzem odpadkami. 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

o ile nie będzie problemów z chłodzeniem.  

Hm, 5 wentyli w obudowie, aktualne temperatury dysków 29-32*C, więcej niż 40*C nie widziałem.

 

 

 

eśli miałbyś 10 razy na dzień usypiać dysk, to już lepiej żeby chodził ciągle. 

Ciężko mi powiedzieć, bo dysk, którego aktualnie używam pod tego typu dane (głównie na backupy - wychodząc z założenia, że 2 dyski naraz mi nie padną) ma swoje lata i długo chodził jako system (mam go od 2008 roku, załączony 3055 razy).

Swego czasu był trupem, możliwe, że popieścił go zasilacz u znajomego, później go długo reaniowaliśmy, jego smart:

 

 

http://i.imgur.com/nLaijwu.png

 

 

Powiedzmy, że to jeden z powodów wymiany (chociaż głównie to jego rozmiar).

Sądziłem, że w jego stanie - wysypie się po paru tygodniach, a okazuje się, że już tak 2 lata chodzi i nic się nie dzieje.

Na dysk "tego typu" chce przenieść trochę danych z "szybkiego", których byłoby mi szkoda, jakby zniknęły z dyskiem, stąd zwiększona potrzeba pewności dysku.

 

Dysk "szybki" pod gry, co się na ssd nie mieszczą (a aktualnie też muzykę, filmy etc) ma (w ciągu 2 lat):

1,64 włączeń / dzień, 9300 godzin.

 

 

 

Są wyjątki które bym kupił, ale to wyjątki. 

Można prosić o jakiś konkret? ;)

 

 

 

tu nikt ich nie naprawia, tylko zacierają znaki użytku, przez wymazanie powierzchni i smart ( urządzeniami takimi jak PC 3000  itp, seagate da się wyzerować przez zwykłą przejściówkę USB na ttl za kilkadziesiąt zł, przez kanały tx i rx ) 

Ciekawe, nie zdawałem sobie sprawy...

Da się to jakoś sprawdzić? Np czy SMART był czyszczony?

 

Z jednej strony rozumiem, że warto się wystrzegać takich dziwnych sprzętów, z drugiej strony - praktyka na aktualnym dysku mi pokazuje, że ten tryb pracy chyba jest bardzo łagodny dla sprzętu - stąd zastanawiałem się, czy by nie kupić starszej (ale sprawdzonej) konstrukcji, która by sobie spokojnie dożywała starości.

 

A jeśli da się jeszcze jakoś systemowo ustawić, żeby tego typu dysk był mniej obciążony to tym bardziej.

Możliwe, że podświadomie wyciągnąłem mylny wniosek, ale eksperyment z seagatem - zasiał mi w głowie taką myśl, że dysk używany 5min / dzień pożyje dłużej niż jego właściciel.

Link to post
Share on other sites
Sądziłem, że w jego stanie - wysypie się po paru tygodniach, a okazuje się, że już tak 2 lata chodzi i nic się nie dzieje.

będzie chodził i dłużej, ale kiedyś zobaczysz, że jakiś ważny plik ci się nie otworzy bo akurat jest uszkodzony bez możliwości odczytu. na razie ledwo kilkanaście sektorów realokowanych, ale nie wiesz ile ma badów, bo może być tylko gorzej. 

GRY itp można na czymś takim jeszcze trzymać, ale nie masz 100% gwarancji że uda ci się odczytać pliki na nim zapisane. 

Więcej bym powiedział po skanie opóźnień sektorów . 

 

 

Dysk "szybki" pod gry, co się na ssd nie mieszczą (a aktualnie też muzykę, filmy etc) ma (w ciągu 2 lat): 1,64 włączeń / dzień, 9300 godzin.

Czyli nie był usypiany.  

 

 

Można prosić o jakiś konkret?

Z dysków 5-6TB WD red i HGST He6 

Przy 4TB, 7K6000, ale wersję 4Kn 

 

Mówię o nowych dyskach z pewnych źródeł. 

 

Niestety obecne ceny nie zachęcają do ich zakupu.

Obecnie gdybym miał kupować 4TB HDD to bym kupił właśnie WD gold 4TB, a gdybym miał kupować 8TB, to bym kupił WD red. 

 

 

Ciekawe, nie zdawałem sobie sprawy... Da się to jakoś sprawdzić? Np czy SMART był czyszczony?

 Czasem self testy zostają jak ktoś nie ogarnia mazania ( zależy czym i jak to robi ), bo ich prawie nikt nie sprawdza. 

Ale tak, to zwykle wystarczy przeskanować powierzchnię, żeby zobaczyć masę wolnych, lub bad sektorów. 

