Skocz do zawartości

Radeon R9 270x Gaming artefakty


Recommended Posts

Witam. Zacznę od samego początku. Komputer składany, kupiony w kwietniu 2014 r.
Specyfikacja: 
- karta graficzna Radeon r9 270x
- procesor IC i5 4570
- płyta główna MSI B85 G43 Gaming
- 8gb ram
- zasilacz Corsair VS 550W

W zeszłym miesiącu podczas zwykłego grania w CS:GO (jedna z mniej wymagających gier zainstalowanych na komputerze) komputer dostał zwiechę i pojawiły się artefakty. Po ponownym uruchomieniu komputera zrobiło się to samo. Za trzecim razem już nie dało się uruchomić komputera bo wyskoczyło "Nie wykryto kabla HDMI".Dziwny jest fakt, że pożyczyłem od kolegi na testy jego GTX 770 i po 2-3 dniach jego karta wysiadła (u niego już w domu). Drugą kartę jaką pożyczyłem była Radeon HD 5570 i do dzisiaj chodzi bez zarzutów. Kartę wysłałem na reklamację i ponoć wymienili mi ją na nową. Po niecałym tygodniu gdy chciałem lekko przesunąć komputer do przodu kabel z zasilacza był poluzowany i się wyciągnął, komputer został wyłaczony, a gdy włączyłem go ponownie pojawiły się kolejne artefakty (nie wiem czy ma to znaczenie, ale o wszystkim wolę napisać). Znalazłem rozwiązanie. Wyciągnąłem kabel z zasilacza oraz kartę na 10-15 minut i podłączyłem ponownie. Wszystko śmigało. Niestety, ale za każdym razem gdy wyłączałem komputer na noc. Rano zawsze do 15 minut robił się crash kompa(podczas odpalonej gry) i pojawiły się artefakty,przeczekiwałem 10-15 minut i chodził znowu cały dzień normalnie. (zaczęło się to 2 dni temu). Dzisiaj już wgl nie działa. Nawet w pulpicie po kilku minutach robi się cały biały ekran, ewentualnie niebieskie paski i komputer stopuje. Raz gdy to się stało próbowałem od razu włączyć kompa, ale ten wgl nie odpowiadał, dopiero jak wyciągnąłem i włożyłem zasilacz ruszył. Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam. 
 

Link to post
Share on other sites

Miałem podobne zabawy jak ty z tą samą kartą od MSI. Dwa razy reklamowałem i jak narazie jest spokój, za każdym razem dawali mi nówkę.  O dziwo narazie brak artefaktów od paru miechów. Sam na dobrą sprawę nie wiem, czy to była ciągle wadliwa karta czy może zasilacz coś je chrzani, tego chyba też się nie dowiem :P. Musiałbym kupić drugi zasilacz, bo innej opcji chyba nie ma (?).

 

 

 Procesor ma zintegrowaną kartę graficzną, możesz spróbować wyjąć radeona i zobaczyć czy na integrze będzie działać bez jakichś problemów. Prawdopodobnie jest to nadal problem z kartą graficzną więc znów musisz bawić się z reklamacją. 

 

Może inni użytkownicy mają jakiś pomysł co z tym fantem zrobić.

 

Pozdrawiam.

Edytowane przez marandos
Link to post
Share on other sites

Miałem podobne zabawy jak ty z tą samą kartą od MSI. Dwa razy reklamowałem i jak narazie jest spokój, za każdym razem dawali mi nówkę.  O dziwo narazie brak artefaktów od paru miechów. Sam na dobrą sprawę nie wiem, czy to była ciągle wadliwa karta czy może zasilacz coś je chrzani, tego chyba też się nie dowiem :P. Musiałbym kupić drugi zasilacz, bo innej opcji chyba nie ma (?).

 

 

 Procesor ma zintegrowaną kartę graficzną, możesz spróbować wyjąć radeona i zobaczyć czy na integrze będzie działać bez jakichś problemów. Prawdopodobnie jest to nadal problem z kartą graficzną więc znów musisz bawić się z reklamacją. 

 

Może inni użytkownicy mają jakiś pomysł co z tym fantem zrobić.

 

Pozdrawiam.

Integra działa, ale wiadomo, że w gierki na takiej nie pogram. Dziwi mnie fakt, że przestała NOWA karta graficzna działać po tygodniu. Więc musi być coś nie tak w innym miejscu. Tyle, że nie wiem gdzie.. 

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...