Skocz do zawartości

OFFTOPIC - rozmowy na każdy temat


Recommended Posts

Ja jako niewierzacy moglbym spokojnie wziac slub koscielny, przysiegac przed bogiem w ktorego nie wierze. Zupelnie mi to nie przeszkadza. Moge przysiegac przed dowolnymi bogami bo oni dla mnie nie istnieja. Pelna tolerancja

 

Raczej pełna hipokryzja. Żeby dostać ślub kościelny trzeba przejść dość długą procedurę, mieć wszystkie sakramenty itd. Nie wyobrażam sobie, by osoba niewierząca mogła zrobić coś takiego w zgodzie z własnym sumieniem. Pseudo-ateistów, którzy robią z siebie wrogów religii, a później biegają z koszyczkiem i prowadzą dzieci do komunii darzę większą pogardą niż fanatyków religijnych.

 

Prawie 14 lat temu, miesiąc po 18-tych urodzinach, dokonałem apostazji. Nie chciałem i nie chcę być członkiem organizacji, którą uważam za szkodliwą i niebezpieczną i za żadne skarby świata nie brałbym udziału w takiej szopce. Przysięgasz przede wszystkim przed drugą osobą, rodziną i znajomymi. Jeśli byłbyś w stanie oprzeć swoje małżeństwo na kłamstwie to gratuluję.

 

Pomijam już fakt, że z punktu widzenia osoby wierzącej mógłbyś równie dobrze nasrać na ołtarz...

 

Jeśli osoby niewierzące mają przestać kojarzyć się z gimbusami w bluzach z pentagramem to takie podejście należy zwalczać w zarodku.

  • Popieram 8
Link to post
Share on other sites

Ja skolei apostazji nie dokonalem, bo wychodze z zalozenia ze ja sie do kosciola nie zapisywalem, wiec nie widze powodu bym sie mial z niego wypisywac.

 

 

Raczej pełna hipokryzja. Żeby dostać ślub kościelny trzeba przejść dość długą procedurę, mieć wszystkie sakramenty itd. Nie wyobrażam sobie, by osoba niewierząca mogła zrobić coś takiego w zgodzie z własnym sumieniem.

Brakuje mi bierzmowania raptem. Nie wiem tez dlaczego to by mialo kalac moje sumienie. Jezeli ktos traktuje ateizm jako wiare to faktycznie moze to byc dla niego problem. Rozumiem ze takiego numeru nie moze zrobic np muzlumanim, bo obrazalby tym samym wlasnego boga. Ale ateista? Nikogo nie obraza. Czy gdybys byl na wakacjach i wzial dla rozrywki slub wg jakiejs ceremonii tubylcow z gluszy oddajacych czesc bogom drzewa albo wody to byloby to sprzeczne z twoim sumieniem? Moim nie, bo dla mnie oni nie istnieja.

 

Pseudo-ateistów, którzy robią z siebie wrogów religii, a później biegają z koszyczkiem i prowadzą dzieci do komunii darzę większą pogardą niż fanatyków religijnych.

Swoich ewentualnych dzieci do komunii nie zamierzam pchac, z koszyczkiem nie biegam i wrogiem religii nie jestem. Uwazam ze jest ona glupia, ale jak ktos chce sobie wierzyc to niech wierzy. Wolny czlowiek, jego sprawa, co mi do tego.

 

Przysięgasz przede wszystkim przed drugą osobą, rodziną i znajomymi. Jeśli byłbyś w stanie oprzeć swoje małżeństwo na kłamstwie to gratuluję.

Malzenstwo to sie opiera na milosci, szacunku i zaufaniu oraz sporej ilosci wspolnej pracy, a nie jakiejs nic nie znaczacej przysiedze ktora mozna sobie rzyc wytrzec. Poza tym o jakim klamstwie tu mowa? Kogo niby bym oklamal? Przeciez moja ewentualna przyszla zona doskonale by znala moje podejscie do tematu.

 

 

Pomijam już fakt, że z punktu widzenia osoby wierzącej mógłbyś równie dobrze nasrać na ołtarz...

Ich punkt widzenia mnie nie interesuje.

 

Jeśli osoby niewierzące mają przestać kojarzyć się z gimbusami w bluzach z pentagramem to takie podejście należy zwalczać w zarodku.

