Problem z dyskami, bsody

[fastttt555 0]

Witam

 

Pewnego czasu zaczął pojawiać się problem a mianowicie , po uruchomieniu komputerka wyświetlił się komunikat iż spójność plików jest nie poprawna na dysku c i rozpocznie się próba naprawy, po ukończeniu nie mogłem uruchomić systemu więć poszedł format. Niestety po, dalej wyświetla się iż jest problem ze spójnosią plików dodatkowo problem ten przeniósł się na pozostałę dyski f , e  i jakiegoś volume. Kiedy omijam te testy wszystko działa poprawnie, wczytuje się sytem. nie ma jakiś spadków wydajności oprócz od czasu do czasu przycinek 1 sekundowych w cs go. Dodam iż mam 2 dyski , i próbowałem instalacje na obydwu, ten sam skutek. Po uruchomieniu narzędzia do naprawy windows, pisze iż wystepuję awaria dysku i próba naprawy która kończy się niepowodzeniem. Raz nie moge pominąć tych testów ( nie wiem czemu) następuje wymuszenie , po próbie nagłego restartu nawet po 3 sek od rozpoczęcia testu pojawiają się problemy typu nie chce się wczytać system lub aplikacje, bsody , błedy exploratora systemu lecz ratunkiem jest wspomniany format i kolejna próba omijania ich.

Wykonałem test HDD regeneratorem , po 3h nie wykrył żadnych bad sectorów zarówno u pierwszego dysku 250gb jak i drugiego 1tb.

Dyski:

1. Seagate Barracuda 250gb 

2. WD Green 1TB

 

Sprzęt:

i7 2600k 

Asus gtx 780

Coolermaster gx-650w

Geil Tridentx 8 gb

Asrock z77 extreme 4

 

Pozdrawiam

[Fenio 1708]

HDD regenerator to nie jest wiarygodny program, żaden normalny serwis nie używa takich wynalazków. Jeśli chcesz zrobić prawdziwy test dysku to powinieneś używać niskopoziomowych programów dedykowanych do danego modelu dysku. Dla Seagate jest to SeaTools w formie bootowalnej CD/DVD/FDD http://www.seagate.com/pl/pl/support/downloads/item/seatools-dos-master/

Dla WD Data Lifeguard Diagnostic http://support.wdc.com/product/download.asp?groupid=608&lang=en

Testy oczywiście przy włączonym S.M.A.R.T w biosie.

[fastttt555 0]

Testy 3h programem wd i seatools , nic nie wykazały. Opcja smart oczywiście włączona. Bsody dalej lubią atakować,zamieszczam kody błędów :

1. BugCheck 1, {76db17ba, 0, ffff, fffff8800b2c5c60} " ERROR: Module load completed but symbols could not be loaded for ntoskrnl.exe"

2. BugCheck 50, {fffff70005080004, 0, fffff80002ea193a, 2} "ERROR: Module load completed but symbols could not be loaded for ntoskrnl.exe"

 

Po wyłaczeniu spójności plików w rejestrze jest ok, tylko jak wspomniałem.. bsodziki.

[Fenio 1708]

A możesz wkleić zrzut ekranu pokazującego wartości SMART z programu HDDScan ?

Chodzi mi o tą tabelkę (na przykładzie mojego HDD)

 

http://oi60.tinypic.com/975tp5.jpg

[fastttt555 0]

Dysk 1: http://i59.tinypic.com/14wspw.jpg

 

 

Dysk 2 : http://i62.tinypic.com/2ik9wn7.jpg

[Fenio 1708]

Na obu dyskach wystąpiły bad sektory ale zostały pomyślnie zastąpione zapasowymi sektorami na Seagate. Na WD jest gorzej bo są problemy z przenoszeniem sektorów. 

[fastttt555 0]

Co mogę w tej sytuacji zrobić, wymienić WD? jak się wyzbyć bsodów?

[Fenio 1708]

Problemy ze stabilnością, rozwalający się system plików i BSOD'y to wina uszkodzonych sektorów. Kwestia tylko czy ich ilość nadal będzie rosła. Polecam zrobić pełne (nie szybkie !) formatowanie po którym należało by sprawdzić parametry SMART i zapisać je sobie gdzieś (np. bootowalną płytą CD z programem MHDD). Zainstalować system i czekać...  jeśli pojawią się problemy to ponownie sprawdzić wartości SMART i wtedy będzie coś więcej wiadomo.

