Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam, chciałbym się dowiedzieć, które karty są lepsze pod względem wydajności, i temperatur.
A wybrałem Radeony: Asus R9 280x, Msi R9 280x, Gigabyte R9 280x
Nie jestem w stanie się zdecydować bo każda strona podaje inną kartę za lepszą.

Link to post
Share on other sites

 

 

Nie bierz R9, mozesz miec porblemy z ta kartą jak około 50% jej użytkowników. Ogromna czesc tych kart sypie artefaktami, trzesie sie obraz, totalna kicha, jak cos to bierz 770 GTX lub uzywanego 780.

Tobie nV sponsoruje te posty?

 

Na dvi - hdmi obraz się nie trzęsie to raz. Karty nie sypią artefaktami bo miałem juz 2x R9 270/280x i żadna nigdy nie wysypała artefaktem.

  • Popieram 5
Link to post
Share on other sites

Tak nV mi sponsoruje, zazdrościsz?

 

Nigdy nie widziałem czegos podobnego w sprzecie zeby tak duza ilość jego była z mankamentami i to tak poważnymi! Gratuluję szczescia w takim razie, że nie masz artów, ale samo to nawet nie jest najgorsze w tym wszystkim, tylko oczekiwanie na rozpatrzenie gwarancji. 1,5 miesiaca czekasz az Ci to gowienko wymienia/sprawdza czy cokolwiek oni tam robią... a odsyłają Ci nadal niesprawną kartę, wiesz, ja nienawidze tego typu nieuczciwych praktyk, bo widac ewidentnie ze AMD poszło w kase z tymi seriami.

Link to post
Share on other sites

@Lordani66 nie wiem po co wylewasz swoje żale. Jeśli kupujesz w "normalnym" sklepie grafikę to sprawa jest załatwiana od ręki. Co do artefaktów to zdarzają się tak samo w kartach NV jak i AMD. Dlaczego jest tyle tematów o jakichś problemach z radeonami? Już Ci tłumaczę, poprzez atrakcyjną cenę ludzie je kupują a jak jest masowa sprzedaż to zdarzają sie felerne sztuki, ale po to jest gwarancja aby w razie problemów nie było płakania.

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites
igdy nie widziałem czegos podobnego w sprzecie zeby tak duza ilość jego była z mankamentami i to tak poważnymi!

Ile tego sprzętu miałeś? 1, 2 karty?  Skończ siać te bzdury wyssane z palca, bo to się robi śmieszne

Edytowane przez szembor5
Link to post
Share on other sites

Może i ja się włączę w dyskusję skoro problem artefaktów dotyczy mnie osobiście, dzięki czemu mam bardzo pod górkę ponieważ jestem od miesiąca bez grafiki.

 

W ramach formalności: kupowałem tą kartę jakiś czas temu i nie byłą wybierana dla kasy tylko dokładnie taką chciałem (komputer na pełnym AMD).

 

Nie bądźcie takimi fanboy'ami AMD. Nie ważne, czy to jest karta za 2800, 1200 czy za 400 zł, powinna działać jak należy, a z R9 jest mnóstwo problemów. Prawda w oczy kole, a zwłaszcza posiadaczy wykoksanych R9 AMD, te karty są problematyczne, i wychwalanie ich pod niebiosa wcale tego nie zmieni.  Nie widzę też sensu w sianiu przesadnego defetyzmu: wiele kart jest wadliwych ale są też egzemplarze które hulają aż miło. Nie świadczy to o całej firmie AMD, poprzednie serie to naprawdę dobre karty. Każdemu zdarza się wtopa, ważne jest jednak jak podejdą do problemu i co zrobią by go rozwiązać.

 

 

Co do określenia normalny sklep to wymieńcie mi taki bo chyba mam złą definicję sklepu normalnego. Swoją kupiłem w Agito.pl. Póki co nie zawiodłem się na nich, ponieważ po  poinformowaniu ich o problemie tego samego dnia nadali mi numer RMA, następnego karta została wysłana. Dostałem info o przyjęciu karty na magazyn dzień po tym jak paczka do nich dotarła, a karta wyszła od nich do dystrybutora w ciągu 2 dni. 

