Problem z serwisem Lenovo - co robić?

[Warren1987 670]

Witam!

 

Panowie sytuacja wygląda dość nieciekawie i będę wdzięczny za ewentualne rady co robić. 

 

Znajoma zakupiła w styczniu tego roku laptopa Lenovo w x-komie, nie taniego bo prawie za 3 kafle. Do czerwca wszystko była OK, laptop pracuje jak należy ale samoistnie pojawił się mankament w postaci słyszalnie przeskakującego zawiasu podczas otwierania i zamykania ekranu laptopa. Laptop jako że zastępczy, był przez nią użytkowany rzadko oraz tylko i wyłącznie stacjonarnie, nie posiada jakichkolwiek śladów użytkowania ani tym bardziej śladów upadku czy innych uszkodzeń. Przeskakiwanie pojawiło się nagle bez jakiejkolwiek zewnętrznej przyczyny. Znajoma po konsultacji z Lenovo i ich zapewnieniach że usuną usterkę odesłała laptopa do serwisu Lenovo. Jakież było jej zdziwienie kiedy dostała bezczelną odpowiedź że uszkodzony zawias powstał przez niewłaściwie użytkowanie i że jego ewentualna naprawa będzie się wiązać z koniecznością wymiany całej obudowy która będzie kosztować 800 zł. 

 

Znajoma nie zgodziła się na takie rozwiązanie i ponowiła pismo z opisem problemu tym razem do X-kom. X-kom zobowiązał się do wyjaśnienia sprawy z Lenovo lecz niestety serwis Lenovo ponownie idzie w zaparte i argumentuje że zawias został uszkodzony przez użytkowniczkę, nie mając jakichkolwiek dowodów ani przesłanek ku temu by tak twierdzić. Dokumentacja fotograficzna laptopa potwierdza tylko że laptop jest w idealnym stanie wizerunkowym i nie mógł powstać przez czynnik zewnętrzny. 

 

Czy niezbędnym krokiem do rozwiązania sytuacji będzie skierowanie sprawy do Rzecznika spraw konsumentów? Czy Lenovo aby na pewni nie może wymienić tego zawiasu bez żądania dodatkowej i do tego tak wysokiej opłaty? 

 

Proszę Was o jakieś porady co można zrobić.

[petekolakowski 17]

Lenovo to najgorszy syf jaki można kupić. Omijajcie sprzęt od Lenovo. Są inne firmy: Asus, Acer, Dell czy nawet HP. Lenovo ma najgorszy serwis na świecie!!! Sam przeszedłem piekło z Lenovo. Moja Yoga 13 spędziła w serwisie ponad 3 miesiące i dopiero jak opisałem to wszystko w necie i postraszyłem ich sprawą w sądzie to zgodzili się naprawić mojego laptopa. Pomijam fakt że w serwisie Lenovo muszą pracować złodzieje, gdyż ukradziono moje 4 GB RAM i zamontowano 2 GB na dodatek wmawiając mi że fabrycznie Yoga 13 i5 miała 2 GB RAM. Serio. Poinformujcie kogo się da, nie kupujcie nic z Lenovo !!! 

[kombajn 354]

Możesz jeszcze spróbować wynająć rzeczoznawce który określi czy uszkodzenie jest winą użytkownika czy wadą fabryczną. Jeżeli rzeczoznawca wyda opinie pozytywną dla klienta to z taką opinią trudno będzie serwisowi dyskutować ale i tak pewnie będą próbowali więc sprawę trzeba by oddać do sądu. W przypadku wygrania koszty ponosi Lenovo ale jeśli sprawa była by przegrana to koszty przypadną twojej znajomej a wynieść mogą więcej niż cena nowego laptopa na co bezczelnie liczy serwis Lenovo. Do rzecznika praw konsumenta zawsze warto zadzwonić oni ci z urzędu nieodpłatnie mają obowiązek doradzić i/lub wszcząć postępowanie wyjaśniające.