Słuchawki Trust GXT 26 5.1 Surround

[James0n 0]

Witam!

Znalazłem w sklepie w korzystnej cenie słuchawki Trust GXT 26 5.1 Surround. Osobiście nie znam się na tym, a opinii w internecie na ich temat nie jest dużo (ale jak są to pozytywne). Czy kupując je nie będę żałował wydanych pieniędzy? Miał ktoś kontakt z tym modelem/firmą? Dodam jeszcze, że głownie potrzebne są mi do gier o tematyce FPS (i słuchania muzyki, ale to jak każde ).

 

Link do modelu - http://www.ceneo.pl/13555539

Edytowane 8 Marca 2015 przez James0n

[kamil5530 12]

słuchawki gejmingowe sie nie nadają do słuchania(jest kilka wyjątków) lepiej kupic coś typu hd681

[nacho66 5]

Nie zgodze sie z powyzszym, od zakupu plantronicsow 5.1 slucham muzyki wylacznie w trybie wlasnie 5.1. Wyraznie muzyka dostaje przestrzeni. To kwestia gustu zapewne ale nie mozna powiedziec, ze sie nie nadaja. No chyba ze kupilem ow wyjatek

Edytowane 8 Marca 2015 przez nacho66

[adivxv 2869]

5.1 nie nadaje się do muzyki i nadawać nie będzie ,a że ludzie, którzy nie słuchali odpowiedniego stereo są zadowoleni ,to inna bajka.

Wyraznie muzyka dostaje przestrzeni

ja bym to nazwał mierną imitacją przestrzenności  ,bo ogólnie takie systemy w słuchawkach zaburzają stereofonię.

[James0n 0]

A jak same słuchawki by działały w FPSach(np. CS GO)? Miał ktoś taki model lub jest obeznany w tej kwestii? Co do muzyki to nie jestem jakimś wybitnym koneserem, więc jakość nie musi być idealna, a w grach lokalizacja dźwięków bardzo by mi pomogła.

Edytowane 8 Marca 2015 przez James0n

[nacho66 5]

5.1 nie nadaje się do muzyki i nadawać nie będzie ,a że ludzie, którzy nie słuchali odpowiedniego stereo są zadowoleni ,to inna bajka.

ja bym to nazwał mierną imitacją przestrzenności ,bo ogólnie takie systemy w słuchawkach zaburzają stereofonię.

 

'Odpowiedniego stereo'. Może wyjaśnisz co to znaczy bo jednak trochę słuchawek w życiu się miało i nijak tego sformułowania nie rozumiem

[SKOME 389]

Czyli z odpowiednio dobrych(z dobrym dźwiękiem) stereofonicznych słuchawek, z odpowiednio dobranym do nich źródłem. 

Dla mnie słuchanie muzyki z wszelkich 5.1 czy 7.1 to katorga. Tym bardziej na słuchawkach , w których nie masz fizycznie 6 przetworników tylko dwa, a cała magia to programy.

[Lukson 3410]

Te znafcy od suhafek 5.1 i muzyki 5.1.

Co jest źródłem dźwięku? Plik MP3 stereo czy może pseudo surround filmik na YT?

 

Ja np. pobrałem sobie kilka płyt chociażby Dire Straits z dźwiękiem 5.1 zakodowanym w DTS i mogę śmiało powiedzieć / napisać, że dźwięk jest do du*y. Równie dobrze można sobie w efektach karty muzycznej włączyć łazienkę albo wiaderko. Tyle będzie przestrzeni.

[nacho66 5]

No ja znawcą na pewno nie jestem. Mówię o tym co słyszę sam, na słuchawkach, które mam. Gdy puszczam muzykę (nagraną w stereo, mp3/spotify itp) i przełączam się pomiędzy 2.0 a 5.1 (tak, wiadomo, że softwarowym) to wole zostawić odpalone 5.1 bo brzmi fajniej. Żadnego zniekształcenia jakie daje efekt łazienki nie słyszę.

 

No ale jak tam uważacie

[SKOME 389]

 

 

i przełączam się pomiędzy 2.0 a 5.1 (tak, wiadomo, że softwarowym) to wole zostawić odpalone 5.1 bo brzmi fajniej.

 

Dlatego że najwidoczniej nigdy nie słyszałeś dobrych słuchawek stereo.

