iamnotreal

Drugim forum?

Jednak to zawsze 4 wątki W ramach szukania rozwiązania spróbuję zreanimować płytę na 1366 z pogiętymi pinami (która leży i czeka na lepsze czasy) do której mam i7-920, jak uda mi się sprawić, żeby zadziałała, to w ogóle jestem w domu. A jak się nie uda wyporstować pinów, to może znajdę kogoś, kto w sensownych pieniądzach wymieni socket (ci piszą niby, że robią to od 60zł: http://www.aid-serwis.com.pl/cennik). No i chciałabym się jednak dowiedzieć, o co chodziło koledze mufasa, jak pisał, że gpu, które (super okazyjnie) nabyłam drogą kupna się nie nada.

Jak w temacie, zamienię Playstation 4, model CUH-1216B (czyli ten najnowszy z lepszym chłodzeniem i matową obudową, z dyskiem 1TB) na porządną kartę graficzną (rozważę wszystkie sensowne propozycje). W zestawie z konsolą pad, kabel hdmi, zestaw słuchawkowy (nieużywany), pudełko. Konsola zakupiona w listopadzie w stacjonarnym sklepie Euro z okazji premiery Fallouta 4 (za 1,7k), skończyło się tak, ze Fallouta ograłam na pececie, a konsola stoi i służy jako maszynka do youtube raz na dwa tygodnie. Co jest bez sensu. Istnieje też opcja sprzedaży: 1350zł z przesyłką kurierem + prowizja alle

Ale że czemu? Miałam tę kartę długie lata i byłam zadowolona. Nie znalazłam żadnej informacji, wg której grafa miałaby nie działać w jakimkolwiek zestawieniu. (w ramach testów odpaliłam na niej Wieśka 3 na zestawie z i5-4460 i działał w fullhd na nisko-średnich w 30 fpsach) Update: Znalazłam taki zestaw: http://allegro.pl/plyta-procesor-core-i5-650-2x3-2ghz-4m-09a-fujitsu-i5995791293.html i5-650 + mobo, 200zł wyglada na dobry deal, nie?

Ale masz minusowe pojęcie, bo nigdy tego nie robiłeś, czy masz minusowe pojęcie bo próbowałeś i nigdy się nie udało? Jeżeli to drugie, to faktycznie możesz mieć jakiś antytalent, w przeciwnym przypadku - obejrzyj dwa filmiki na yt i próbuj, to naprawdę prosta rzecz.

Tak, czytałam to już, teoretycznie ten chipset, który mamy, powinien być kompatybilny, ale góglanie konkretnego modelu płyty dało sprzeczne wyniki, jednym działa, innym nie działa. Być może to kwestia nieumiejętnego wykonania w przypadkach, kiedy nie działa. Albo nie. Z innej beczki: udało mi się kupić HD5870 za 80zł, więc sprawa grafiki zostaje rozwiązana niniejszym. Nadal nie mam obudowy, co mnie smuci niezmiernie. Kampię na parę rzeczy na alle, ale nie widzę tego za bardzo.

Wiesz co, kupię jakiegoś tańszego xeona na początek, z cyklu tych za 25zł, zobaczę czy płyta łyknie (są sprzeczne opinie w necie na temat tej płyty akurat), jak łyknie, to będę się zastanawiać. Ma ktoś jakiś pomysł gdzie i jak szukać taniej, w miarę porządnej obudowy? I coolera?

Faktycznie, wydaje się to super opcją w porównaniu do tego, w jakich cenach chodzą quady. Na coś konkretnego mam polować?

Tylko że najtansze mobo pod LGA1156 to nadal 180-200zł, nie uważam, żeby to była na tyle spora różnica, żeby rezygnować z OC. A 965 z raczej porządnym mobo szło swego czasu wyrwac za 350zł. Nie bawiłam się w to nigdy, mogę poprosić więcej szczegółów? Edit: okej, poczytałam trochę, nie wydaje się turbotrudne. Zobaczę, jak to wychodzi cenowo.

