Lukson 3410 Napisano 28 Września 2014 Udostępnij Napisano 28 Września 2014 Witam, Panowie / panie mam pytanie, bo nie wiem jak ugryźć ten temat. Od tygodnia coś niedobrego dzieje się internetem u mnie w mieszkaniu. Objaw jest taki, że losowo zrywane jest połączenie. Jedyna rada to reset routera -> TP-Link WR340G. Tutaj jednak pojawia się dość specyficzny problem... Normalna prędkość mojego neta (ta co jest na umowie) to: "do 8Mb/s". po zresetowaniu połączenia prędkość ta wzrasta 58Mb/s <- mierzone speedtestami. Poniżej wycinek ze statystyk routera: MAC Address: IP Address: 192.168.0.10 Dynamic IP Subnet Mask: 255.255.255.0 Default Gateway: 192.168.0.1 DNS Server: 192.168.0.1 , 0.0.0.0 Jak widać serwer DNS ma jeden adres pusty (same zera). Po którymś tam resecie pojawia się adres i wtedy prędkość spada do umownych 8Mb/s. Normalnie bym się cieszył z takiej prędkości czy jednej czy drugiej ale ze stabilności już nie koniecznie. Stąd pytanie, czego to wina? Cytuj Link to post Share on other sites
solaq 4 Napisano 29 Września 2014 Udostępnij Napisano 29 Września 2014 (edytowane) Ogólnie u większości operatorów są dwie opcje przycięcia prędkości, tj na centrali [DSLAM] oraz przypisanie profilu do loginu/ip U ciebie wygląda to tak że na ktorymś z etapów to przycięcie zostało wyłączone/ściągniete, co za tym idzie, centrala generując za dużą synchronizacje bez przycięcia w którymś z wymienionych przypadków powoduje zerwania. Ewentualnie rzeczywiście DNSy coś mieszają, były ostatnio przypadki ataków na DNSy, i z tego co mi wiadomo ustawienie na sztywno googlowskich rozwiązywało problem Google DNS 8.8.8.8 8.8.4.4 Warto spróbować Edytowane 29 Września 2014 przez solaq Cytuj Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.