Gry na next-gen.

[darkcreatorx1 0]

Witam. Chciałbym abyscie podzielili się swoimi opiniami w moim temacie, który ma na celu wyjaśnić konieczność upgrade'u PC (lub jej brak) z bieżącą next-genowością konsol.

Do rzeczy.

 

Swego czasu gdy dominowały na początku nowe konsole jak PS2, PS3 lub X360 swoją wydajnością nie było wątpliwości dla PC.

Podczas tych samych konsol komputer musiał przejść jakiś upgrade parametrów.

Konsole były po prostu za mocne.

 

Postój Sony i MS w wydaniu next-genów (widzieliśmy juz możliwości PC) i wyciśnięciu z tych starych konsol jak najwięcej pieniędzy jak i również wyścig kart graficznych AMD i Nvidii dało PC'towi prowadzenie.
Nawet pomimo piractwa na PC sprzedaż gier widocznie się zwiększyła http://i.imgur.com/hE8yqoF.png 

Nowa generacja tego niestety nie przywróci, ponieważ wydajniejsze komputery od ich konsol przez dłuższy czas były wykupywane.

Ciosem poniżej pasa już zostanie cena gier.

 

Battlefield 4 na mocniejszej PS4 ma 35-60 fps w 900p,

Dead Rising 3 jest zablokowany na 30 fps ale podczas ekstremalnych rozrób dochodzi nawet do 15 fps w XONE przy 720p. (Jak dla mnie komedia. Next geny?)

Crysis 3 na obu konsolach średnio utrzymuje 40 fps, a potrafi spaść do 30 oczywiście 720p.

Można długo tak wymieniać ale dla konsol "Nowej generacji" to troche wstyd borykać się z takimi problemami. (Zwłaszcza, że przed ich premierą chodziły wydajniejsze PC)

 

Chciałbym abyście wyrazili swoje zdanie na ten temat jak i odpowiedzieli mi na moje pytanie:
Czy uzyskując większą wydajność w grach mogę spać spokojnie, że mój komputer pociągnie bez problemu tą i "next-genową" generację? (ps3,4)

 

 

[hOsti 1]

Szczerze to nie mam właściwie pojęcia co ma na celu ten temat.

 

Przecież PC zawsze będzie wydajniejszy tutaj największa role odgrywa optymalizacja, która jest słaba jak nie fatalna a PC pomimo znacznie przewyższającej  wydajności dopóki tego nie dopracują będzie z miał z tym problem

 

P.S Moim zdaniem temat troszkę bez większego sensu.

Edytowane 6 Września 2014 przez hOsti

[jarnuszkiewiczm 1096]

Niestety nikt się nie przejmuje optymalizacją na PC, bo przecież jak się tnie to można kupić mocniejszy bebech i wszystko:/ to z jednej strony piękno balaszaków a z drugiej przekleństwo. I zapomnij że nagle jeden PC wystarczy na lata by grać w gry na super detalach, wyścig trwa, nie ma chyba miesiąca żeby jakiejś premiery nie było bądź nie została zapowiedziana, kupisz kartę za 2500 zł dziś, za 2 miechy może wyjść gra która będzie się na niej zmulać i zacinać i wyjdzie model na którym pośmiga płynnie. na nextgeny do końca ich trwania będą je żyłować, dawać aktualizacje, pocić się jak wycisnąć z silnika gry jeszcze te 5 klatek, iść na kompromisy wydajnosć/jakość, optymalizować kod, stawać na łbach żeby gry chodziły dobrze i wyglądały ładnie, bo w konsoli nie wymienisz bebecha, a gry się muszą sprzedawać, stąd też między innymi takie ceny gier na konsolety

[pentaggon 41]

 

 

mogę spać spokojnie, że mój komputer pociągnie bez problemu tą i "next-genową" generację? (ps3,4)

 

To pytanie powinno być skierowane do producentów gier, bo nikt z forum nie da Tobie 100 procent gwarancji, że komputer zbudowany z X parametrów wystarczy na X lat. Ja mogę ze swojego doświadczenia powiedzieć, że mój sprzęt z sygnatury (GTX 570, 6 GB RAM oraz podkręcony Phenom 955 QuadCore) kupiony w kwietniu 2011 roku, czyli ponad 3 lata temu, do tej pory sprawdza się i na stan dzisiejszy nie mam zamiaru kupować lepszych podzespołów. Zadaj sobie np. pytania:

- w jakiej rozdzielczości chce odpalać tytuły ? ;

- ile klatek/sekundę to dla mnie komfort rozgrywki ? ;

 

Kiedyś były czasy, że samo uruchomienie danej gry było sukcesem, np. topowe Radeony z 2005 roku nie obsługiwały SM 3.0 , co skutkowało tym, że dwa lata później mogłeś w ogóle nie uruchomić wielu gier wymagających SM 3.0 (np. Rainbow Six Vegas, Splinter Cell Double Agent, Lost Planet, Blacksite Area 51 czy Bioshock). Pomyśl sobie: kupujesz kartę za 1000 zł, a za półtora roku nie możesz na niej pograć w wiele fajnych tytułów.  Dzisiaj postęp jest trochę wolniejszy, tak więc są większe szanse na to, że dana karta dłużej wytrzyma.

 

Dla mnie odpalenie gry w rozdzielczości 1280x1024 przy prędkości 25 FPS jest do zaakceptowania, dlatego mogę powiedzieć że GTX 570 pozwala na normalną grę w maksymalnych detalach w Crysis 3, Metro Redux czy Battlefield 4, bo dla mnie detale maksymalne to ogólnie najwyższy poziom detali w grze, a rozdzielczość obrazu to sprawa indywidualna.