Szare, pionowe paseczki na monitorze

[Muchol 0]

Pojawiły się one po raz pierwszy podczas gry w cs:go. Nastąpiło zacięcie się dźwięku który powtarzał się w kółko i dalej nie działo się już nic. Nawet ctrl alt delete nie działał. Trzeba było więc robić restart. Po jego zrobieniu i ponownym włączeniu gry znowu to samo, tylko ekran teraz cały czarny. Próbowałem odpalic inna gierkę i to samo, tylko już jakoś po minucie gry a nie jak w wypadku cs po ich kilku.

 

Dotychczas borykałem się tylko czasami z nie włączaniem się podczas rozruchu klawiatury i myszki, ale to tylko czasami. Reset w takim przypadku załatwiał sprawę.

 

Kolejny problem pojawił się po zmianie procesora, mianowicie komputer zaczął mi się resetować w losowym momencie, jak doszliśmy na forum na 90% jest to wina płyty głównej gdyż wyłączenie w biosie opcji turbo boost załatwiło problem.

Kolejno miałem problem z siecią lan - system nagle nie wykrywał żadnego kabla i kazał zainstalować sterowniki. Jednak problem rozwiał się sam po kilku resetach.

 

No i teraz to co pisałem na samym początku.

 

W chwili obecnej gdy uruchamiam komputer albo nie dzieje się nic a na ekranie widzę tylko coś w stylu że nie wykryto HDMI, albo przez chwilę widzę ikonkę uruchamiającego się windowsa po czym widzę już tylko niebieski ekran.

 

Co by tu dodać. Do PC podłączone mam dwa monitory jeden to sync master 740N, drugi to LG full HD. Ten pierwszy jest praktycznie cały czas wyłączony. Był również podczas gry w cs gdy wystąpił problem.

 

Specyfikacja PC:

Płyta AsRock H81M

Zasilacz Corsair VS Series 450W 80PLUS 120mm FAN

GPU Radeon R9 270 Gaming

Ram 2x GoodRam DDR3 4GB 1333MHz CL9

CPU i7 4770

 

Co to może być? Nieszczęsna płyta główna czy na 100% karta poszła?:\ jeszcze odpalę kompa jutro może coś załapie lepiej.

Edytowane 11 Maja 2017 przez Muchol

[Xeinaemm 115]

Problem z płytami głównymi jest taki, że nie ma domowego narzędzia, które sprawdzi czy płyta jest wadliwa. Takie rzeczy może zrobić jedynie specjalistyczna firma, która prześwietli stan połączeń na płycie i rozwarstwienie płyty. Jedynym "domowym" sposobem jaki znam, aby sprawdzić czy jest to wina płyty to:

1. Przeprowadzić testy obciążeniowe CPU + GPU + zmiany napięciowe zasilacza(zawsze warto)
2. Pożyczyć lub pójść do kolegi i przetestować osobno GPU, CPU, RAM(tutaj wybierz co chcesz przetestować) na innej płycie, jeśli test obciążeniowy również tam padnie lub będziesz miał problemy jak napisałeś z monitorami, HDMI, sterownikami itd. to znaczy, że problem leży po stronie karty graficznej. 

Jeśli doświadczyłeś, że czasami działa a czasami nie to wynika z faktu, że jakaś część w komputerze ma problem ze zmiennym napięciem, na przykład ścieżka jest uszkodzona i przebija co powoduje błędy w dostarczaniu nominalnej wartości do podzespołu. Tak samo na pierwszy rzut oka nie widać uszkodzeń a jak już widać to znaczy, że jednak przesadziłeś z siłą czy dostałeś wadliwą część. Jakbym miał ocenić czy to jest płyta, stawiłbym na nią bo co z tego, że inny podzespół działa sprawnie jak główna część nie z przypadku nazywana "motherboard" szwankuje, reszta komponentów również i jakbym miał ocenić próba uruchomienia komputera na wadliwym mobo może spowodować, że stracisz resztę komponentów bo jedno zbyt wysokie podanie napięcia i elektronika się spali, więc ja osobiście bym nie próbował na siłę, a nuż się uruchomi. Obecne komponenty w komputerze mają w sobie zabezpieczenia na taki wypadek w tym płyty główne, ale to jest jak z osobą nieobliczalną, niby wiesz jak powinna się zachować, ale może Cię zaskoczyć ze skutkiem, który będzie dla Ciebie niemiły.

 

Pozdrawiam, 

Edytowane 11 Maja 2017 przez Xeinaemm

[Muchol 0]

Dzięki za odp.

Jeśli chodzi o testy to robiłem je jakiś msc temu jak mi kazano, żeby dowiedzieć się co mi resetuje tego kompa po zmianie procesora. I tak robiłem testy benchmarkiem, jakimiś memtestami, również obciążenie CPU było robione, sprawdzanie czy coś z dyskiem nie tak i było w porządku ponoć.

Jedyne co mi pozostaje to pójść do serwisu żeby sprawdzili mi najlepiej chyba tę karte. Jeśli z nią będzie ok to odeśle na gwarancję płytę co i tak miałem zrobić.

[Damian47akaQcu 150]

Sprawdź na zintegrowanej grafice czy problem się pojawia? Jakie temp cpu?

Edytowane 12 Maja 2017 przez Damian47akaQcu

[Muchol 0]

Na zintergrowanej działa normalnie. Temp. wyglądają:

http://www.fotosik.pl/zdjecie/pelne/3a95048e0ff0bae7 tak

chłodzenia w sumie nie podałem jakie mam. Jest to Chłodzenie CPU SilentiumPC Grandis 2 XE1436

Edytowane 12 Maja 2017 przez Muchol

[Muchol 0]

Oddałem do sprawdzenia do serwisu. Płyta główna jest niesprawna. Na innej po podłączeniu moich komponentów działało ponoć ok. Czyli reklamuje płytę główną.

Pytanie mam takie czy mogę zażądać zwrotu pieniędzy zamiast nowej płyty jeśli okaże się że nie można tego naprawić? Jak uważał pan w serwisie oni tego nie naprawia(nie działa w niej tryb turbo boost, podłączana do niej karta graficzna również). Bo wiadomo ile będę czekał na tą gwarancję, a tak to bym zamówił sobie inną płytę główną której koszta pokrył bym w jakimś stopniu z gwarancji starej płyty.

 

Powiedzcie mi jeszcze... Z racji tego że komputer składały mi morele to nie wiem nawet co dać do kartonika z częściami do płyty głównej. Czy mają się w nim znaleźć opaski zaciskowe czy je może dostałem z zasilaczem? Tak samo zastanawiają mnie czarne długie śrubki za pomocą których zamontowany jest przedni wiatrak, dysk twardy. Te plastikowe szyny do dysków też należą do płyty? Widzę tu jeszcze (w kartoniku do którego włożyli wszystko włącznie z wylamanymi slotami z tyłu obudowy na kartę graficzną) 3 rodzaje śrubek - te też należą do płyty głównej?

[tomkusi1 34]

Z reguły  wysyłasz same części ,w tym wypadku płytę ,ale KONIECZNIE Z ZASLEPKĄ na socket ,bo inaczej odmowią  gwarancji.Dobrze taką paczkę spakuj natomiast jeżeli na integrze wszystko było ok to ja bym obstawiał grafikę. R9 270ki padają bardzo mocno i to raczej pamięć r9ki pada niżeli płyta