Skocz do zawartości

Cyfrowa lustrzanka do 4000-4200 zł


Recommended Posts

 

 

Cały czas bije się z myślami czy to dobry wybór... czy to będzie spełnienie marzeń 
Dodaj jedno, lub nawet ze dwa zera do budżetu i można myśleć o sprzęcie marzeń   ;)

Póki co, to sam nie wiesz o czym marzysz - dopiero po zakupie i obeznaniu się co nie co z tematem lustrzanek, mniej więcej będziesz wiedział jaki sprzęt Ciebie interesuje. Dodam że nie idzie tego przeskoczyć - stąd osobiście jestem za zakupem tańszego body, a z czasem wymiana na coś konkretnego. Ujmę to tak - jeśli myślisz o tym poważnie to kwestią czasu jest zmiana body, głupotą będzie zakup drogiej puszki, żeby później na niej dużo stracić. Do tego te "lepsze" puszki nie koniecznie są lepsze - trzeba wiedzieć dokładnie czego się chce - szybkie foty w dużych ilościach to potrzebny dobry buffor, znowu jakość zdjęć i szczegółowość > FullFrame (FX) i do tego konkretne szkło, ale póki co ... Body nikona z serii 3xxx + Tamron 17-50mm F/2.0 to jak dla mnie bardzo dobre combo na start (szkiełko przyjemne - sam na nim zaczynałem, ale to były czasy jego premiery).

Link to post
Share on other sites
ok aa jak jednak są kupione w innym sklepie to jak to wtedy działa?

Można wysłać z body i nieodpłatnie powinni skalibrować. Ale lepiej:

 Działa tak, że testujesz i jak nie trafia to prosisz o inny egzemplarz, testujesz i tak do skutku.

 

 

 

 

Ujmę to tak - jeśli myślisz o tym poważnie to kwestią czasu jest zmiana body, głupotą będzie zakup drogiej puszki, żeby później na niej dużo stracić. Do tego te "lepsze" puszki nie koniecznie są lepsze

Dokładnie. Swoją drogą D5500 to dość nowa pucha i ciąży na niej jeszcze "podatek od nowości". Jakość obrazka w stosunku do D3xxx prawie nic nie zyska. D5500 ma trochę lepszą ergonomię i parę "ficzerów". Pytałem Cię czy wybierasz świadomie czy ktoś Ci tak powiedział , że D5500 jest lepsze. Bo jest , ale niekoniecznie byłoby to sensowne rozdysponowanie budżetem. To jest ponad 1000zł, można kupić lampę (to w aparacie to jest gó**o, dodatkowo nie da się zmienić jej kierunku i dostosować ustawień).

Link to post
Share on other sites

Dziękuje za odpowiedź. Panowie udało mi się trochę odłożyć kasy więc planuje zakup wymarzonego aparatu. Wolę trochę dołożyć i mieć lepszą puchę (bo nie wiem czy w przyszłości uda mi się ją zmienić) więc skoro posiadam teraz trochę gotówki to wolę ją raz aa dobrze zainwestować - zrozumcie. Także liczę na konkretną pomoc  :) Bo skoro D5500 nic nie wnosi to może D7100 kupić?

 

 

Pozdrawiam  :D

Link to post
Share on other sites

No to sprawy mają się tak , że w tych wszystkich DXowych korpusach siedzi niemal identyczna matryca. W 7xxx nie ma filtra dolnoprzepustowego ale tak czy siak dużej różnicy nie ma. Te puszki różnią głównie się wielkością, użytymi materiałami, ilością guzików i pokręteł, AFem, uszczelnieniami. Zdjęcie wszystkie zrobią niemal identyczne. Jeśli świadomie wybierasz taki aparat ze względu na tą właśnie ergonomię - to ok.

 

Ale raz , że puchy będą szybko tanieć (obiektywy i reszta osprzętu w mniejszym tempie) to za tego ponad tysiaka starczy na lampę. Jak masz zamiar fotografować np. ludzi nie tylko w plenerze w słońcu (zimą do 15stej?) to powinieneś się w nią zaopatrzyć. Niektóre pomieszczenia mogą być zawsze niedoświetlone, mimo słońca za oknem.  A dobrze poprowadzone światło z lampy daje bardzo dobre rezultaty. I nie jest powiedziane , że lampy można używać tylko w przypadku braku światła. W dzień również, można np. zostawić obiekt na czarnym tle.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

To mam rozumieć że najlepszym wyborem będzie:

 

Nikon D5300 body za ok. 2289 zł + Sigma 17-50 f/2,8 EX DC OS HSM Nikon 1474 zł + SanDisk SDHC Extreme Pro 32GB Class 108 zł = 3871 + ew. jakaś lampa błyskowa? (czytałem trochę o Nikon SB-700 ale jest bardzo droga ale chwalą ją).

 

Tak to mam rozumieć? 

 
Link to post
Share on other sites

To nie jest takie proste. Tu nie ma uniwersalnego najlepszego wyboru. Ja i pewnie większość wypowiadających się tu zeszłaby pewnie z body jeszcze niżej, do serii D3xxx (zostaje więcej na szkła i akcesoria, za jakiś czas wymiana body). Kwestia tego czego potrzebujesz, co Ci pasuje i czy zamierzasz w to inwestować dalej.
 
