Czy mogę zgłosić niezgodność towaru z umową, jeśli minęły 4 miesiące od zakupu karty graficznej?

[Arcathic 50]

Cześć,

niecałe cztery miesiące temu kupiłem kartę graficzną w sklepie zadowolenie.pl (sklep jak najbardziej mogę polecić - niska cena, darmowa dostawa w ciągu 24h, jak na razie miła obsługa) i generalnie jestem z niej zadowolony, jednak ma ona pewną wadę, która trochę mnie irytuje. Problem w tym, że dosłownie w losowych momentach (co prawda ostatnio to występuje to rzadziej) wentylatory zwiększają swoją prędkość do 100% na jakieś 2 sekundy, a następnie znów prędkość się zmniejsza "do starej" wartości. Nie jest to spowodowane temperaturą, a i rozwiązania tego problemu nie potrafię znaleźć (próbowałem chyba wszystkiego, poza modyfikacją BIOS-u). Z resztą pisałem o tym wiele razy na forach. Dobra... do rzeczy. Wada ta występuje od samego początku (nie jest spowodowana przeze mnie), ale jednak nie zgłaszałem tego do sklepu, bo... premierę miało kilka interesujących mnie tytułów i za wszelką cenę chciałem w nie zagrać   Jednak od teraz aż do premiery GTA 5 żadna z gier mnie zbytnio nie interesuje, dlatego chciałbym w końcu zgłosić tą wadę sprzedawcy (zintegrowana karta do internetu wystarczy na ten miesiąc  ). Tylko teraz pytanie... czy mogę zgłosić niezgodność towaru z umową i żądać nowej sztuki (ewentualnie zwrotu pieniędzy), jeśli od zakupu minęły prawie cztery miesiące? Czy jedyne wyjście to oddanie karty na naprawę gwarancyjną? Szczerze mówiąc to nie chciałbym, żeby praktycznie nowa karta była naprawiana - wolałbym nową sztukę. Mam nadzieję, że ktoś rozwieje moje wątpliwości. Pozdrawiam 

Edytowane 21 Stycznia 2015 przez Arcathic

[sirmica 4]

Tak na chłopski rozum to wezmą na gwarancje. Lecz oile dobrze pamiętam to do roku można wybrać formę rozwiązania problemu: naprawa, nowy towar, zwrot gotówki.

Edytowane 21 Stycznia 2015 przez sirmica

[dante2kx 1095]

Jedynie gwaracja. Czy problem występuję jeżeli ustawisz stałe prędkości wentylatora na karcie?

[Arcathic 50]

Czy problem występuję jeżeli ustawisz stałe prędkości wentylatora na karcie?

Tak, karta musi być schrzaniona, bo nic nie pomaga. BIOS jest taki sam jak w innych kartach, więc to nie jego wina.

[jarrino 3912]

Proponuję zanim wyślesz na gwarancję sprawdzić na innym komputerze (może u jakiegoś kolegi). Dlaczego? Bo jeśli okaże się,że u kolegi pracuje bez takich problemów to znaczy,że problem jest gdzie indziej. Ja bym tak zrobił ale wybór należy do ciebie.....

[Arcathic 50]

Niestety nie mam możliwości sprawdzenia karty na innym komputerze, ale jestem przekonany, że coś z kartą jest nie tak. Wcześniej karta o podobnym poborze mocy (czyli zasilacz można wykluczyć) siedziała w tym samym slocie PCI-E (więc płyta główna również jest ok) i wszystko działało dobrze. Poza tym nie tylko ja mam taki problem, np. http://linustechtips.com/main/topic/235517-fan-rpm-spikes-in-palit-970-jetstream/Chciałbym się po prostu dowiedzieć w jaki sposób powinienem zgłosić tą wadę. Oddać na gwarancję czy zgłosić niezgodność towaru z umową (o ile nie jest za późno)?

[mabrothrax 5730]

Niezgodność towaru z umową można zgłosić zawsze.  Z tym, że do 6 miesięcy od zakupu domniemywa się, że usterka była podczas zakupu i ekspertyza w serwisie jest na koszt serwisu, a powyżej 6 miesięcy za ekspertyzę płaci zgłaszający. Przynajmniej tak było jeszcze jak w tym siedziałem

[winiol 9]

@mabrothrax bzdura - zgłaszający nie płaci za żadną ekspertyzę serwisu. Jeżeli sklep (bo niezgodność towaru z umową tyczy się sklepu - nie producenta) chce wiedzieć, co jest z kartą to wysyła ją do producenta chyba, że ma własny serwis. I klient nie ponosi tutaj żadnych kosztów (poza dostarczeniem towaru i DŁUGIM czekaniem na info). Producent/dystrybutor sami sobie robią ekspertyzę we własnym zakresie i ew. piszą, że z kartą jest wszystko ok lub wymieniają na to co życzy sobie klient (naprawa/nówka/zwrot kasy).

 

Przed wysyłką radze nagrać jak zachowuje się karta - wraz z temperaturą (aby było widać, że się nie zmienia) + dokładnie sprecyzować czego się żąda.

[kerios83 16]

winiool ma racje ale nalezy powiedziec, ze w sadzie to ty musisz przedstawic najczesciej swoja ekspertyze (bo serwis wystawi swoja - najczesciej - to klient popsul) i za to juz placisz (biegly). A jezeli serwis chce sprawdzic co jest z karta to robi to an wlasny koszt - chyba ze postapi po chamsku i od razu stwierdzi bez badania  - to wina klienta, wtedy musisz sie do tego odniesc co moze kosztowac.