Piszczacy zasilacz, komputer się wyłącza [test occt + HWMonitor]

[Videodrome 1]

Witam, ostatnio pisałem o piszczącym zasilaczu Xfx 430 z esc.pl

 

i5-4460 box

xfx 430W 

asus r9 270 directCu II OC

GoodRam 4gb 1333 clg c9 black

MSI h81-p33

Seagate 1TB 7200rpm 64mb cache SATA600

Zalman z3 plus

 

 

Doszło do tego wyłączanie się komputera najczęściej w trakcie jakiejkolwiek gry a nawet oglądaniu filmu na youtube. Przez kilka minut nie da się włączyć ponownie komputera, wyłączam przycisk od zasilacza. Po jakoś 3 minutach jak odpalam, na 0,5 sek ruszają wiatraki i reszta, żeby od razu się wyłączyć.

Jeżeli chodzi o sprawdzanie napięć miernikiem - nie ma opcji, komp ma raptem 2 dni i chcę być pewien, że to zasilacz jak już oddam na gwarancji/reklamacji. (plomby)

Podejrzałem przez szybkę w Zalmanie, kondensatory w porządku na płycie głównej.

Załączam wyniki z OCCT które może coś wykażą i z HWMonitor w stanie spoczynku.

http://zapodaj.net/images/d2e0e86bc994e.png

 

 

OCCT:

http://speedy.sh/263NC/04-53.rar

 

Z góry dzięki za pomoc

Edytowane 6 Kwietnia 2015 przez Videodrome

[lonialomax 806]

W OCCT w ustawieniach programu zaptaszkuj +12V, +VCC i +3.3V i przeprowadź test. Screen z HWMonitor nie działa, najlepiej jak wstawisz wynik z HWiNFO- zakładka Sensor.http://i.imgur.com/m7T1tjP.jpg?1

[Videodrome 1]

No to tak

 

Occt: Trochę śmiesznie, bo w opcjach  nie mam właśnie tych trzech opcji do wyboru.

 

Odpaliłem Occt i w trakcie obserwowałem HwInfo:

W płycie głównej Auxstin1 i Auxstin 3 (nie wiem co to do cholery jest ) ciągle pokazywało 0 stopni, potem czasem 27 i rzadko nawet 120, a potem wracało do zera.

5 V - w ogóle się nie zmieniało, ciągle stabilnie albo w ogóle nie reagowało.

A tutaj screen po 15 minutach w Occt na HwInfo:

http://images.tinypic.pl/i/00651/cye5awcpnl7u.png

 

Póki co 3V i AVCC podskoczyło do 3.552

Edytowane 6 Kwietnia 2015 przez Videodrome

[lonialomax 806]

Według wskazań HWiNFO, to prądowo wszystko jest w porządku. Po objawach, to zachowanie nasuwa mi na myśl przegrzewanie się zasilacza. Jak masz rozwiązane chłodzenie obudowy? Jakie temperatury karty graficznej? Auxstin1 lub Auxstin 3 to prawdopodobnie czujnik sekcji zasilania. Jak nie możesz otworzyć obudowy , to jakakolwiek diagnostyka podzespołów odpada. Masz gwarancję wal do sprzedawcy i monituj, że produkt nie spełnia warunków umowy sprzedaży.

[Videodrome 1]

Chłodzenia nie ma, jedynie wiatraczki od zalmana. Temperatury karty graficznej w normie.

Jak na całą noc odłączam przycisk od zasilania, to zasilacz po uruchomieniu komputera pisków nie wydaje przez 5-10 min.

Wystarczy siedzenie na przeglądarce przez jakiś czas, by znowu zaczął piszczeć (bez filmów, gier).

Piszczy również podłączony bez niczego do kontaktu, a raz jak coś kombinowałem z kablami (przekładanie, zmiana listwy) to korki siadły

[lonialomax 806]

Mało prawdopodobne, ale przypadki chodzą po ludziach... można sprawdzać jeszcze parametry linii 220V. Jak rozwiązane jest zerowanie sieci 220V? Miałem przypadek, że bolec w gniazdku podłączony był na masę, niby prawidłowo, ale nie wiadomo jak to dalej szło, bo obudowa komputera miała takie przebicie, że próbnik świecił. Jeżeli linię 220V masz OK, to odsyłaj sprzęt puki jeszcze się włacza, bo jak coś się sfajczy to nie będziesz już miał z kim rozmawiać na temat gwarancji.

[Videodrome 1]

Ze mnie elektryk gorszy niż informatyk, więc Ci nie odpowiem na to pytanie

Jeżeli chodzi o zwykły kontakt, to w którymkolwiek pokoju nie podłączę, to zasilacz piszczy, a bez reszty podzespołów "w trakcie pracy", mógłbym czekać godzinami zapewne aż się wyłączy.

Stary komp nie miał problemu z zasilaczem, chociaż jest to "wytwór zasilaczopodobny Logic 400W.

Ale dodam, że jak mam podłączony subwoofer z głośnikami do listwy, dochodzą z niego dziwne "elektryczne dźwięki" nieustannie, nawet gdy komp jest wyłączony a listwa włączona. Także trochę się boję, że o ile to jest wina zasilacza i dostanę nowy, to faktycznie problem może leżeć w elektryczności i nowy zasilacz też pójdzie w piz....

Edytowane 6 Kwietnia 2015 przez Videodrome

[lonialomax 806]

 

 

dochodzą z niego dziwne "elektryczne dźwięki"

Sam więc widzisz, że jest coś na rzeczy w zasilaniu PC. Poza gdybaniem musisz jeszcze podjąć jakąś decyzję. W przypadku, że nie masz możliwości rozłożenia PC na czynniki i powtórnego złożenia, ze swej strony mogę jeszcze poradzić sprawdzenie działania na innej listwie. Jak to nie pomoże, to nie masz innego wyjścia jak gwarancja.

[Videodrome 1]

Ale ten subwoofer to do listwy, nie do nowego kompa podłączony a i tak buczy.

A już pisałem, że na innych listwach sprawdzałem. Także nie zostaje chyba nic innego niż ta gwarancja

[lonialomax 806]

Wiem, że do listwy. Pytanie w jakiej odległości subwoofer jest od zasilacza, bo pracę tego rodzaju głośnika zakłóca przychodzący SMS.

[Videodrome 1]

75 cm.

Nie no, nie ma wyjścia - leci na gwarancję.

Tylko jedynie obawiam się powtórki na nowym zasilaczu, bo może jednak coś nie tak elektrycznie u mnie

[lonialomax 806]

U mnie subwoofer jest nad zasilaczem 30 cm i nie mam żadnych zakłóceń. Reklamację argumentuj- piszczeniem, zakłócaniem pracy głośników i co najważniejsze niestabilnością systemu włącznie

 

Przez kilka minut nie da się włączyć ponownie komputera

[Videodrome 1]

Komputer wrócił kilka dni temu dopiero z serwisu.

Serwisant mówił, że każdy XFX na którym testowali kompa zaczął piszczeć po jakimś czasie i zaproponowali mi zmianę na Antka 500W (tańszego i jakościowo pewnie słabszego) ale wszystko śmiga pięknie i cicho, także XFX mi nie był pisany

[lonialomax 806]

Nie powinno być źle, musisz jednak pamiętać, że masz do dyspozycji 2 linie 12V po 18A i sprawność według producenta 82-85%, ale bez certyfikatu Bronze.