eQuware 1 Napisano 8 Maja 2015 Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 Witam, Dzisiaj chciałem zmienić paste termoprzewodzącą na moim procesorze, więc zmieniłem pastę termoprzewodzącą, nałożyłem ładnie chłodzenie po czym wszystko podłączyłem. Włączam komputer, a tu po 2 sekundach od włączenia wyłącza się. Bez mojej ingerencji po wyłączeniu zaraz znowu się włącza jak by próbował dalej odpalić. Jednak ile razy by się nie włączał to po tych 2 sekundach gasł. Wpadłem na pomysł żeby może zmienić chłodzenie, bo być może coś nie tak przykręciłem. Zmieniam na chłodzenie stockowe, i zamiast po 2 sekundach to wyłącza się po 5. Obrazu komputer nie daje. Po prostu 5 sekund upływa po włączeniu i się samoistnie wyłącza. Sprawa jest pilna bowiem na szczęście udało mi się odpalić forum na komputerze z 2002 roku. Mieszkam na zadupiu i nie bardzo mam jak gdzieś z nim jechać. Aczkolwiek już jakieś pół roku temu zauważyłem że piny na procesor w płycie głównej są lekko powykrzywiane. Pisałem tu na forum czy to może się przekładać na jakiś spadek wydajności, aczkolwiek wtedy komputer jeszcze się włączał i pracował normalnie. Więc czy to możliwe że kiedy wyjmowałem procesor z gniazda mogłem jeszcze bardziej naruszyć jakiś pin przez co teraz komputer się nie włącza? Jeżeli to może być przyczyną, a wydaje mi się że jest to najbardziej prawdopodobne to może zamówię po prostu płytę główną i tyle? Sprzęt to: i7 3770k, msi z77a-gd55, 2x4GB ram cruccial 1666mhz, zasilacz to XFX core 650W PJeszcze mam jedno pytanie. Bowiem zakupiłem teraz paste z pędzelkiem żeby łatwiej ją aplikować i czy możliwe jest że komputer nie włącza się bo nałożyłem zbyt mało pasty? Tzn pokrywałem bardzo starannie powierzchnie procesora jednak bardzo cieńką warstwą. Nie sądzę żeby zasilacz miał na to wpływ, bo wcześniej takich problemów nie było. A skoro one powstały w trakcie wymiany pasty na procesorze to albo to jest wina pinów na płycie, albo tej pasty, albo nie wiem czego. Proszę pilnie o pomoc na temat tego co to może być, bądź co jeszcze, czego mogę spróbować. Wiem że pewnie takich tematów było multum, ale na komputerze z 2002 roku cud że odpaliłem przeglądarkę i jestem w stanie to napisać. Z góry dzięki. Cytuj Link to post Share on other sites
chudy131080 14114 Napisano 8 Maja 2015 Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 Dociśnij RAM,może przy zdejmowania coolera poruszyłeś którąś kość. I co to za pasta? Cytuj Link to post Share on other sites
eQuware 1 Napisano 8 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 W sumie o tych kościach to nie pomyślałem, faktycznie mogłem je poruszyć przy zdejmowaniu coolera , a wręcz niemalże jestem tego pewien. Zaraz sprawdzę czy to pomoże. Pasta to Revoltec thermal diamond grease czy coś takiego No i niestety du*a blada że tak powiem... Wyjąłem pamięć, włożyłem jeszcze raz, później ponownie tylko do dim2,dim4 i ten sam efekt. Więc to chyba nie pamięć. Jeżeli to komuś pomoże to przez te 5 sekund wszystkie kontrolki na płycie głównej od led1 do led6 się swiecą po czym następuje wyłączenie i ponowne uruchumienie (bez mojej ingerencji) i tak w koło macieju. Jeszcze jest jedna rzecz o której nie mówiłem a którą robiłem. Mianowicie psikałem sprężonym powietrzem dosłownie wszystko co było w komputerze. Ręce opadają. W poniedziałek zamawiam płytę główną. Cytuj Link to post Share on other sites
chudy131080 14114 Napisano 8 Maja 2015 Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 Pierw posprawdzaj wszystko,sprawdz na jednej kości,odłącz dysk/i czy choć wejdzie do biosu,zresetuj bios itp. Cytuj Link to post Share on other sites
lonialomax 806 Napisano 8 Maja 2015 Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 Zasilanie procesora rozłączałeś? Dla pewności odłącz wszystkie złącza i podłącz, bo może niechcący któreś naruszyłeś. Cytuj Link to post Share on other sites