 

I w tym momencie zaczynają się schody bo karta leżała u dystrybutora, a teraz leżakuje w serwisie ASUS. Jutro będę się z nimi kontaktował w tej sprawie (tech support ASUS jest na bardzo dobrym poziomie i udzielają odpowiedzi w ciągu kilku godzin) i zobaczymy co dalej.

 

Problem polega an tym, że o ile Tech Support ASUS jest całkiem niezły, o tyle serwis ma nie najlepszą opinię. Ze swojej strony zrobiłem chyba wszystko co było w mojej mocy aby jak najlepiej opisać im problem i ułatwić diagnozę: dostarczyłem im wypracowanie na kartce A4 dotyczące opisu problemu. Napisałem dokładnie w jakich okolicznościach występuje, wymieniłem temperatury karty, nadmieniłem, że testy benchmarkiem oraz zmiana sterowników i biosu karty ( ASUS próbował rozwiązać problem artefaktów nowym biosem) nic nie dają (taktyka serwisu: odpalamy benchmark, jak nie fiknie to karta 100% sprawna), dodałem linki do filmików z youtube przedstawiających problem (poprosiłem o zwrócenie uwagi na komentarze, które dobitnie dowodzą, że nie jestem jedyny i problem dotyczy głównie kart ASUS opartych na R series), na końcu dorzuciłem screeny z mojego komputera i dodałem linki do różnych tematów opisujących ten sam problem zarówno w języku polskim jak i po angielsku. 

 

Dodatkowo te informacje nie tylko trafiły do Agito, ale też postarałem się, żeby trafiły do technika ASUS za pośrednictwem tech support (obiecano mi, że wszystkie informacje zostaną przekazane osobie zajmującej się moim przypadkiem).

 

Nie wiem, czy można by zrobić więcej żeby dokładnie przedstawić problem. Mimo tak dokładnego opisu problemu karta nadal nie została wymieniona/naprawiona. Zobaczymy co zrobi ASUS na podstawie tych informacji. Werdykt serwisu ocenicie sami. Przekaże go gdzieś jak tylko sam go poznam.

 

Co do samego sklepu, to nie mogę ich winić. Z ich strony nie ma żadnych niedociągnięć. Myślę, że zrobili wszystko jak należy. Jeśli karta wróci z magicznym dopiskiem "Test OK" to będzie to świadczyło o zlewajacym podejściu serwisu ASUS do klienta.

 

Całą sprawę spróbuje załatwić z Agito, czekam tylko na werdykt ASUS. Liczę, że ze sklepem będzie można dojść do porozumienia. 

Link to post
Share on other sites

@COrel, lepiej nie można było tego ująć.

 

Co do opisu - w sumie fajny pomysł ale też slyczalem wiele o technikach w firmie ASUS. Taka prośba: jakbyś miał spowrotem te swoje papiery co do karty dolaczyles (te z opisem problemu), moglbys wrzucic screenshoty ich tutaj ? mysle że jakby był taki swietnny, gotowy wzor opisu, wielu osobom by pomogło.

Link to post
Share on other sites

co za bzdury w tym temacie - R9 270X/280X to dokladnie to samo co 7870/7970 - sa to dosyc udane konstrukcje, nie ma z nimi wiekszych problemow (tzn nie wiecej niz z innymi kartami)

Serwis Asusa w Polsce jest kijowy ale o tym "powszechnie" wiadomo, a ocenianie calej serii kart na podstawie jednego egzemplarza jest niepowazne.

 

@op

zalezy czy chcesz kupic karte nowa czy uzywana, jezeli uzywana to kieruj sie dlugoscia gwarancji a nie firma, w gruncie rzeczy karty roznia sie taktowaniem (ktore mozesz wlasnorecznie podniesc, aczkolwiek nigdy nie wiesz jak sie bedzie dana karta "krecic" bo to loteria) i chlodzeniem (jezeli nie trafisz na felerna sztuke, to wszystkie niereferencyjne zapewnia w miare dobra temperature przy akceptowalnym halasie).

