Skocz do zawartości

WD My Passport Wireless 2TB nie pokazuje zawartości


Recommended Posts

Witam. 
Problem dotyczy obecnego dysku przenośnego z funkcją WiFi. 
Zależy mi koniecznie na odzyskaniu wszystkich danych stamtąd (około 1 TB) 

Wczorajsze poprawne zachowanie dysku: 
- Uruchamiało się WiFi, świeciły dwie diody na niebiesko (od zasilania i WiFi). 
Żeby działała funkcja WiFi dysk musiał być odpięty od kabla USB 3.0 i z wewnętrznej bateri miał prąd. 
Funkcja była do transportu plików z telefonu na dysk i odwrotnie przez jego sieć WiFi. 
- Po podpięciu kablem USB 3.0 do komputera (Kiano Stick do TV) migała na biały kolor ikonka zasilania po czym świeciła na biało po załadowaniu danych i wyświetleniu na ekranie. 

Co się stało? 

Najpierw podpiąłem mój pierwszy malutki dysk przenośny na USB 3.0, zrzuciłem na niego dane i go usunąłem bezpiecznie z paska startu. 
Kabel zostawiłem w wejściu USB 2.0 kompa i tylko zamieniłem dyski między sobą (odpinając 1 i drugi podpinając do kabelka którego nie odłączyłem). 
Pojawił się problem bo zawartości drugiego dysku (WD MY PASSPORT WIRELESS) już nie mogę odczytać. 
Wyskakuje komunikat o sformatowaniu dysku. 
Nie chcę formatować bo nie chcę utracić danych i męczyć się z ich dodatkowym odzyskiwaniem. 
Zależy mi na naprawieniu obecnego uszkodzonego dysku przez jakiś program bez utraty danych lub ujrzeniu plików i możliwości wydostania ich stamtąd na inne dyski choć. 
Podłączyłem kablem do smartfona ten dysk WD i już go w ogóle nie wykrywa smartfon jak wcześniej. 
Próbowałem połączyć z WiFi i co ciekawe już nie pojawia się dioda niebieska od WiFi i sieci nie pokazuje. 

- system w kompie to Windows 10 Home 32bit
- system plików w dysku był exFat (priorytet dla odczytu danych w smartfonie) 

W załączniku dodaję kilka zrzutów jakie mogą się przydać. 

Proszę bardzo Was o pomoc ponieważ zależy mi na odzyskaniu danych.

 

http://static.elektroda.pl/attach/1_6815107.jpg

http://static.elektroda.pl/attach/2_2740083.jpg

http://static.elektroda.pl/attach/3_1119113.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/3795042400_1490197351.pnghttp://static.elektroda.pl/attach/4_1860497.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/5260363800_1490197351.png

http://obrazki.elektroda.pl/5540183400_1490197350.jpg

 

 

 

 

 

Link to post
Share on other sites

Obecnie odpaliłem TestDisk 7.0. Zorientowałem się, że główną przyczyną brak widoczności danych jest system plików RAW na surowo stąd Windows ma problem z odczytem danych. Trafiłem na 1 filmik w YT ze zmianą systemu plików z RAW na nfts choć mój był exFat... 
Dzięki niskowydajnościowemu sprzętu podręcznemu 4% skanowania i naprawiania dysku zrobiło mi się w 20 minut więc szczyt efektu doznam zapewne po kilku godzinach. Nie wiem jak to będzie z bad sektorem, który napotkał HDtune. Jest możliwość naprawienia tego jakimś programem? Skanowanie HDtune nie ukończyłem do końca bo by to trwało kilkanaście godzin więc odpuściłem sobie po napotkaniu pierwszego złego sektora. Za dysk dałem 199£ który mi podziałał półtora roku. Zareklamowałem ten model i jeszcze poprzedniego 2TB wez WiFi jakiego miałem na gwarancję i dostałem nowe, 1 co działa jeszcze od pół roku i ten co mi podziałał dosłownie ROK. Jest to TRZECI zepsuty już dysk przenośny firmy WD z której już nigdy nic nie kupię i nikomu nie polecam żadnych produktów tej beznadziejnej firmy.