broodeeck 527 Napisano 8 Maja 2015 Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 (edytowane) To processor, bardzo malo prawdopodobne ze jest zle osadzony, a najbardziej prawdopodobne ze w sockecie uszkodziles pin przy wyciagani/wkladaniu. Wyciagnij processor i dokladnie obejrzyj piny na sokecie czy sa w porzadku czy jeden lub kilka sa wygiete. Jak sa wygiete to raczej marne szanse ze mozesz naprostowac aczkolwiek zawsze mozesz sprobowac. Inaczej pozostaje Ci wymiana plyty glownej. Jak jest ok, to osadz processor delikatnie i dokladnie w miejsce socketu, docisnij zapadka a nie palcami i zamontuj cooler jeszcze raz. Edytowane 8 Maja 2015 przez broodeeck 1 Cytuj Link to post Share on other sites
waldidu 0 Napisano 8 Maja 2015 Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 (edytowane) Jeszcze raz podłącz zasilanie.(od płyty i procesora) Edytowane 8 Maja 2015 przez waldidu Cytuj Link to post Share on other sites
eQuware 1 Napisano 8 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 Więc jeszcze raz zdjąłem cooler, wyczyściłem starannie zarówno powierzchnie procesora jak i coolera. Nałożyłem tym razem troszkę więcej pasty. Odpalam i znowu to samo. Próbowałem odłączać kable od zasilania płyty głównej po czym podłączać jeszcze raz, jednak żadnego efektu to nie przyniosło, to samo jeżeli chodzi o ram. Z moich obserwacji wynika że to raczej kwestia płyty głównej a konkretniej pinów w gnieździe na procesor. Wątpie że uszkodziłbym w jakikolwiek sposób procesor, bo właściwie na nim nie ma co uszkodzić. Pinów ten procesor nie posiada, bo piny posiada płyta główna. Jedynie pamiętam że raz dostała mi się pasta na procesor tam od spodu. Jednak cały czas działał. Aż po dzień dziś kiedy chciałem zmienić paste. Tak jak mówię, na pierwszy rzut oka widać jak piny w gnieździe procesora są dosyć mocno powykrzywiane. Jest ich może tak z 6. Chociaż tych pinów tam jest naprawdę dużo i wcześniej przy zmianie chłodzenia też widziałem że są powykrzywiane jednak komputer normalnie się włączał. Nie wiem, chyba najrozsądniej będzie zamówić płytę główną, podpiąć ładnie wszystko jeszcze raz. Sprawdzić. Jeżeli będzie to samo, to wtedy albo zasilacz, albo procesor. W każdym razie jak okaże się że płyta jest sprawna to może zgłoszę się do jakiegoś serwisu i tyle. Bo nie widzę co bym mógł tu jeszcze zrobić w takiej sytuacji. Jutro z rana jeszcze coś pokombinuje. Cytuj Link to post Share on other sites
broodeeck 527 Napisano 8 Maja 2015 Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 Ty chyba nie czytales tego co umiescilem doslownie 2 posty przed Toba. ;> Cytuj Link to post Share on other sites
eQuware 1 Napisano 9 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Gdzieś twój post mi umnknął. Tak więc istnieje duże prawdopodobieństwo że mogłem naruszyć piny w sockecie, aczkolwiek kilka miesięcy temu kiedy wymieniałem chłodzenie też piny były powykrzywiane i jakoś komputer działał. Więc albo powykrzywiały się jeszcze bardziej, albo nie wiem. Spróbuję je jeszcze naprostować za pomocą igły, aczkolwiek nigdy za takie coś się nie brałem, ale już chyba nie mam nic do stracenia. płyta jaką kupuję to ASRock P67 PRO3. @EDIT EUREKA, pomajstrowałem trochę z tymi pinami, próbowałem naprostować igłą, jeden pin np. skleił się do drugiego, więc próbowałem wyprowadzić go na swoje miejsce i można powiedzieć że po części się udało, bowiem do końca nie chciał się wyprostować. Kilka pinów też wystawało ponad inne, więc też próbowałem je jakoś naprostować. Włączam komputer i znowu to samo. AŻ TU NAGLE, przepraszam ale się podekscytowałem , odłączyłem kable od płyty głównej odpowiadające za reset, włączanie i resztę. Klikam z przycisku power na płycie głównej i znowu to samo. Więc w akcie desperacji szukając czegoś co jeszcze mogłoby by pomóc wypatrzyłem przycisk OC GEINE. Stwierdziłem że w sumie co mi zależy, kliknę i zobaczę co się stanie. No i po kliknięciu OC GEINE komputer włączył się i nie wyłączył po 5 sekundach tylko cały czas pracował. Była informacja na black screenie jaki mam model procesora ile jest pamięci etc. Dalej można było przejść w ustawienia bądź dać exit. Nie podłączałem klawiatury tylko wyłączyłem komputer i udałem się tutaj bowiem mam pytanie. Czy jeżeli załóżmy przejdę dalej do ustawień, być może uda się wejść w bios bądź normalnie uruchomić komputer to czy płyta główna może spalić mi procesor? Boję się go trochę włączać i przejść dalej, żebym np. zamiast płyty uszkodził procesor. Cytuj Link to post Share on other sites