Jezeli kupujesz nowa karte to podaj prosze budzet, bo moze okazac sie, ze za posiadane pieniadze bedziesz mogl kupic uzywanego R9 290 na dlugiej gwarancji

  • Popieram 1
Link to post
Share on other sites

 Polecam wpisanie sobie w google R9 280x i zobaczysz ile jest wątków o problemach. Fakt, że R9 to odświerzona seria 7800/7900 , ale jest to dużo bardziej problematyczny chipset.

 

Nim komuś zarzucisz pisanie bzdur sam najpierw sprawdź jego teorię bo ewidentnie problem z tymi kartami nie dotyczy tylko jednej sztuki.

Edytowane przez COrel
Link to post
Share on other sites

@up

wpisz sobie w google dowolna karte od Nvidii czy AMD i dopisz problem

 

7970 i R9 280X dzialaja na Thaiti XT, nowsze modele (wyprodukowane w 2014 r.) R9 280X na Thaiti XTL, ktore wiec sa wedlug Ciebie tymi problematycznymi?

Link to post
Share on other sites

Ja mam kartę z 2013 więc pewnie mam na 1 wersji Thaiti. Poza tym wydaje mi się, że problem stanowi nie procek karty a pamięci. Moja została naprawiona (nie wymieniona), więc jeśli naprawa nie polegała na wymianie biosu to zapewne wymienili pamięci.

 

Ciężko będzie stwierdzić czy problem dotyczy kart z 2013 czy 2014 bo przecież w 2014 również można dostać karty z 2013, a poza tym zapewne bardzo mało osób wie, że karty mogą się różnic w zależności od roku produkcji (sam się dopiero dowiedziałem).

 

Zobaczymy co zrobili z moją kartą jak tylko do mnie trafi.

Link to post
Share on other sites

nie slyszalem zeby pamieci ram w karcie graficznej ktokolwiek naprawial.

Uwazasz ze wszystkie Radeony 7970/R9 280X sa zle bo trafiles na felerna sztuke?

Ja mam R9 280X od Sapphire i nie mam zadnych problemow, co nie znaczy ze twierdze ze cala seria R9 jest cudowna i sie nie psuje - oczywiscie ze sie psuja, dokladnie tak samo jak wszystkie inne karty graficzne

Link to post
Share on other sites

Nie mówię, że wszystkie R9 są felerne, ale jest ich sporo. Poza tym jak już chyba z 5 razy pisałem nie winie AMD ale otwarcie mówię, że większość padających R9 jest od jednego producenta - ASUS. 

 

MasterBarti - nie ironizuj proszę: jak już pisałem moim zdaniem R9 są problematyczne, ale głównie w wydaniu ASUS. Nie twierdzę, że wszystkie karty R9 to trupy. Chcę tylko, żebyście zwrócili szczególną uwagę przy zakupie R9 zwłaszcza, jeśli decydujecie się na firmę ASUS.

 

Zdaniem ASUS karta została naprawiona. Nie wiem co zrobili, ale pisałem im, że zmiana biosu nie pomaga więc jeśli to zrobili to zwyczajnie olali informacje jakie im przekazałem. Nie wiem, co można jeszcze zrobić z kartą mającą takie problemy. Jako główne powody występowania artefaktów fora podają bios lub pamięci więc strzelam, że próbowali naprawić albo jedno albo drugie.

Edytowane przez COrel
Link to post
Share on other sites

Nie zarzucam im złego chłodzenia (ba, nawet twierdzę, że jest jednym z lepszych jakie miałem okazję używać) ale twierdzę, że ich 280X są awaryjne. Nie mam zamiaru nikogo umoralniać. Możesz nie zgadzać się z moim zdaniem. Czytający ten temat sami zdecydują w co zechcą uwierzyć. Ja, jako posiadacz 280x od Asus, nadal będę zdania, że nie jest to udana konstrukcja.  W innym temacie moje zdanie podzielał inny użytkownik R9 od ASUS który miał dokładnie ten sam problem, i dopiero za 3 razem otrzymał działającą kartę. Ty jako użytkownik R9 280x od innego producenta twierdzisz, że karty od ASUS są super. Nie będę się z tobą kłócił bo widać, że masz większe doświadczenie z R9 ASUS niż jego posiadacze.

