Skocz do zawartości

Samoczynny reset komputera i czarny ekran po ponowym uruchomieniu


Recommended Posts

Witajcie.

 

Pojawił się u mnie nagły problem, który opiszę w skrócie.

Jak każdego dnia komputer działał dzisiaj bez problemów. Włączyłem grę, działała max 5 minut po czym ekran komputera zrobił się czarny. W pierwszej chwili myślałem, że może prąd wyłączyli, ale nie. Tak jakby się zresetował? albo po prostu zniknął obraz. Chciałem go zresetować, jednak przycisk reset nie reaguje, przytrzymanie przycisku power również nie pomogło, musiałem wyłączyć go przy zasilaczu.

Po ponownym uruchomieniu komputer startuje, jednak obraz pozostaje czarny. Nawet do biosu nie mam dostępu.

Wyjąłem już baterię, żeby zresetować bios jednak nic to nie dało.

Spróbowałem także uruchomić go bez podłączonego dysku, również nic to nie dało.

 

Co jeszcze można by spróbować zrobić? Niestety nie mam możliwości pożyczenia od znajomych innej karty czy też ramu, żeby sprawdzić czy wymiana by coś pomogła.

 

Gdyby padł dysk to ekran biosu chyba powinien się pojawić prawda?

 

Z góry dziękuję za pomoc.

 

Pozdrawiam, PrzemasK

 

sprzęt:

- phenom II X4 965 + chłodzenie Pentagram karakorum

- karta MSI GeForce 660GTX

- płyta MSI 990FXA-GD65

- ram 2x4GB g skill 1600mhz

- zasilacz OCZ ModXStream 600W

Edytowane przez PrzemasK
Link to post
Share on other sites

Wymontuj pamięć RAM i sprawdź czy wyda dźwięk świadczący o jej braku. Jeżeli zadziała głośniczek, to będzie szansa, że płyta jest sprawna. Twój przypadek może być spowodowany uszkodzonym procesorem.

Edytowane przez lonialomax
Link to post
Share on other sites

Za to lubie Asrocka. Sam pokaze co go boli na wyswietlaczu. Sprobuj podpiac monitor pod integre. lonialomax dobrze Ci radzi. Ja odpinam wszystko i podlaczam po sztuce - wtedy predzej mozna dojsć do sprawcy problemu.

Edytowane przez PawelQ
Link to post
Share on other sites

a jeszcze takie pytanie. gdyby coś się stało z procesorem to czy komputer by odpalił w ogóle? Bo rozkręciłem go całkowicie i procesor był przyklejony do radiatora, a nigdy wcześniej tak się nie działo. Może w sumie też przez to, że zazwyczaj wcześniej rozkręcałem to komputer wcześniej był używany, a dzisiaj się nie rozgrzał

Link to post
Share on other sites

Bez procesora PC nie odpali jedynym znakiem, że płyta żyje są kręcace się wentylatory. Na procesorach AMD często zdarza się że cooler klei się do nich. Pewnie jakby był rozgrzany demontaż byłby łatwiejszy.

Edytowane przez lonialomax
Link to post
Share on other sites

Zawiozłem dzisiaj komputer do naprawy do sklepu gdzie kupiłem części, bo są na gwarancji. Podejrzewam, że to jedna z tych awarii, gdzie bez części zamiennych i tak bym nie doszedł sam do tego co nawaliło.

Dziękuję wszystkim za pomoc, temat można zamknąć.

Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...