Jeśli masz taką możliwość to dla pewności można by wymienić kable SATA bo zawsze jest niewielkie prawdopodobieństwo że to one tworzą logiczne bad sektory.

 

ps.

Pełny skan dysku przez MHDD również dał by nieco więcej informacji o jego stanie.

[fastttt555 0]

Jako że się wściekłem, kupiłem nowe WD blue 1tb Ezex. A nastepnie samotnie umiesciłem go w obudowie i podłączyłem. Po zainstalowaniu systemu jednak spójność plików dalej mnie męczy, dostaję czerownej gorączki na widok tego komunikatu. Czy może być winowajcą wadliwe zasilanie? otóż zauważyłem dziwną rzecz. Przy zmienianiu dysku, na karcie świecą mi się kontrolki od zasilania, mimo iż komputer był wyłączony.Dopiero po wyłączeniu przyciskiem na zasilaczu prądu, przestają sie one swiecić, wczesniej z tego co pamietam na wyłączonym komputerze się one nie świeciły. Dodatkowo coś ostatnio długo pokazuje mi się okno startowe Asrock... eh.

 

Mój sprzęt:

i7 2600k

Asrock Z77 Extreme 4

Geil tridentx 8gb 2400mhz

Coolermaster GX-650W

[Fenio 1708]

Zmierz napięcia 5 i 12V na moleksie to dowiesz się co nieco o stanie zasilacza. Może być również uszkodzony kabel sata albo kontroler. Na nowym dysku SMART raportuje o bad sektorach lub błędach CRC ?

 

 

 

 na karcie świecą mi się kontrolki od zasilania, mimo iż komputer był wyłączony.Dopiero po wyłączeniu przyciskiem na zasilaczu prądu, przestają sie one swiecić

 

Zasilacz ATX podaje 5V na płytę cały czas, nawet gdy komputer jest wyłączony (standby +5VSB). Tylko w zasilaczach AT wyłącznik zasilania jest jednocześnie wyłącznikiem sieciowym.

[fastttt555 0]

Na nowym dysku smart pokazuje ze wszystko jest ok, żadnego bad sektora lub błędu crc. Kable sata wymieniłem miesiąc temu gdy dostałem je wraz z nową płytą. Pare razy podpinałem kabel do innego wejscia sata, ten sam skutek. Wygrzebie miernik i sprawdze jak sprawa stoi z napięciami.

[Fenio 1708]

To jest nowa instalacja systemu na nowym dysku czy przenosiłeś ze starych hdd ? 

[fastttt555 0]

Nowa instalacja systemu , na nowym dysku. Napięcia

12v= 12.07 V

5v= 5.06 V

 

Przy zgrywaniu z wd greena na wd blue napięcia:

12.17-12.20V na 12v

Edytowane 11 Marca 2015 przez fastttt555

[Fenio 1708]

Napięcia w normie. Błędy w zapisie/odczycie mogą wynikać również z błędów pamięci ram, dla pewności radził bym zapuścić przynajmniej kilka przebiegów memtesta w wersji bootowalnej.

[fastttt555 0]

Po podwyżeszeniu voltage dram , ustabilizowało się. Nie ma sprawdzania spójności plików . Skombinowałem odzielnny komputer serwisowy do dysków. Zeskanowałem powierzchnie WD green, jest on jeszcze do uratowania? ( przymierzam się do zerowania) : http://i61.tinypic.com/2mzedt2.jpg

[Fenio 1708]

 

 

Zeskanowałem powierzchnie WD green, jest on jeszcze do uratowania? ( przymierzam się do zerowania) :

Spróbować zawsze można, dysk i tak jest w fatalnym stanie. Spora ilość powolnych sektorów. Jak po zerowaniu i remapie znowu zaczną się pojawiać wolne lub bad sektory to dysk można wyrzucić do kosza.

[fastttt555 0]

Po zerowaniu i reampie , wygląda sytuacja tak, czy coś bedzię z tego dysku? :

http://i62.tinypic.com/1z6dzt1.jpg

[Fenio 1708]

Te 3 sektory mające od 151 do 500ms to inaczej sektory niestabilne. Jeśli z czasem będzie przybywało niestabilnych i powolnych (zielone <150ms) sektorów to znaczy dysk jest w trakcie postępującej agonii i raczej nic się nie da zrobić. Trzeba by wykonywać co pewien czas testy i porównywać wyniki jednocześnie mając oko na wartości SMART czy nie przybywa przeniesionych sektorów (lub oczekujących do przeniesienia).