broodeeck 527 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 W biosie powinienes miec informacje o temperaturze procka, napieciu na jakim pracuje itd wiec wydaje mi sie ze to da Ci odpowiedz czy mozesz uruchomic komputer. Aczkolwiek wiedzac zed piny sa po czesci uszkodzone i przez to nie chcial komputer sie uruchamiac ja i tak wymienilbym plyte glowna bo faktycznie przy dluzszej pracy w stresie komputera mozesz cos uszkodzic. Cytuj Link to post Share on other sites
eQuware 1 Napisano 9 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Musiałem zrobić format systemu bo nie chciał odpalić na starym. Przyczyną raczej nie były piny na procesorze, które koniec końców tak czy tak są powykrzywiane, a pamięć RAM konkretniej, kiedy miałem włożoną pamięć do DIM1 i DIM 3 komputer nie chciał odpalać. Kiedy miałem włożoną pamięć do DIM1 (jedną kość) też nie chciał odpalać. Dopiero kiedy włożyłem jedną kość do DIM3 odpalił. Do tego nacisnąłem przycisk OC Geine i myślałem że to dzięki temu przyciskowi.. Czyli musiałem uszkodzić pierwszy slot na pamięć RAM ten najbliżej procesora. Pytanie tylko jak mogłem to zrobić? Skoro obie kości są sprawne, bo działają w innych slotach (pojedyńczo) zaraz wyłączę kompa i zobaczę co się stanie kiedy podłącze dwie do DIM 2 i 4. Cytuj Link to post Share on other sites
broodeeck 527 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Generalnie tak czy siak wymienilbym plyte na Twoim miejscu (powyginane piny w sokecie, uszkodzony slot pamieci RAM). Nie ryzykowalbym pracy podzespolow na takiej plycie. Cytuj Link to post Share on other sites
eQuware 1 Napisano 9 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 (edytowane) Płytę oczywiście ze tak czy tak wymienię. Dla świętego spokoju. Jednak skoro przez jakieś 2 lata komputer pracował cały czas na powykrzywianych pinach, to te parę dni raczej nic nie zmieni. Nie będę go po prostu obciążał. Natomiast mam jeszcze jedno pytanie, bowiem zakupiłem kartę graficzną używaną r9 290x z chłodzeniem accelaro xtreme III i po podłączeniu do komputera (to było jakieś 2 dni przed tym incydentem z wyłączaniem się komputera). Zacząłem testować kartę zaraz po tym jak zainstalowałem sterowniki i jej wydajność nie była właściwa, czyli taka jak powinna. Np. w grze World Of Warcraft, a ta gra specjalnie wymagająca nie jest, po ustawieniu wszystkiego na ultra z czym nie powinna mieć problemu, zaczęły się pojawiać jakieś dziwne przycięcia i spadki fps. Do tego karta w moim slocie wydaje jak by takie świszczenie. Napisałem do sprzedającego po raz kolejny, przed zakupem zadałem masę pytań na temat karty. Dalej utrzymywał że u niego karta chodziła bez żadnego piszczenia, świszczenia i spadków fps, oraz że grał we wszystko na najwyższych detalach i nigdy problemów żadnych nie miał. Po czym poprosił mnie o moją specyfikacje komputera. Podałem że min. jest to zasilacz XFX 650W po czym odpisał że wymagany dla tej karty jest 750W. Jednak czytałem dużo tematów i ludzie często pisali że nawet markowy 550W da radę z r9 290x. Poza tym gdyby to była wina zasilacza, to raczej karta by się nie uruchomiła? Ewentualnie po raz kolejny to wina płyty głównej która może ma jakiś problem z pci-e. Jeszcze jest opcja 3 czyli że sprzedawca leje wodę bo nie chce żebym mu ją zwrócił. Edytowane 9 Maja 2015 przez eQuware Cytuj Link to post Share on other sites