Link to post
Share on other sites

przez bad sektory w początkowej sekcji dysku, odradzam próby naprawy, tylko zgranie od razu wszystkich plików z całej powierzchni talerzy przez jakiś program do odzyskiwania danych 
Nie próbuj odzyskać/naprawić partycji i MBR-u ( nie jak masz bady na pierwszych sektorach ) 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
Jestem po dwukrotnym skanowaniu dysku TestDiskiem 7.0 które trwało jedno 6,5h.
Po zeskanowaniu pojawiło mi się takie coś, jak na zrzutach ekranu.
Gdy wszedłem za pierwszym razem nie miałem żadnej listy plików w FAT32 w tym programie.
Po cofnięciu ponownie miałem okno Analise cylinder gdzie chciał skanować ponownie dysk 6,5h.
Po drugim zeskanowaniu zrobiłem ten sam manewr wchodząc też w FAT32 gdzie było pusto aby się upewnić.
Po cofnięciu znowu pojawił się mi ekran do ponownego rozpoczęcia całego skanowania cylindra.
Irytujące kroki do jakiegokolwiek postępowania tą metodą przez ten program nie dadzą pozytywnego efektu.
Wybaczcie, że się rozpisuję ale chcę jak najwięcej informacji przekazać Wam aby wspólnie wymyslić najlepsze rozwiązanie.
Mam znajomego co prawda z daleka, który posiada przenośny WD My Passport Ultra 2TB, wewnętrzny dysk w kompie 1TB (pomoże coś?) i NAS WD My Cloud Mirror 8TB (4&4TB, kopia lustrzana).
Dostałem możliwość dostępu do jego sprzętu u niego w przyszłym tygodniu i chciałbym wspomóc się tym.
Z racji bad sektorów jak mi wiadomo nie uzyskam już dostępu do plików i muszę zrobić odzyskanie danych z kopi uszkodzonego dysku przez pierwszy program easeus jaki mi zaproponowano.
Tylko tam są pliki typu zdjęcia, filmy, paczki rara i dokumenty różnego typu.
Może zaproponuje ktoś lepszy program o ile taki jest, który jest w stanie odzyskać mi 100% danych bo dysk był zapełniony ~1,2TB z 2TB.
Czy to odpowiedni program na odzyskanie tych plików w różnych formatach?
Odzyskane pliki będą miały zachowane swoje nazwy oryginalne i zostaną poprawnie przywrócone mimo, że napotkałem na początku bad sektor?
Dziś puszczę w nocy skan całego dysku HD Tunem aby sprawdzić ilość bad sektorów i zaprzestanę już w tym tygodniu pracę nad oryginałem.
Proszę o wszelkie opinie

http://obrazki.elektroda.pl/1819491600_1490298682.jpg
http://obrazki.elektroda.pl/1855521300_1490298682.jpg

http://obrazki.elektroda.pl/5390319700_1490298682.jpg
 
Edytowane przez asnex
Link to post
Share on other sites

 

 

Może zaproponuje ktoś lepszy program o ile taki jest, który jest w stanie odzyskać mi 100% danych bo dysk był zapełniony ~1,2TB z 2TB.
a czytasz co napisałem wyżej ? po co się z TestDiskiem męczysz ?  

 
Link to post
Share on other sites
UDAŁO SIĘ! Mam rozwiązanie i skuteczną metodę na odzyskanie danych z tego przypadku dzięki  kokosnh, któremu jestem dozgonnie wdzięczny za to, że polecił mi ten program powyżej.

Wystarczyło zeskanować uszkodzony dysk 13 godzin programem EaseUS Data Recovery aby IDEALNIE przedstawił w szczegółach pliki jakie znajdują się wewnątrz uszkodzonego dysku posegregowane i perfekcyjnie przedstawione. Z dysku 2TB gdzie miałem zajęte 1,2TB ukazał mi dane do odzyskania o pojemności 3,2TB !!! Czyli nawet te wcześniejsze zachowując porządek w plikach. Po prostu idealny programik mimo tego, że na dysku jest bad sektor. 

JEST TO KLUCZ DLA POZOSTAŁYCH OSÓB MAJĄCE PROBLEMY W PODOBNYCH PRZYPADKACH. 

Sprawa rozwiązana! 

Jestem mega zadowolony, że się udało tak banalnym sposobem. 

Dziękuję za zainteresowanie i wszelką pomoc. 

Pozdrawiam  

Link to post
Share on other sites

sam pamiętam jak odzyskiwałem dane u siebie i z wielu, na serio wielu programów, właśnie easeus sprawdził się bardzo dobrze u mnie. 
Oczywiście mowa o "darmowych" programach. 

Nie wiem czy nieuważnie czytałeś posty wyżej, czy co, że 
TestDiskiem próbowałeś, byłem pewien że dość wyraźnie się wypowiedziałem w pierwszym poście. 

zamykam  :)
   

Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...