Jak zabezpieczyć Mobo przed wysyłką?

[krzesuo 892]

Witam,

wreszcie znalazł się ktoś, kto chce kupić starego P5K-E . Chciałbym, żeby do odbiorcy dotarła w jednym kawałku. Zna ktoś dobre metody, żeby zabezpieczyć płytę główną przed niszczycielską mocą rąk kurierów? Chciałbym zabezpieczyć płytkę jak najmniejszym kosztem oczywiście . Wypychanie pudełka papierowymi kulkami nie zdało egzaminu, wszystko w pudle się przemieszcza .

Edytowane 20 Października 2013 przez krzesuo

[wojciechpiwo 4895]

wysyłałem ostatnio mobo przez poczte i płyte owinąłem folia bo belkową potem do pudła  doszła w całości 

[krzesuo 892]

Skoro doszła pocztą w całości to nieźle musiałeś zabezpieczyć . Próbował ktoś może wynalazku znanego jako FATPAK®?

[Mackoo 0]

Ja, jak wysyłałem owinąłem płyte w worek z folii bąbelkowej, który był 4x większy od niej, potem fliselina (duuużo), potem pół rolki taśmy przemysłowej, do pudełka, pudełko znowu we fliseline (duużo), znowu taśma i next karton i znowu taśma:P Paczką można było spokojnie rzucać, ale przynajmniej kupującemu zapewniłem minimum 15 minut zabawy, a jak wiadomo chyba każdy lubi odpakowywać nowy zakup.

[krzesuo 892]

Nie mam tylu kartonów w zanadrzu . Czy obłożenie MB folią bąbelkową, wypełnienie jakimś ustrojstwem pudełka z płytą i wypełnienie pudełka z pudełkiem z płytą kostkami ze styropianu zda egzamin?

[chudy131080 14102]

Włożyłem mobo do pudełka tego oryginalnego,owinąłem reklamówką,zawinąłem taśmą i wysłałem Pocztą Polską.Wysyłałem tak ze trzy moba i nigdy nie miałem problemów.

[AndreoKomp 145]

Panowie nie przesadzajcie z tymi zabezpieczeniami przed wysyłką. Pamiętajmy, że płyty nie są produkowane w sklepach, idą do Nas z daleka i nikt ich tak nie pakuje tylko są w oryginalnych opakowaniach. W Polsce po sklepach też rozwożą to kurierzy tacy sami jakich używamy do naszych wysyłek. Do każdego pakowania należy podejść z głową, czyli zanim coś pakujemy należy pomyśleć w jaki sposób to może zostać uszkodzone. W przypadku płyty głównej, to najważniejsze, żeby nie urwał się żaden przylutowany element oraz nie uszkodziły się luty. Boków laminatu płyty nie uszkodzimy, bo jest on bardzo mocny i na pewno nie pęknie, przed wstrząsami również ich nie trzeba zabezpieczać jak dyski twarde. Jak przyjrzymy się oryginalnemu opakowaniu, od razu widać że w nim płyta jest bezpieczna, bo luty są zabezpieczone gąbka 0.5cm która zawsze w pudełku jest, a wierzch to równa kartonowa powierzchnia, dodatkowo przedzielona drugą komorą w której znajduję się pozostałe akcesoria płyty co daje podwójne zabezpieczenie wierzchu.

Nic nie powinno się stać płycie wysłanej tylko w oryginalnym opakowaniu owiniętym czarną folią.

[krzesuo 892]

 

gąbka 0.5cm

Tu jest mały problem - jak byłem młodszy i głupszy to wyjąłem ją i pociąłem na filtry do Ś.P Asgarda . Bez tego zapewne się nie obejdzie?

Ogólnie koncepcja chyba będzie taka:

-owinąć płytkę w folię bąbelkową

-włożyć ją do pudła wraz z resztą szpeju jak Bóg przykazał

-wolne miejsca wypełnić folią bąbelkową

-zakleić

-owinąć czarną folią

*-włożyć do nieco większej paczuszki i wypełnić styropianowymi kulkami/kostkami