Niestety nie bardzo chcesz wejść w dialog w tym temacie, powiedzieć coś więcej o tym co zamierzasz focić, jakimi sposobami, w jakich warunkach, w jakim kierunku chcesz iść, czy trzymałeś w rękach dane korpusy i jakie są wrażenia. To wszystko ma OGROMNE i FUNDAMENTALNE znaczenie. Bez tego co mamy Ci doradzić? I odnoś się do każdej wypowiedzi, każdego akapitu. Inaczej to jest bez sensu i po kolejnym poście typu ten wyżej wątpię , żeby ktoś Ci jeszcze odpisał ;)

 

No i jak chcesz focić krajobrazy to sobie dolicz jeszcze statyw i filtry  ;)

 

Jeśli chodzi o kartę SD to już mówiliśmy. Jak będziesz miał jedną i zgubisz albo Ci padnie w plenerze to wrócisz  do domu bez zdjęć.

Link to post
Share on other sites

 

 

7xxx nie ma filtra dolnoprzepustowego

 

W D5300 i 5500 też nie ma OLPF :) Ale ogólnie rzecz ujmując, różnica w samym obrazku z tych wymienianych powyżej jest praktycznie żadna.

 

Na tym etapie nie sądzę by 12/14-bit w RAW miało większe znaczenie, tak samo silnik AF w D7xxx, którego nie ma w 'niższych' seriach. 

Pomiar światła, sam system AF, WiFi, GPS, szybkość serii, migawka jak i waga - to wszystko też niekoniecznie ma i musi mieć znaczenie.

 

Jedyna rzecz, która mogłaby przemawiać za D5xxx to uchylny ekran - czy warty takiej dopłaty, no to już kwestia potrzeb ;)

 

Tak Sigma, jak i Tamron mają swoich zwolenników i przeciwników. Ja się nie sparzyłem na żadnej z tych marek, ale miałem może ze 4 Sigmy i 2 Tamrony, więc próbka żadna.

Żadnego nie musiałem korygować mikroregulacją, wszystkie trafiały albo w punkt albo zwyczajnie nie trafiały w ogóle, gdzie winy można szukać po stronie body albo fotografa ;)

Nowo zakupione powinni za darmo kalibrować w serwisie, ale tak jak wspominali wyżej, lepiej dobrać od razu sztukę, która trafia.

 

Co do lamp, używałem Nissin, Metz, Yongnuo i systemówek. Jak miałem jeszcze Nikona to używałem 800-tki, starszy model ale dawała czadu ;)

Ale krótko, systemowe lampy to to, w co powinno się iść. Jedynie Metz w miarę dawał radę i Nissin powiedzmy jako zapasowa mogłaby być.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Najlepszym wyborem będzie zakup kompletnego sprzętu , nawet kosztem body. Od samego początku tłumaczą że potrzebujesz osprzętu - lampa błyskowa zrobi 100 razy większą robotę niż zmiana body z 3xxx na 5xxx, podobnie ze szkiełkami - zakupisz sprzęt, popstrykasz co nie co i sam się przekonasz że gównie Twoje ograniczenia to brak światła (lampa), a następnie brak odpowiedniego szkiełka ... brak porządnego body odczujesz na samym końcu, o ile odczujesz. 

D7xxx ma sens jak potrzebujesz bufora "bez końca" i konkretnego AF - potrzebujesz? W cenie D7xxx można już nabyć tanią pełną klatkę D610/D750 - potrzebujesz ? Od innej strony - lampa błyskowa do doświetlania kadrów - bez dwóch zdań potrzebujesz. Wachlarz obiektywów żeby łapać odpowiednie kadry bez "zooma nożnego" - potrzebujesz .... Czaisz już o co chodzi  :?:

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

No może nie bez znaczenia ale nie powinien być to czynnik wpływający. Przynajmniej nie w tym przypadku. Na pewno dużo większą (zauważalną na pierwszy rzut oka a nie pod przysłowiową lupą) różnicę da lepsza optyka czy lampa. A przede wszystkim umożliwią w ogóle wykonanie zdjęcia w danych warunkach.

Link to post
Share on other sites

Temat powinien być pełen linków do wszelkiego maści obiektywów, lamp ... a tu cały czas body i body, które determinuje to czy będzie lampa, czy może słabsze szkiełko ... to jest przecież do D strony robione - najpierw światło, bo bez niego G, a nie zdjęcia. Następnie szkło które nie mydli, miło jakby jasne było (~f/2.0) i na koniec puszka. Panowie fotografowie, tak realnie - warto zejść z lampy błyskowej w imię silniczka do AF itp. ? Bo do tego sprowadza się ta dyskusja - jak dla mnie, tania pucha, najmniej istotny szczegół, do tego fajne szkiełko i dobra lampa, czyli szkiełko i lampa, a za resztę body i dodatki.

