Płyta główna na nastepne... 10 lat.

[przemo171 0]

Chciałbym (chyba, że ktoś mnie przekona inaczej) przeprowadzić aktualizację do Win10. Mam obecnie Win7 wersję BOX ale po aktualizacji zamienia się to na wersję OEM. Aby nie wydawać bez sensu pieniędzy na nowego Windowsa za jakiś czas chciałbym zainwestować w płytę główną i oczywiście procesor abym nie musiał się tym martwić przez dluuugi czas. Ostatnia płyta główna GA-M52L-SP3 służy mi już chyba 10 lat.

 

Pytanie moje więc brzmi:

W co warto zainwestować aby nie myśleć o tym długie lata. Komputer w dużej mierze będzie służył do gier ale raczej chciałbym się zabezpieczyć z każdej strony więc myślę o dobrej inwestycji do wszystkiego.

 

Teoretycznie koszty płyty głównej nie grają roli ale też żeby nie wydawać bez sensu pieniędzy. Nie chodzi o lans ale o spokojną głowę.

 

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

 

Edytowane 10 Kwietnia 2016 przez przemo171

[walker 3324]

Pominę w spoilerze sensowność takiego zakupu (10 lat nie zostawi na tym sprzęcie suchej nitki).

 

 

Najbardziej długowieczne platformy to od jakiegoś czasu HEDT Intela, z najnowszym przedstawicielem w postaci LGA2011-3. Następca (Skylake-E) raczej nie pojawi się wcześniej niż za rok.

Chcąc robić OC masz do wyboru tylko X99 i procesory 6/8/10 rdzeniowe Haswell-E, oraz Broadwell-E (premierę będą mieć w tym roku).

 

Za najtańszą przyzwoitą płytę osobiście uznaję Asrocka X99 Extreme4/3.1 http://www.morele.net/plyta-glowna-asrock-x99-extreme4-3-1-x99-s2011-3-quadddr4-2133-lan-usb3-1-crosfirex-sli-atx-733748/

 

Drożej jest też kilka asusów wartych uwagi.

 

 

 

Do grania lepsze będzie w tej chwili 1151: Z170 z nowszą architekturą, oraz prawdopodobnie obsługą kolejnej, odświeżonej generacji Kabylake. Po prostu jest to sprzęt na maksymalnie 3-5 lat

[PLSBX 319]

Jak kupi teraz i7-6700k i wykręci do 4.5-4.6 albo i nawet do 4.8GHz to starczy mu na 10 lat, oczywiście z czasem będzie musiał zejść z detalami wpływającymi na obciążenie procesora, ale zapomniałeś o przyszłości nowych API. Za 4 lata prawdopodobnie wszystko co będzie wychodzić to DX12/Vulcan. Co za tym idzie? Zmniejszony narzut na procesor.

Jest szansa że taka i7mka wytrzyma 10 lat, ale na cuda nie można liczyć ze będzie ciągnęła wszystko na ultra.

Choć skoro to ma być do gier to może lepiej kupić i5 z k, podkręcić i trzymać z 5 lat. Później przesiadka na nowszy sprzęt.

[przemo171 0]

No właśnie nie skupiam się na procesorze tylko na płycie bo system będzie dopisany do płyty głównej. Chciałbym się dowiedzieć, która płyta będzie dobrą inwestycją na przyszłość. Mogę potem procesory zmieniać.

 

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

 

 

[walker 3324]

Kompletnie niezrozumiałe podejście do komputera masz. 

 

Windows 10 Home BOX to niecałe 500zł. Platforma na i5-6600K wyniesie mniej niż dwa tysiące (proc+mobo+ddr4) i bez problemu można ją za dwa/trzy lata wymienić na nowszą (bez wielkiej straty), ciesząc się bez przerwy z najlepszej możliwej wydajności.

 

W tej samej kwocie nie ma nawet najtańszego cpu+mobo na x99, nie mówiąc już o ich starszej architekturze i smutnej wizji spędzenia przy tym dziesięciu lat

 

 

 

Co za tym idzie? Zmniejszony narzut na procesor.

Nie możemy przewidzieć, czy dzisiejszy procesor będzie sobie radził porównywalnie z następcą za cztery lata (jak to mamy teraz). Opcja częstej wymiany jest tak czy siak najsensowniejsza. 

[ADR15 255]

Z tego co mi wiadomo jak się ma oem'a - i chce się go aktywować na nowej płycie to dzwoni się do MS i po kłopocie. No może, że się mylę i się coś pozmieniało.

[keczu 476]

Z tego co mi wiadomo jak się ma oem'a - i chce się go aktywować na nowej płycie to dzwoni się do MS i po kłopocie. No może, że się mylę i się coś pozmieniało.

Nic sie nie zmienilo. Moj Win10 to tak naprawde Win7 OEM z mojego Della XPS ktory tak naprawde byl Win Vista jak go kupilem z darmowya aktualizacja do 7-emki w danym czasie.

Dzwonisz i gadasz z automatem , wstukujesz pare liczb itd.  

Della mialem 3 plyty glowne temu

Edytowane 12 Kwietnia 2016 przez keczu

[lonialomax 806]

 

 

Win7 wersję BOX ale po aktualizacji zamienia się to na wersję OEM

Nie prawda, jak masz wersję box to taka licencja przechodzi na Windows 10. Poza tym można już wykonać czystą instalację używając klucza produktu Windows 7. Zacytuję urywek z  Postanowienia Licencyjnego : <Licencjobiorca może także przenieść oprogramowanie (razem z licencją) na inne urządzenie,> Punkt 4 podpunkt b dotyczy licencji zakupionej  w detalu czyli tzw. BOX. Wykonałem upgrade z Windows 7 i w identyfikatorze produktu Windows 10 nie ma wpisu OEM. Programik do odczytu i backupu klucza produktu i aktywacji w 10-ce podaje, że klucz nie jest powiązany z firmware.

[przemo171 0]

Nie prawda, jak masz wersję box to taka licencja przechodzi na Windows 10. Poza tym można już wykonać czystą instalację używając klucza produktu Windows 7. Zacytuję urywek z Postanowienia Licencyjnego : Punkt 4 podpunkt b dotyczy licencji zakupionej w detalu czyli tzw. BOX. Wykonałem upgrade z Windows 7 i w identyfikatorze produktu Windows 10 nie ma wpisu OEM. Programik do odczytu i backupu klucza produktu i aktywacji w 10-ce podaje, że klucz nie jest powiązany z firmware.

Ciekawe to co piszesz bo gadałem na chacie z obsługą klienta (jakoś we wrześniu) na ten temat i właśnie stąd moja informacja na ten temat.

 

Na stronie wsparcia Microsoftu jest odpowiedź na to pytanie i napisali, że dostajesz 10 OEM ale nie tracisz 7 BOX.

 

Wysłane z mojego GT-I9305 przy użyciu Tapatalka

 

Edytowane 14 Kwietnia 2016 przez przemo171

[lonialomax 806]

Rozmawiałem telefonicznie z Microsoftem nie dalej jak w zeszłym miesiącu i goście z obsługi nie byli w stanie konkretnie odpowiedzieć na ten temat. Powołałem się na wyżej wymieniony punkt Postanowienia Licencyjnego i uzyskałem odpowiedź, że możliwe, że będzie Box. Zrobiłem upgrade i wyszło tak jak opisałem wyżej. Wnioskuję, że jeżeli klucz produktu nie jest przypisany do firmware, to mam dalej Box.