Nie wiem komu sie one tak kojarza. Przeciez pentagram jest bardzo religijnym symbolem, a nie antyreligijnym. Kieys byl poganskim znakiem ochronnym, obecnie jest raczej satanistyczny, niemniej jednak zaden ateista nie wierzy w szatana. W niego wierza katolicy, a nie ateisci. Satanisci z definicji przeciez wierza w boga. 

Edytowane przez verul
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Raczej pełna hipokryzja. Żeby dostać ślub kościelny trzeba przejść dość długą procedurę, mieć wszystkie sakramenty itd. Nie wyobrażam sobie, by osoba niewierząca mogła zrobić coś takiego w zgodzie z własnym sumieniem. Pseudo-ateistów, którzy robią z siebie wrogów religii, a później biegają z koszyczkiem i prowadzą dzieci do komunii darzę większą pogardą niż fanatyków religijnych.

 

Bzdury.

 

W KK można wziąć tzw. ślub jednostronny. Nie trzeba mieć do tego żadnych sakramentów, wystarczy że druga strona je ma.

 

W dodatku mylisz pewne kwestie. Dziś ślub, I Komunia to raczej kwestie kulturowe, obyczajowe niż religijne. Można trąbić o religii przy tej okazji, a i tak wszystkim chodzi i wesele bądź po prostu komunijny obiad czy imprezę (oraz prezenty).

Podobnie ze święceniem koszyka - nie trzeba wierzyć, by to robić. Ani Wigilijna kolacja, choinka, ani święcenie pokarmów nie mają wiele wspólnego z katolicyzmem i wiarą. 

 

 

Nie wiem komu sie one tak kojarza. Przeciez pentagram jest bardzo religijnym symbolem, a nie antyreligijnym. Kieys byl poganskim znakiem ochronnym, obecnie jest raczej satanistyczny, niemniej jednak zaden ateista nie wierzy w szatana. W niego wierza katolicy, a nie ateisci. Satanisci z definicji przeciez wierza w boga. 

 

Poczytaj co nieco o tzw. satanizmie lavejańskim. Jest to satanizm ateistyczny, z satanizmem sensu stricto nie ma wiele wspólnego. Nazwa chyba tylko po to, aby szokować, ale taki istnieje i jest tego coraz więcej. Centralną postacią tej pseudoreligii jest człowiek i jego potrzeby.

Edytowane przez Gordon Lameman
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

spotkamy się w piekle panowie

Sporo życia mam nadzieję przed każdym z nas. Podejrzewam że sporo osób swoje poglądy może z wiekiem zmienić. Lata na tym świecie uczą pokory i czasem skłaniają do refleksji.

Chciałbym przytoczyć nie tak dawno popularną kampanię społeczną, rozpoznawaną głównie przez billboardy "Boga nie ma". Pojawiła się bardzo trafna i moim zdaniem niesamowicie dająca do myślenia odpowiedź - "A co jeśli Bóg jest?". 

Nie przekonuję tutaj nikogo do swoich racji. Po prostu czasem żeby zrozumieć drugą stronę dobrze jest się postawić w jego/jej sytuacji. 

To tak trochę odchodząc od głównego wątku Waszych dyskusji. Mimo że z większością się nie zgadzam, to dobrze że atmosfera względnie przyjazna, a dyskusja podparta argumentami ;)

Link to post
Share on other sites

Na tym polega wiara że jesteś przekonany w słuszność swoich wierzeń. Poza tym wybranie, a może bardziej bycie wychowanym w innej wierze wcale nie zamyka furtki i nie skazuje na potępienie. To jest jednak temat na dłuższą dysputę, w której raczej nie chcę za bardzo zabierać głosu, bo nie czuję się wystarczająco kompetentny.

Link to post
Share on other sites

 

 

Poczytaj co nieco o tzw. satanizmie lavejańskim. Jest to satanizm ateistyczny, z satanizmem sensu stricto nie ma wiele wspólnego. Nazwa chyba tylko po to, aby szokować, ale taki istnieje i jest tego coraz więcej. Centralną postacią tej pseudoreligii jest człowiek i jego potrzeby.
Nazwa pochodaca od autora tzw Biblii Szatana. Czyzby Anton przestal wierzyc w boga przed smiercia? Generalnie to koncentracja na czlowieku i jego potrzebach to hedonizm.

 

Kościół Katolicki
A poprawne nie jest czasem KRK? Zreszta to bez roznicy.

