Skocz do zawartości

Prawo jazdy


Recommended Posts

Witam !

Jutro rano mam praktyczny egzamin. Jako, że siedzę i tylko rozmyślam...tylko bardziej się stresuję. Teoria o dziwo poszła bardzo dobrze był max pkt. Dziś na ostatniej już jeździe szło całkiem dobrze. Ale najgorszy jest ten stres. Jak wam szło zdawanie? Jakieś sposoby na odstresowanie? Bo normalnie chodzę jak nakręcony =-O.

Tapatap by lg

 

Edytowane przez damchmark
Link to post
Share on other sites

Ja rok temu zdałem teoretyczny i praktyczny za pierwszym razem. Jako, że z natury jestem nerwowy i się zawsze bardzo stresuje to nie dawałem sobie dużych szans na zdanie za pierwszym razem. Wiadomo, że to też zależy na jakiego egzaminatora się trafi, jednak moja rada jest taka żeby nie cwaniakować przed egzaminatorem, przyjąć postawę na "posłusznego niewolnika" :D

 

Podejdź do tego na luzie, jeżeli się nie uda jutro to w następnym terminie, nie pij, nie bierz żadnych tabletek na nerwy bo może Cię to rozproszyć i zmulić, włącz sobie jakiś film (najlepiej fast & furious), na egzaminie skup się na znakach, prędkości i innych pierdach, których już nigdy więcej nie będziesz przestrzegać- jazda na egzaminie jest unikalna, nigdy się już nie powtórzy  :D

 

Powodzenia! 

Edytowane przez Kroju
Link to post
Share on other sites

Najzwyczajniej postaraj się zapomnieć, że to egzamin i skup się na jeździe, znakach pionowych jak i poziomych oraz patrz w lusterka :P Jeśli będziesz się skupiać głownie na egzaminatorze no to wiesz ;)

 

Zależy też gdzie zdajesz, bo w jednym miejscu jest trudniej (większe miasta jak Warszawa), a w innym łatwo i mowa tu o różnych miejscach na trasie. Możesz trafić na uja, który będzie chciał Cie uwalić na siłę... też się tacy zdarzają. Staraj się ignorować jakieś teksty egzaminatora, bo może gość próbować Cie rozpraszać, oczywiście poza jego poleceniami i ewentualnymi pytaniami.

 

Osobiście zdając kilka kategorii trafiałem na różnych egzaminatorów w Warszawie na odlewniczej.

 

1 B) Niby początkowo był wyrozumiały, bo własnie przez stres zapomniałem o światłach wyjeżdżając z placu (miałem pozycje) ale zadawał mi kilka razy pytanie czy jestem pewien, że chce wyjechać i się zczaiłem :D Później był upierdliwy i szczegółowy oraz wszystko mu nie pasowało i mi wypominał... to, że ręce krzyżuję trochę na kierownicy, a to tamto i mnie widać celowo stresował :P

 

1 C) Wszystko na placu elegancko itp. itd. a później typ trzymał mnie ponad 1h na mieście !!!. Czepiał się totalnie o wszystko. Jadę boczną drogą jednokierunkową gdzie były mega głębokie wyboje, to delikatnie zjechałem do lewej aby nie wpaść w dół (dosłownie kilka metrów jak skręciłem w tą drogę), to mi wpisał błąd  :rotfl: (ciągle byłem jako tako na środku a nie przy krawężniku) Jakoś po ponad godzinie jak już mieliśmy wracać, wziął mnie w boczną wąską drogę dwukierunkową i 2 gości osobówkami ścinało ciasny zakręt, wiec ciągle przyhamowując przed zakrętem, po ich zobaczeniu wcisnąłem pedał dosyć mocno i odbiłem bliżej wewnętrznej. Jak już mocno hamowałem, to tak na blisko sekundę później nagle poczułem puknięcie w pedał hamulca. No i czaj to, że on twierdził, iż on szybciej hamował... po minucie rozmowy gdzie ja byłem pewien swojego zaczął twierdzić, że może równo hamowaliśmy... :[ No ale takiemu nie przegada.... Wszytko argumentował tym, że się wystraszył !!!

Całą drogę się czepiał o wszystko i było od początku widać, że chce mnie uwalić i uwalił bezpodstawnie.

 

2 C) Jakiś starszy gość, który przez całą drogę nic nie mówił poza kilkoma poleceniami  :D

 

1 A) Tutaj praktycznie bezstresowo i lajtowo  :P

 

 

 

Edit.

Zaraz po tym jak skończyłem pisać swoją wiadomość zauważyłem, że Kroju dodał swojego posta, no i się mogę pod tym wszystkim podpisać ;)

 

 

PS.

Uważaj też na kręgle......

 

 

...w sensie pieszych  :rotfl:

Edytowane przez DyndaS
  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

Musisz się odstresować prawie maksymalnie jak tylko się da ;)
Ja za pierwszym razem byłem na maksa zestresowany to wyszła kaszanka, za to za drugim byłem totalnie na luzie i też nie wyszło to najlepiej ;)
Najlepiej jak będziesz się czuć normalnie, aczkolwiek musisz się skupić na dobrej jeździe.

Link to post
Share on other sites

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...