Skocz do zawartości

Mam 15 lat i muszę w rok zarobić 1500 zł xD


Recommended Posts

Nie jestem rozpieszczonym dzieckiem, bo te 5500 zł mi się zebrało po dopiero 4 latach także... macie odpowiedź, czy rzeczywiście otrzymuję od rodziców tyle pieniędzy, że mogę sobie na wszystko co zechce pozwolić :) Ale tak jak już mówiłem - nie kupię sobie kompa za ponad 5000 zł tylko za 4000, więc sporo mniej :) Do tego jeszcze trzeba monitor i tu by pasował jakiś 120/144 Hz do 1500 zł i nie więcej. Btw. ja gram przede wszystkim w FPS'y, także też jakiś zaje*isty komp mi jednak nie jest potrzebny :D i5 4690K (OC 4.5 GHz) + GTX 970 to w BF4, w którego aktualnie gram to na ULTRA średnio +/- 85 FPS :) Max. spadki do 65 FPS, a najwyższe to nawet 140 FPS. Ale to ostatnie jest akurat najmniej ważne :) 

Edytowane przez Rafinios
Link to post
Share on other sites

 

 

Pytanie czy średnia 5,5 a 3,5 jest wyznacznikiem czegokolwiek?
 

 

Dokladnie , co z tego ze nauczy sie na pamiec i zda wszystkie testy jak pozniej po maturze juz niczego nie pamieta. Ale to w wiekszej mierze wina szkol i ich systemu nauczania .

Link to post
Share on other sites

Ifer jak grasz 3-4h dziennie to juz grasz duzo za duzo jak pójdziesz na studia to bedziesz gral 0h na dzien ewentualnie weekendy. Chyba ze chcesz wyjsc z szkoly na krawedzi F

Ja gram tylko w wekendy a mam kompa za 8k i nie mysle ze zrobilem zle. Czy ze przeplacilem. Ale w PL kazdy patrzy komuś na ręce może dlatego taki zwykły 15 latek nigdy nie bedzie mogl miec czegis high endowego. Nawet jeżeli logicznie się nie opłaca.

Wybacz, ale się nie zgodzę.

To na studiach zacząłem znowu grać... chociaż u mnie granie to 2h na dwa dni.

Może na pierwszym/drugim roku tak nie było, bo wiadomo... wolność i swoboda, trzeba było korzystać ;)

Ale nie miało to nic wspólnego z nauką. Studia to zarówno okres największego kucia, jak i czasu zupełnie bez obowiązków. Wszystko oczywiście zależy od kierunku i uczelni, lecz u mnie na UEP człowiek się buja "od sesji do sesji" ;) znajomi z polibudy też nie narzekają.

Link to post
Share on other sites

Bez podstawowej znajomości ortografii CV nie napiszesz.

 

I na Boga! Nie stawiaj spacji przed znakami interpunkcji!

Jak to ogarniesz, ukończ szkołę, ukończ studia i nauczaj starszy kolegów jak się pracuje. "Specjalosto..."

 

 

PS nawet przepisać to trudno "specialosto"

  • Popieram 4
Link to post
Share on other sites

15 lat i 1500 zł hmm, chyba opcja z ministrantem wydaje się najlepsza :D


Pytanie czy średnia 5,5 a 3,5 jest wyznacznikiem czegokolwiek?

Im wyższa średnia tym większe prawdopodobieństwo że taki delikwent spędził mnóstwo czasu przed podręcznikami i zeszytami by wykuć wszystko na tip top, oraz jeszcze większe że taka osoba nie będzie potem wstanie odnaleźć się w towarzystwie, będzie miała problem z rozmową na jakiekolwiek podstawowe tematy gdyż całe swoje dotychczasowe życie będzie opierała tylko na szkole :P a to słabo się sprawdza. Komunikatywność oraz doświadczenie, to dzisiaj najbardziej pożądana cecha, niżeli taka wiedza teoretyczna. 