 

 

W dodatku mylisz pewne kwestie. Dziś ślub, I Komunia to raczej kwestie kulturowe, obyczajowe niż religijne. Można trąbić o religii przy tej okazji, a i tak wszystkim chodzi i wesele bądź po prostu komunijny obiad czy imprezę (oraz prezenty). Podobnie ze święceniem koszyka - nie trzeba wierzyć, by to robić. Ani Wigilijna kolacja, choinka, ani święcenie pokarmów nie mają wiele wspólnego z katolicyzmem i wiarą. 
Dlatego ze nasza kultura jest oparta na katolicyzmie. Nie mzienia to jednak faktu, ze te obrzedy to obrzedy religijne i o ile mozna zrozumiec nierezygnowanie z kolacji wigilijnej przez ateistow, to posylanie dziecka do komunii jest juz lekko dziwne. A wesele mozna zrobic bez slubu koscielnego. Kto broni? Batman do tego niepotrzebny.
Link to post
Share on other sites

 

 

Poza tym o jakim klamstwie tu mowa?

 

Jeśli nie widzisz kłamstwa w tym, że przysięgasz wychowywać dzieci w wierze katolickiej, będąc osobą niewierzącą i nie mając takiego zamiaru to ja nie mam więcej pytań. 

 

 

 

Czy gdybys byl na wakacjach i wzial dla rozrywki slub wg jakiejs ceremonii tubylcow z gluszy oddajacych czesc bogom drzewa albo wody to byloby to sprzeczne z twoim sumieniem?

 

Co innego uczestniczyć, a co innego być podmiotem takiego wydarzenia. Jako osoba niewierząca uczestniczę w religijnych pogrzebach, mój, kiedy zdarzy mi się zejść z tego świata, ma być jednak ceremonią świecką. Stosowne oświadczenie złożyłem notarialnie. Widzisz różnicę ?

 

 

 

a nie jakiejs nic nie znaczacej przysiedze ktora mozna sobie rzyc wytrzec.

 

Z takim nastawieniem po diabła brać ślub ?

 

 

 

Przeciez moja ewentualna przyszla zona doskonale by znala moje podejscie do tematu.

 

 

Moja również, dlatego nie weźmiemy ślubu kościelnego i nie wyobrażam sobie, abym miał mieć poważne plany w stosunku do dziewczyny o tak różnym od mojego światopoglądzie. Ty jednak stwierdziłeś, że mógłbyś takowy wziąć. Dla mnie to hipokryzja.

 

 

 

Ich punkt widzenia mnie nie interesuje.

 

To gratuluję. Może faktycznie idź nasraj na ołtarz i podetrzyj się stułą. Jeśli miałbyś urządzać sobie szopkę z czyjejś wiary, a inaczej nie da się określić sytuacji, w której "ateista" uczestniczy w sakramentach, to osoby wierzące miałyby pełne prawo, aby czuć się obrażone.

 

 

 

W KK można wziąć tzw. ślub jednostronny.

 

A o ilu takich przypadkach słyszałeś ? Ja raptem o dwóch. Najczęściej, niestety, pseudo-ateiści biorą pełny ślub kościelny. Jest to nic innego, jak patologia.

 

BTW - nie dość, że ekspert od mody, to jeszcze od religii :]

Link to post
Share on other sites

 

 

Poza tym wybranie, a może bardziej bycie wychowanym w innej wierze wcale nie zamyka furtki i nie skazuje na potępienie.
Wg wszelkiej wiary, ktos kto nie wierzy nawet jezeli nie mial okazji by uwierzyc (bo np nie spotkal misjonarza) wlasnie na potepienie bedzie skazany. Tak to z religiami jest. Sa pozbawione logiki.
Link to post
Share on other sites

Bóg,który jest jeśli jest, to wnioskuję (wynikowo ze słowa bóg),że jest tylko jeden.Drogi do niego są natomiast bardzo różne co można wywnioskować z setek (chyba tysięcy) wyznań. Jednym z  podstawowych elementów mojego systemu wartości jest szacunek do drugiego człowieka bez względu na jego przekonania czy wiarę. W każdej grupie społecznej można znaleźć mendę i porządnego gościa. Do takich nieskomplikowanych wniosków i prostych odpowiedzi na skomplikowane pytania,ukierunkowały mnie przeżycia i doświadczenie.Nie mów,że czegoś nie ma jeśli nie wiesz czy jest.....i na odwrót.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Nazwa pochodaca od autora tzw Biblii Szatana. Czyzby Anton przestal wierzyc w boga przed smiercia? Generalnie to koncentracja na czlowieku i jego potrzebach to hedonizm.