broodeeck 527 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Skoro zamowiles nowa plyte, to poczekaj na nia i wtedy jak potestujesz karte na nowej plycie zobaczysz czy zjawisko sie powtarza czy karta pracuje normalnie. Teraz trudno cokolwiek analizowac wiedzac ze sa problemy z Twoja plyta, co moze byc bezposrednia przyczyna destabilizacji pracy karty graficznej. Cytuj Link to post Share on other sites
eQuware 1 Napisano 9 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 (edytowane) Zatem czekam na płytę główną, tylko nie wiem czy by nie zaopatrzyć się w nieco lepszy zasilacz. Żeby od razu mieć pewność co do karty graficznej. W każdym razie podłączyłem pod DIM 2 i DIM4 RAM i komputer znowu się wyłączał co 5 sekund. Czyli nie dość że pierwszy slot jest uszkodzony to coś moja płyta nie chce za bardzo czytać 2 kości pamięci, pytanie czemu. Obie kości na 100% są sprawne, bo kiedy podpinam je pojedynczo, komputer działa. Jedynie nie działają jeżeli podepnę którąś do pierwszego slotu. Reszta slotów działa jeżeli podpinam RAM pojedynczo, jeżeli próbuję wrzucić 2 kość to komputer nie chce się włączyć. Edytowane 9 Maja 2015 przez eQuware Cytuj Link to post Share on other sites
broodeeck 527 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Mozemy tylko gdybac w tym wypadku, bo masz wygiete/uszkodzone? piny w sokecie procka a ram z prockiem wspolpracuje. Byc moze ma to zwiazek ze jak masz dwie kosci (w dualu?) to procek nie wstaje a jak jedna to zalacza. Powtarzam to gdybanie bo przyczyn moze byc wiele, generalnie wymiana plyty jest niezbedna. Cytuj Link to post Share on other sites
chudy131080 14114 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Tyle że to może być również uwalony procek. Obie kości na 100% są sprawne, bo kiedy podpinam je pojedynczo, komputer działa. Jedynie nie działają jeżeli podepnę którąś do pierwszego slotu. Reszta slotów działa jeżeli podpinam RAM pojedynczo, jeżeli próbuję wrzucić 2 kość to komputer nie chce się włączyć. Miałem ten sam objaw gdy oskalpowałem nieudolnie swojego 3570k. Cytuj Link to post Share on other sites
eQuware 1 Napisano 9 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 @chudy Czyli sugerujesz że to może być wina procesora? Cytuj Link to post Share on other sites
chudy131080 14114 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Tak,może to być wina procesora.Głupio by było gdybyś zamówił nowe mobo i problem byłby taki sam.Proponuję wziąć proca i udać się do jakiegoś serwisu w celu sprawdzenia,mobo możesz oczywiście zwrócić gdyby co ale czekać na kasę itp.szkoda nerwów. Cytuj Link to post Share on other sites
eQuware 1 Napisano 9 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 ale w jaki sposób mogłem uszkodzić ten procesor? Rozumiem płytę główną, ale z procesorem zawsze obchodziłem się niezwykle delikatnie, jedynie pamiętam że kiedyś pasta dostała się na tą powierzchnie gdzie są te złote pola, próbowałem to doczyścić alkoholem izopropylowym jednak została taka niewielka skaza. Właściwie to tyle. Też mam takie pytanie abstrahując już od tych awarii. Czy zintegrowana grafika na procesorze odpali jeżeli procesor będzie w płycie która tej zintegrowanej grafiki nie posiada? Jak to jest? Cytuj Link to post Share on other sites
chudy131080 14114 Napisano 9 Maja 2015 Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Nie odpali bo i co miałoby odpalić skoro tam tego nie ma. Cytuj Link to post Share on other sites
eQuware 1 Napisano 9 Maja 2015 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2015 Dobra, a z tą pastą termo przewodzącą która dostała się na stronę na której umieszcza się procesor w gnieździe to jak? Mogłem uszkodzić procesor w ten sposób, że próbowałem z tej powierzchni (nie wiem jak to się fachowo nazywa) tej złotej zmyć niewielką ilość pasty za pomocą alkoholu izopropylowego? Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.