Link to post
Share on other sites

stelek - ale kogo Ty próbujesz przekonać? Wszyscy z jakimś doświadczeniem wypowiadają się w ten sam sposób, tylko autor nie chce wierzyć. A może tu chodzi o prestiż? No bo jak pokazać znajomym najtańszą lustrzankę?

Link to post
Share on other sites

Spora część, zaczynających zabawę z fotografią, cały czas myśli,że lepsze body, to będzie lepsze fotografie robiło. Ponieważ nie weszli jeszcze porządnie w temat,albo im się nie chce ,zapominają,że podstawowym i najważniejszym instrumentem jest sam fotografujący i jego wiedza. Amator nie zostanie bez praktyki "zawodowcem" ale chociaż podstawowa wiedza dotycząca techniki fotografii,pozwoli podejmować rozsądne decyzje przy decyzjach o zakupie. Jest naprawdę kilka polskich,dobrych stron na ten temat, z dobrymi i fachowymi opiniami na temat różnych modeli (starszych też). Co z tego,że w menu będzie kilkaset możliwości ustawienia i regulacji,jak początkujący niewiele z tego rozumie i często nigdy nie korzysta z tak wielu możliwości?  Po dwóch,trzech latach może się okazać,że tłukł non stop na automacie albo programach tematycznych. Może się okazać,że to samo mógł zrobić rozsądnym kompaktem ,wydając 1/3 tego co już wydał. Absolutnie zgadzam się z kolegami,żeby iść w tanie (bardzo tanie) body a resztę w rozsądny obiektyw. Ja w przypływie wyobraźni,sprawiłem sobie kiedyś Canona 5D ale tego pierwszego jaki się pokazał. Oczywiście używanego ale nie żałuję. Poznaję jego możliwości już ok trzech lat a i tak trudno to zebrać "do kupy". Zdjęcia robię przeważnie z priorytetem przesłony,ale to związane z tematyką. I mam stareńki aparat ale nie zamieniłbym na nowy,lepszy z wifi rifi , kręceniem filmów w FHD i z ustawianym ekranem i matrycą dwa razy "gęstszą" niż moja. Po co ? Nie sugeruję,żeby autor tematu zaczynał od analogowej Smieny ,ale po co od razu http://www.photospecialist.pl/hasselblad-h5d-50c-50mp-met-cmos-sensor-wifi?dfw_tracker=9780-26345&gclid=CILC4avw_c0CFcKVGwodgtsEYw ...:)

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

No bo jak pokazać znajomym najtańszą lustrzankę?
Pewnie też coś w tym jest  :D Jak dla mnie zbyt mało zainteresowania autora o to jak dany setup się zachowa w określonych warunkach - kupując pierwsze swoje lustro mniej więcej byłem wstanie określić warunki w jakich przyjdzie mi focić (sporo pomieszczeń, niekoniecznie dużych) >> szukając sprzętu nie interesował mnie jego wygląd, tylko to co mi oferuje, później komfort. Na szczęście uważam że dobrze się zakończyła moja historia : D70s+tam17-50mm, niestety bez lampy przez długi długi czas, dzięki temu teraz doceniam "świateło" ... i poraz Nty, aż do znudzenia ... to nie aparat robi zdjęcia ...  :D

to zdradzę moją małą tajemnicę - do 2013 roku używałem w zawodowo "marnego" Canona 450D z jakąś Nie-Lką

fotki szły dla mniejszych klientów, ale było też kilku większych ... wszyscy zawsze zadowoleni. Z kolej dobry znajomy od początku robił na konkret sprzęcie typu 5D MKII, lampy studyjne, kupa szkieł z czerwonym ringiem - 3 lata później ja nadal focę, nadal mam swoich klientów, a dobry znajomy zapiernicza w DE za grube €. Różni nas to że robię to co lubię, a on robi ... kasę ... teraz autor niech się zastanowi po której jest stronie - czy kupuje aparat, bo czuje potrzebę pstrykania, łapania chwili i zamykaniu ich w kadr itd. czy może szał-pał, hej laska zobacz jaki duży, jaki czarny - jebnąć Ciii fotę? :D  A my się tu spuszczamy ... mi tam czasu osobiście coraz częściej szkoda ... kadry mi uciekają  :)

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Witam. Panowie dziękuje bardzo za wszystkie odpowiedzi, sugestie i propozycję.

 

W takim razie proszę Was niech każdy zaproponuje konkretny zestaw jaki by mi polecił na początek (tzn. jakie body, jaki obiektyw + jaką lamp).

 

Proszę Was o pomoc.

 

Nie ukrywam że jak zaczynałem szukać aparatu nie wiedziałem że obiektyw jest aż tak ważny przy robieniu zdjęć. Dzięki Wam wiele nowych, nie znanych mi rzeczy się dowiedziałem-dziękuje Wam.

 

 

Także czekam na konkretne propozycję.

 

Pozdrawiam DawiD

Link to post
Share on other sites

Ile mozna ? Konkretny zestaw - kup lampę, kup szkło, kup body ... ale nie body kosztem lampy, obiektywu - dotarło, bo już cierpliwość moja się kończy ... Seria D3xxx + Tam17-50 + SB700. Dla mnie koniec tematu.

Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...