 

A poprawne nie jest czasem KRK? Zreszta to bez roznicy.

 

 

Dlatego ze nasza kultura jest oparta na katolicyzmie. Nie mzienia to jednak faktu, ze te obrzedy to obrzedy religijne i o ile mozna zrozumiec nierezygnowanie z kolacji wigilijnej przez ateistow, to posylanie dziecka do komunii jest juz lekko dziwne. A wesele mozna zrobic bez slubu koscielnego. Kto broni? Batman do tego niepotrzebny.

 

Nie jestem pewien czy wiara Antona ma tutaj znaczenie. Głównie dlatego, że wartości wyznawane przez tych satanistów to wartości filozoficzne, a nie religijne. Gdyby przyjrzeć się im to nie trzeba wierzyć w żadne mityczne bóstwo, aby je wyznawać. Lavey z tego co kojarzę też tego nie nakazuje.

 

Tak, poprawnie jest KRK. My bad.

 

Kultura i tradycja są, a w zasadzie w coraz większym stopniu były związane z katolicyzmem. Ale katolicyzm wcześniej przejął szereg obrzędów i tradycji pogańskich (do dziś to robi), więc i ateiści mogą pewne obrzędy traktować stricte kulturowo.

 

 

A o ilu takich przypadkach słyszałeś ? Ja raptem o dwóch. Najczęściej, niestety, pseudo-ateiści biorą pełny ślub kościelny. Jest to nic innego, jak patologia.

 

BTW - nie dość, że ekspert od mody, to jeszcze od religii :]

Ilość o której słyszałem nie ma znaczenia. W życiu nie słyszałem śpiewu kolibra, ale nie oznacza to, że koliber nie istnieje, prawda? :)

 

Żadna to patologia. Każdy robi to co chce.

Skoro ateiście nie wadzi spełnienie wymogów do katolickiego ślubu to co za problem? Dla niego to zwykłe hokus-pokus. Gorzej z katolikami, którzy do tego dopuszczają :)

 

Puste, uszczypliwe uwagi to sobie daruj od razu. Nie jestem forumowym nowicjuszem i obawiam się, że w złośliwych uwagach mam większe doświadczenie.

Edytowane przez Gordon Lameman
  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

 

 

Jeśli nie widzisz kłamstwa w tym, że przysięgasz wychowywać dzieci w wierze katolickiej, będąc osobą niewierzącą i nie mając takiego zamiaru to ja nie mam więcej pytań. 
A w ktorym miejscu przysiegi koscielnej znajduje sie ten fragment, bo bylem na kilku slubach i ani razu tego nie slyszalem?

 

 

Co innego uczestniczyć, a co innego być podmiotem takiego wydarzenia. Jako osoba niewierząca uczestniczę w religijnych pogrzebach, mój, kiedy zdarzy mi się zejść z tego świata, ma być jednak ceremonią świecką. Stosowne oświadczenie złożyłem notarialnie. Widzisz różnicę ?
Wlasnie o podmiotowosci pisalem. Widze tez ze jestes bojownikiem antyreligijnym. Ze tez chcialo Ci sie te wszystkie formalnosci zalatwiac. Dlaczego? Bo pragniesz za wszelka cene podkreslic swoj brak wiary. Ja skolei mam to w nosie. Co zrobia ze mna po smierci tez mnie nie interesuje. Dlaczego? Bo ja nie wierze w boga. Nawet jak odprawia pogrzeb katolicki to przeciez nie zrujnuje mi to mojego zycia w zaswiatach ktorego miec nie bede. Tobie naturalnie zycze, aby ten akt notarialny byl respektowany. W praktyce roznie z tym moze byc. Nikt nie bedzie szukal aktu notarialnego przed pogrzebem.

 

Z takim nastawieniem po diabła brać ślub ?
To nie nastawienie tylko obserwacja rzeczywistosci. Przysiega jest do niczego poniewaz nie ma mocy prawnej. Tylko tyle.

 

 

To gratuluję. Może faktycznie idź nasraj na ołtarz i podetrzyj się stułą. Jeśli miałbyś urządzać sobie szopkę z czyjejś wiary, a inaczej nie da się określić sytuacji, w której "ateista" uczestniczy w sakramentach, to osoby wierzące miałyby pełne prawo, aby czuć się obrażone.
Zdumiewajace jest to, ze ateista wypowiada sie na temat tego co moze obrazac uczucia religijne ludzi wierzacych. Nie widzisz w tym niczego dziwnego?
Link to post
Share on other sites

 

 

Nie widzisz w tym niczego dziwnego?