  • Popieram 2
Link to post
Share on other sites

Przy dzisiejszym systemie rekrutacji do liceów najważniejsze są: egzamin gimbazjalny (100 na 200 możliwych punktów) i oceny z czterech przedmiotów (w zależności od profilu klasy). Pasek też daje bardzo dużo punktów, dlatego zdecydowanie warto go mieć. 

 

Nie tylko szkół, ale i samych rodziców. "Mój Maciuś to ma same piątki"... 

 

Jeśli osoba ma dobre oceny, to oznacza punkty i jako tako przyswojony materiał (albo ściągała :->). A to wiąże się z tym, co napisałem wyżej.

 

Mając dobrą średnią możesz wystapić o stypendium i zgarnąć kilka stówek :)

 

Chyba znajomości. :rotfl:

Edytowane przez Tycha
Link to post
Share on other sites

 

 

Dokladnie , co z tego ze nauczy sie na pamiec i zda wszystkie testy jak pozniej po maturze juz niczego nie pamieta. Ale to w wiekszej mierze wina szkol i ich systemu nauczania .

 

Zapowiadane kartkówki i sprawdziany, nauczyciele którzy nie patrzą na ściągi i niczego nie podejrzewający... Realia życia szkolnego.

Najśmieszniej gdy nauczyciel da ci dział do nauczenia a ty wszystko ze ściągi lecisz siedząc przednim bo nawet nie zwróci uwagi na to.

Przedmioty typu chemia, fizyka czy zawodowe to głównie teoria i minimalnie praktyka. - Praktyka daje satysfakcję jeśli coś się komuś uda a to zachęca go do zdobycia lepszych umiejętności. A tak to teoria i uczeń coraz bardziej chce olać naukę.

Edytowane przez pl_sbx
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Czesiu jak chcesz to moge byc politykiem. Szkoda ze ludzie nie ogarniaja "normalnosci". W praktyce mogl bym zrobic nowe konto zaczac pisac polskimi literami i udawac ze jestem politykiem na wysokim szczeblu. Ktos by sie domyslil ze to ja? (Normalny uzytkownik)?

Na podobnej zasadzue dzialaja reklamy i znizki w sklepach na ktore mln ludzi sie nabiera.

Link to post
Share on other sites

Verul nie kazdy w polsce pracuje za 1500 miesiecznie, czemu odrazu narzucacie te dziwne stereotypy ze jak sam zarobi to doceni. Zarobi te 1500 i kupi ten komputer to jest jego cel. Co ci z tego ze zawsze bedziesz kupowal oszczednie i ostroznie jak nigdy nie bedziesz mial czegos high endowego. Do grobu ze soba pieniedzy nie zabierzesz a zyje sie tylko raz.

Link to post
Share on other sites

Czytalem. Rozsadniejsze wydawanie pieniedzy nie oznacza rezygnacji z zakupu sprzetu. Moze np stwierdzic ze zamiast jednorazowo przeplacac za najdrozsze czesci lepiej czesc pieniedzy zostawic, a po roku lub dwoch zmodernizowac kompa tak by ciagle byl high end. No chyba ze juz teraz chce grac w 4k.

Link to post
Share on other sites

 

 

a po roku lub dwoch zmodernizowac kompa tak by ciagle byl high end.

 

 

 

lepiej czesc pieniedzy zostawic,

 

Czyli wychodzi na to ze znowu nie bedzie mial high endowego. Bedzie modernizacja z oplacalnego na oplacalny. I to by bylo na tyle. Ja proferuje kupic high end , sprzedac po 2 latach dolozyc i znowu miec high end.  I jest sporo ludzi na tym forum co wydaja na komputery sumy przekraczajace 15k zl i jakos nikt sie do nich nie czepia  ;) .

Link to post
Share on other sites

Wy mu tak ładnie tutaj radzicie, ale najwięcej by się nauczył, jakby właśnie wydał te 7k PLN na peceta :) dość kosztowna by była to nauka, ale odnotowana w pamięci na pewno by została.

Edytowane przez fexxer
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...