[FeX 6272]

Ja też myślałem, jak słuchałem jeszcze rok temu muzyki na CMSS 3D, że to fajny efekt. Teraz, gdy to włączam to dziwię się, że tak sztucznie napompowana scena i zniekształcenia występujące praktycznie na całej rozciągłości pasma mi się podobały. Wynika to głównie z braku osłuchania i braku doświadczenia w audio.

Edytowane 9 Marca 2015 przez fexxer

[tchopz 0]

Pisanie, że gamingowe słuchawki NIE NADAJĄ sie do słuchania muzyki to kpina. Są słuchawki do tego lepsze, ale te, komuś kto nie jest audiofilem wystarczą w zupełności.
Tak się składa, że te słuchawki mają też 8 głośników w nausznikach i dźwoęk przestrzenny to nie tylko "magia" programów.
Do tego zainteresowany wyraźnie zaznaczył, że przede wszytkim chce używać ich do gier, a muzyka jest drugorzędna.

Słuchawki są warte swojej ceny. Są bardzo wygodne, a to przy dłuższym graniu ma ogromne znaczenie. Jedyny feler to mikrofon zbierający zbyt dużo z otoczenia, ale można sobie z tym poradzić ustawieniami.

 

podaruj sobie osobiste tezy.

Edytowane 10 Marca 2015 przez adivxv5

[FeX 6272]

Nie wiem, co miał wnieść powyższy post, ale na pewno nic mądrego to nie było. Na szczęście adivxv5 stoi na straży

 

Gamingowe słuchawki według mnie (generalizując) to się w ogóle do niczego nie nadają. Jest parę wyjątków tj. headsetów, które prezentują naprawdę dobrą jakość dźwięku odpowiednią do ceny oraz porównywalną/lepszą do innych słuchawek w tym budżecie np. HyperX Cloud, Superlux HMC631 to są dwie ostoje jakości za dobre pieniądze, może jeszcze coś by się znalazło, ale trzeba już mieć głębszą kieszeń na produkty Beyerdynamic czy Audio-Technica.

 

Tak wszelkie Syberie, Razery, czy inne wynalazki gamingowe tego typu oraz mutanty z kilkoma przetwornikami niestety odbiegają znacząco jakością od dobrych znacznie tańszych słuchawek. Tutaj pole do popisu mają Superluxy czy Takstary, które zjadają te wymysły marketingowe na śniadanie w budżecie, do którego gamingowe firmy nawet nie starają się zbliżyć.

 

Te plastikowe muszle o odpustowym wyglądzie przyciągają gimnazjalistów, dzieciaki z podstawówki oraz mniej ogarniętych w tematyce audio użytkowników. Nie winię ich za to, bo marketing tych śmiesznych firm (Razer, SteelSeries, Asus i innych) jednoznacznie chce pokazać, że "gamingowe" jest lepsze i wciska kit wszędzie gdzie się da, a jak ktoś nie ma doświadczenia z rynkiem audio popłynie z prądem.

 

Wykorzystanie kilku przetworników w jednej muszli jest pomysłem ciekawym, co prawda, ale niesie ze sobą wiele ograniczeń i jest bardziej ciekawostką niż wartym zastosowania patentem. Dla mnie to kolejny skok na kasę, Więcej tutaj.

Tutaj mam ostatnią wisienkę na torcie SteelSeries Siberia Elite Prism, wycenione na 800zł. Korzystając z oprogramowania tj. equalizera w ustawieniu FPS otrzymujemy coś takiego:

 

http://www.benchmark.pl/uploads/backend_img/b/fotki_recenzje/6502_SteelSeries_Siberia_Elite_Prism/screenshot-4.png

 

Totalna paranoja i absurd. Podbicie wszystkich częstotliwości ponad basem w celu uzyskania odpowiednich warunków do grania jest dla mnie wystarczającym dowodem, że te słuchawki to padaka jakich mało. Znaczy to mnie więcej tyle, że standardowe brzmienie jest totalnie zmulone i przebasowione, bez krzty życia w wyższych rejestrach, które to są niezbędne do postrzegania wszelkich szczegółów i detali w dźwięku. Programowa korekcja tak szerokiego pasma o 6-12dB wprowadzi ogromne zniekształcenia. Po co tworzyć słuchawki, które trzeba programowo wspomagać tracąc na jakości i tak już marnego dźwięku? Ludzie zacznijcie myśleć, proszę.

 

PS. Ale mi się udzielają nocne wywody

Edytowane 10 Marca 2015 przez fexxer