 

Wręcz przeciwnie. Ateizm od zawsze związany jest z humanizmem i empatią.

 

 

 

Tobie naturalnie zycze, aby ten akt notarialny byl respektowany. W praktyce roznie z tym moze byc.

 

Nope. W Polsce nie ma większego problemu ze świeckim pogrzebem, przynajmniej w dużych miastach.

 

 

 

Bo pragniesz za wszelka cene podkreslic swoj brak wiary.

 

Nie. Dla samego siebie nie chciałem być członkiem organizacji, która ma na koncie miliony istnień ludzkich, a opiera się na kłamstwie i indoktrynacji dzieci. Nie trzymam aktu apostazji w portfelu i nie macham nim na imprezach.

 

 

 

Nikt nie bedzie szukal aktu notarialnego przed pogrzebem.

 

Mylisz się i to srogo. Po śmierci każdego, kto dysponował jakimś majątkiem, badany jest stan prawny nieruchomości, ruchomości, to czy był spisany testament itd. itp.

 

 

 

Przysiega jest do niczego poniewaz nie ma mocy prawnej. Tylko tyle.

 

A więc to, że mówisz jakiejś osobie, że ją kochasz, również jest do niczego...

  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

 

 

A w ktorym miejscu przysiegi koscielnej znajduje sie ten fragment, bo bylem na kilku slubach i ani razu tego nie slyszalem?

 

 

Czy chcecie z miłością przyjąć i po katolicku wychować potomstwo, którym was Bóg obdarzy?
Narzeczeni: Chcemy.
  • Popieram 3
Link to post
Share on other sites

Się uczepiliście tematów religijnych... Co kto robi jego sprawa, niech tylko się nie wchodzi z poglądami w rzycie innych.

Jako, że żyjemy bądź co bądź w kraju katolickim (tak, wiem że w konstytucji jest napisane co innego, no ale co zrobić), to musimy się pogodzić z tym co jest, albo wyjechać do Skandynawii albo Czech (tam przynajmniej nie mordują).

 

Ja mam inne wyznaczniki ludzi. Niech se będą Chrześcijanie, Muzumanie, Scientolodzy i Ateiści. Niech se będą niepraktykującymi katoliko-hipokrytami. Do momentu, aż są dobrymi ludzi wali mnie nie to serdecznie. Oczywiście taki stan rzeczy jest marzeniem ściętej głowy. 

 

 

 

 

Ciekawe jaki będzie tego efekt...   http://www.tvn24.pl/...o,503936,s.html

 

To akurat jest ciekawy temat. 

 

Straszna sprwa, 12 ludzi straciło życie. Ale pewna kwestia. Wyśmiewali praktycznie wszystkie religie, trafili na tą "niewłaściwą"- stracili życie. Czy miało to sens? Wnieśli coś nowatorskiego? To trochę jak rosyjska ruletka- można grać, pytanie po co? Teraz się trafili muzułmanie, w innym kraju tak samo zachowują się katolicy, w kolejnym żydzi....

Żeby nie było nie bronię tych "ludzi" odpowiedzialnych za tą masakrę. Inna sprawa, że sama Europa jest sobie winna. Najpierw pozwalają mniejszości się osiedlać. Dają prwa, przywileje. Mniejszość się rozrasta do takiej "większej mniejszości" i zaczyna walczyc o swoje "prawa". Nie mówię, że to jest dobre (zgodnie z zasadą - nie podoba się to won), jednak dziwienie się takiemu stanu rzeczy przypomina trochę zauważenie skaleczenia jak już trzeba obciąć rękę. Wystarczy wziąć sobie pierwszą lepszą książkę do historii i zobaczyć że takie sytuacje są "globalnie normalne" i powszechne od początków osadnictwa ludzkiego- ot choćby osadnictwo żydowskie w Palestynie czy w starożytnym Egipcie. 

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 

 

obawiam się, że w złośliwych uwagach mam większe doświadczenie.

 

Śmiem wątpić ;)


 

 

Nie jestem forumowym nowicjuszem

 

 10277609_10205381775884505_1038752701812

 

Widocznie mam problemy ze wzrokiem :]

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...