Czasem temp wysokie, i duże wibracje, jak łożysko zajeżdżone. 

Tylko trudno od nich kasę dostać, nawet jak się połapiesz.  

 

 

Z jednej strony rozumiem, że warto się wystrzegać takich dziwnych sprzętów, z drugiej strony - praktyka na aktualnym dysku mi pokazuje, że ten tryb pracy chyba jest bardzo łagodny dla sprzętu - stąd zastanawiałem się, czy by nie kupić starszej (ale sprawdzonej) konstrukcji, która by sobie spokojnie dożywała starości.

Raczej nie, lub z wiarygodnego źródła, czasem  od znajomych adminów można zapasowe dyski do macierzy dostać w dobrej cenie ( choć bez gwarancji ). 

 

 

A jeśli da się jeszcze jakoś systemowo ustawić, żeby tego typu dysk był mniej obciążony to tym bardziej. Możliwe, że podświadomie wyciągnąłem mylny wniosek, ale eksperyment z seagatem - zasiał mi w głowie taką myśl, że dysk używany 5min / dzień pożyje dłużej niż jego właściciel.

zależy, my tu mówimy głównie o fizycznej stronie dysku, jak byś się nie starał, degeneracja talerzy wystąpi niezależnie od tego ile dysku używasz, co właśnie przytrafiło się twojemu dyskowi z załączonego screen-a SMART.  

 

Jak byś o dysk nie dbał, po kilkunastu/kilkudziesięciu latach albo zacznie padać powierzchnia talerzy, albo łożysko ( no chyba że był źle traktowany, lub miał wady fabryczne, wtedy wcześniej ) 

 

Z łożyskami w dyskach 3.5" zwykle nie ma problemów przez pierwsze 5-10 lat

Z powierzchnią jest różnie, zwykle w większości przez 3-5 lat nie ma problemów, ale są takie co i kilkanaście lat nie mają ( np mój stary WD black 80GB IDE co ma już 13 lat ). 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

GRY itp można na czymś takim jeszcze trzymać, ale nie masz 100% gwarancji że uda ci się odczytać pliki na nim zapisane. 

No tak, zdaje sobie sprawę, dlatego tam są tylko kopie w tej chwili.

W myśl zasady, że w ciągu jednego dnia raczej nie padnie mi kopia i oryginał.

 

 

 

Niestety obecne ceny nie zachęcają do ich zakupu.

A można się spodziewać jakiejś zmiany na przestrzeni najbliższych miesięcy? (lepiej spytać, ale od kilku lat raczej kiepsko to widzę)

 

 

 

degeneracja talerzy wystąpi niezależnie od tego ile dysku używasz

O tym nie pomyślałem, dzięki!

Dzięki za propozycje i informacje.

Muszę pomyśleć.

Szkoda, że nawet cena nie gwarantuje niezawodności.

Link to post
Share on other sites

Biorąc pod uwagę nieopłacalne skalowanie, skłoniłem się ku rozmiarze 3TB.

 

 

Widzę, że 3TB mają lepszą cenę za TB, nie muszę się pchać w 4TB (i tak będę miał luzy).

 

Jeśli chodzi o cenę, cóż - łudziłem się, że wydając raz na kilka lat 200-300zł będę miał równie sensowny jednak z 2x większy dysk, ale widzę, że spadek cen znacznie zwolnił. Wstępnie pogodziłem się z wydaniem około 400zł.

 

Szczerze - jakbym szukał super szybkiego, zarąbistego dysku czy coś - to pewnie wydałbym więcej, ale bądźmy realistami - ja chcę po prostu działający dysk. On może mieć przepływ na poziomie 50mb/s i mi wystarczy, więc dziwnym wydaje mi się wydawać na to chore pieniądze. 

 

2 lata temu, za 300zł kupiłem Seagate 2TB - ST2000DM001, który jest przyzwoicie szybki i nie był mały.

Zakładałem, że po 2-3 latach w tej cenie kupię 4TB, a jeśli będę szukał jakiegokolwiek dysku, a niekoniecznie szybszego - to nawet będzie tańszy, ale psikus ;)

Link to post
Share on other sites

z tańszych masz toshibę p300 3TB za ok 360zł ale nie jest to super żywotna konstrukcja. 
W tych pieniądzach raczej bym czegoś wolnoobrotowego szukał, np WD blue 3TB za ok 400zł, nie jest to super konstrukcja, ale przyzwoita, lepsza od p300, choć wolniejsza.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

lepsza od p300, choć wolniejsza.

Czyli wygrywa, na prędkości mi nie zależy.

Dzięki... chociaż jakoś się łudziłem, że będzie szersza konkurencja i może coś bardziej dedykowanego do tak "osobliwego" sposobu korzystania :D 

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...