Edytowane przez COrel
Link to post
Share on other sites

A ten dalej swoje.. nie rozumiesz gosciu ze to wlasnie ssusowe karty w r9 mialy najwiekszy wspolczymnik awaryjnosci? O to tu tylko chodzi wiec nie wyjezdzaj tu ze swoim chwaleniem tej firmy ktore jest generalnie offtopem totalnym. Zeby nie bylo ze jestem zielonym hejterem, to sam mam r9 280x. Od asusa. Tylko czekam czy i kiedy pojawia soe arty.

 

To bylo do bossk. Ide wziac cos na uspokojenie bo mnie wkurza jak ktos mi mowi ze lepiej wie ode mnie ale tak na prawde mowi o czyms innym kurcze. Sam potwierdzam w moim asusie mam swietne chlodzenie, 68 c w watch dogs na ultra.

Edytowane przez Lordani66
Link to post
Share on other sites

@up

To najlepiej sprzedaj tą kartę jeśli jeszcze jest sprawna, bo tak jak napisałeś wcześniej, nikt nie zna dnia ani godziny kiedy pierwszy kwiatek pojawi się na ekranie.

 

COrel

Dziwne jest to że serwis ASUS w ogóle naprawił tą kartę skoro pisałeś ze ingerowałeś w bios

 

Co z gwarancją?

No właśnie, mówiliśmy o fizycznej modyfikacji karty – co właściwie można zrobić, a czego lepiej nie próbować, żeby nie stracić gwarancji? Zapytaliśmy przedstawiciela serwisu ASUS-a, co powoduje, że reklamacja może zostać odrzucona. Oto, co jest niedozwolone:

  • zmiana BIOS-u karty graficznej
  • demontaż fabrycznego układu chłodzenia
  • jakakolwiek elektryczna modyfikacja karty, czyli modyfikacje „ołówkowe” i lutowanie.

Nie przypominam sobie aby ktoś wcześniej żalił się tutaj na forum odnośnie kart firmy ASUS. Sprawy serwisu pojawiały się nawet sporadycznie.

 

Lordani66

to za ile wystawiasz swoją kartę?

Edytowane przez Funkie
Link to post
Share on other sites

Po niewielkiej przewie dorwałem się do laptopa rodziców, bo moja dobra (z*****a i ****owa karta) Zotax GTX 470amp jest do wy*****ia, po prostu się spaliła **** wie czemu, przy gadaniu na skype. Nie była podkręcana totalnie nic, jak gadałem na skype poczułem smród spalonych kabli i komp się cały zwiesił, próbowałem zresetować, ale więcej nie zobaczyłem wyświetlonych pixeli na moich monitorach  :( Zaniosłem całego kompa do zaprzyjaźnionego sklepu aby sprawdzili mi co padło, bo nie byłem pewny czy to karta graficzna czy płyta główna, nie miałem na czym sprawdzić, następnego dnia będąc na siłowni dzwoni do mnie mama i mówi, że to karta graficzna dodając, że nie wyda tysiąca na nową kartę (od razu odechciało mi się ćwiczyć...  :[) to więc zgodziła się na raty bo mam zamiar kupić ją na allegro, w****ienie mi przeszło i odzyskałem nadzieję, że mój klocek nie będzie się kurzył :rotfl: . Aktualnie wypatrzyłem, że Asusy są o 100-150 zł droższe od Gigabyta, a Gigabyte jest tańszy od MSI o jakieś 50 zł. Oczywiście kupuję używkę z gwarancją (wypatrzyłem se Gigabyta r9 280x za 800zł w dodatku z BF4 bo nie wykorzystał klucza) Moim zdaniem jest to dobry wybór, słyszałem że Asus ma większą awaryjność od reszty wydawanych kart graficznych. Czekam na waszą wypowiedź.

 

 

/e

Bogate słownictwo...

Edytowane przez dodo
Link to post
Share on other sites
Gość
This topic is now closed to further replies.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...