Zmiana pasty, problem z restartami Gainward GTX260 216sp

[plewcio 1]

Witam, wczoraj postanowiłem odświerzyć starego Gainwarda ( już nie pierwszy raz ), aby dobrze służył mi w drugim komputerze.

Jak zwykle zabrałemj się do roboty i pare minut później karta była rozkręcona ( ale nie sciągałem chłodzenia z pamięci )

ot do tego stopnia

http://www.fudzilla.com/images/stories/Reviews/Graphics/_GTX_260/GoldenSample/skinut-gpu-hladnjak.jpg

 

Karta z nałożoną pastą ( jaka mi została po ostatnim czyszczeniu kompa - cooler master ale dokładnego typu nie podam bo nie pamiętam, ale na pewno z cząsteczkami srebra ) Ładnie przewodzi ciepło - radiatorek gorący około 60 stopni ( pirometr ) to zakładam chłodzenie.

Odpalam kompa i  test, a tu 20 stopni pokazuje...... myślę nie możliwe, dałem mu chwilę doszedł do 30

myślę mega sukces. Włączyłem furmark i po 2 minutach i około 45 stopniach zwiecha.

Od tego momentu restart kompa jak tylko widnieje napis windows.

Sterowniki całkiem się wysypały.

Jedyne co mogę powiedzieć to WTF?

kolega twierdzi, że to może być wina pasty. Ale temperaturę przekazuje pięknie na radiator.

Z tym że podobno cząsteczki srebra na GPU to nie jest dobry pomysł? prawda czy zabobony ?

co może powodować jego restarty ? przegrzewanie ? ( ma maks 60 stopni )

czy muszę zakupić pady i pobawić się w renowację wszystkiego ?

więc myślę co jest ....

[silence 1162]

Dobrze skręciłeś później całość chłodzenia?? Termopady ci nie potrzebne skoro nie ruszałeś chłodzenia ramu i sekcji zasilania.

Kable zasilające dobrze docisnąłeś? Nie wiem, szukam najprostszych głupot, które mogą robić dziadostwo.

Artefakty pojawiają się?

Identyczną kartę rozbierałem 2 tygodnie temu i poza problemami z oderwaniem radiatora od gpu to nie miałem innych. Pasta była od nowości...kamień! Po złożeniu działa jak tralala.

[drachenfeles 5499]

 

 

więc myślę co jest ....

 

stawiałbym na słaby docisk, te referencyjne wykonane "z kruchej modeliny" gwinty łatwo puszczają już po pierwszym odkręceniu

dlatego głupoty sensor pokazuje, ja rozwiązałem ten problem następująco:

http://forum.benchmark.pl/topic/89085-sapphire-5850-wymuszona-przer%C3%B3bka/?hl=sapphire

 

 

 

prawda czy zabobony ?

 

zabobony, niemniej srebrzanka, jak i każda pasta, która poza temperaturą świetnie przewodzi prąd musi być nakładana uważnie albo może siać spustoszenie

[silence 1162]

 

 

stawiałbym na słaby docisk, te referencyjne wykonane "z kruchej modeliny" gwinty łatwo puszczają już po pierwszym odkręceniu

Nic takiego nie stwierdziłem rozbierając i składając tą kartę. Docisk przy skręcaniu jest dobry a śrubki wkręciłem do oporu ale bez przesady. Nic się nie zerwało. Zabawa była z odklejeniem jak już pisałem i ze zmyciem starej "pasty" twardej jak beton.

 

 

 

dlatego głupoty sensor pokazuje

Sprawdził bym organoleptycznie czy karta od "góry" jest gorąca a jeżeli docisk będzie kiepski to będzie parzyć po kilku minutach od włączenia komputera i dlatego będzie wieszała system.

 

Do autora:

Czujnik temperatury przez operacją wskazywał normalnie temperatury? Czy wariował ?

[plewcio 1]

przed zmianą pasty było ok... tzn w miarę ok bo temp w granicach 90 stopni i więcej w stresie i 45-55 minimalnie w spoczynku.

Zastanawiam się czy aby nie przesadziłem z przykręcaniem tego radiatora i jakoś rdzenia pod osłonką nie uszkodziłem.

Ps możesz wytłumaczyć termin "od góry" tzn strona laminatu ? czy tam gdzie radiator ?

[silence 1162]

 

 

Ps możesz wytłumaczyć termin "od góry" tzn strona laminatu ? czy tam gdzie radiator ?

Tam gdzie nie ma radiatora. Po włożeniu karty do slotu pcie radiator jest skierowany na dół a "góra" ...już rozumiesz.

To może ściągnij jeszcze raz chłodzenie, nałóż pastę i skręć z czuciem. Mało prawdopodobne żebyś coś przez IHS uszkodził, prędzej byś zerwał gwint.

[plewcio 1]

karta od góry czyli tam gdzie są luty na laminacie faktycznie jest gorąca. tzn docisk jednak ?

[silence 1162]

Wentylatory normalniej pracują?

Ja bym zrobił jak napisałem. Możesz jeszcze zmienić slot pcie jeżeli masz dwa x16.

[plewcio 1]

śróbki poszły do oporu, a mimo to radiatorek jest luźny można nim śmiało wykonać ruch około 5mm po przekątnych, myślę czy zastosować jakieś podkładki. bo raczej tyle luzu nie powinien mieć.

do zamknięcia.

proste rozwiązania zawsze są najtrudniejsze do odnalezienia

okazało się, że windows sfixował do tego stopnia, że w momencie odpalania kompa na grafie z procka i każdej innej działał ok. A jak tylko dostawał sygnał, że jest zainstalowana grafa ww. to restartował kompa.

Dziwiło mnie, że nie wisza narzędzia do odzyskiwania danych, toteż postanowiłem wgrać punkt kontrolny.... Jak na tą chwilę jest ok. Stres test zrobię za jakiś czas aby się upewnić.