Tylko właśnie ta chwila to pewnie rok, do nastepnego zwrotu podatku. PS. Zastanawiam się teraz nad jakimś Phenomem (coś w stylu 955/965) i płytą do tego. Powinno wyjść taniej i w sumie podobnie wydajnościowo.

Powinnam mieć jakieś ddr3, na pewno widziałam kość 2GB, może się znajdzie druga nawet, ale zakładam, że nie na potrzeby kalkulacji. Ale problem pojawia się w płytach, które są cholernie drogie, najtańsza płyta, która chociażby odrobinę nadaje się pod OC (a aż żal nie myśleć o tym) to na alle 250zł (i jeszcze nie ma okablowania ani zaślepki! http://allegro.pl/asus-p7q57-m-do-1156-ddr3-sklep-fv-vpro-hdmi-dvi-i4880948734.html). Czyli wychodzi: CPU - i5-750 - 150zł MOBO - P7Q57-M - 250zł RAM - dodatkowe 2GB - 35zł do tego dochodzą rzeczy typu cooler, okablowanie, którego brakuje przy płyc

Tak się właśnie obawiałam. No właśnie szukam, na alle i na olx w jakiejś sensownej odległości i nie ma nic, co by chociaż na upartego mieściło się w budżecie (który wyniesie około 600 - 650zł już z grafiką) i było istotnym upgrade w stosunku do tego, co już jest. Kiedyś widziałam takie korpo-delle z i5 drugiej generacji za jakieś 500zł, ale już nie ma. Najlepsze do 500zł to jakieś quady pokroju Q6300 i to najczęściej w obudowie i z zasilaczem, które i tak wymagają wymiany. Przy cenach używanych kart chyba spróbuję reanimować używaną gtx750, która sypie artefaktami (bo jak się uda

[Tak, to znów ja]. Jakiś rok temu składałam dla kumpla komputer w budżecie do 0zł z pozostałości po starych zestawach, które walały mi się po domu/biurze. Przez chwilę to, co udało się poskładać nawet jakoś działało, natomiast teraz ewidentnie domaga się apgrejdu, głownie dlatego, że po ostatnim patchu Heroes of the Storm ma 5-10fpsów na minimalnych ustawieniach (było 40). Zastosowanie komputera: net, multimedia, gry online (League of Legends, Heroes of the Storm, DotA2 - przynajmniej 60fps na low), fajnie byłoby też, gdyby topowe gry z okolic 2010 roku działały na low (Fallout New Vegas,

Co do windowsa, to polecam zakup windowsa 7 home i upgrade do 10, nowy, legalny klucz do 7ki można dostać za 150zł (sporo taniej również, w postaci stickera na używanym kompie, ale nie wiem, jak to wygląda w kwestii legalności w przypadku jakiejś kontroli czy czegoś, na pewno system zachowuje się jak legalny), czyli za połowę ceny 10-tki.

Dzięki!

Zamówione. Poszukam jeszcze jakiejś taniej karty wifi na pci-e (chyba, że mozecie mi jakąś polecić) i będę składać, na razie działając na zintegrowanej grafie. Nie mam jeszcze nowego zasilacza, ale z tym poczekam jeszcze chwilę, chcę sprawdzić, czy uda mi się coś zdziałać na egzemplarzu muzealnym. Jak wrócę do domu, to wystawię konsolę na alle, zobaczymy za ile zejdzie, to się będę dopytywac o GPU i prawdopodobnie zasilacz.

Dobra, kupiłam tę i5 (4460), teraz będę zamawiać płytę z morele, poradźcie mi jeszcze jakiś fajny mały cooler, proszę.

A zmieniło się? Bo nie słyszałam o żadnej rewolucyjnej nowince technicznej w tym zakresie nigdy, ale może nie interesuję się kwestią wystarczająco dokładnie.

1. Obudowę już mam. Kupioną za grosze w outlecie, ale nic jej nie jest, poza tym, że jedna ścianka, której i tak nie będzie widać, jest porysowana. 2. Do tej obudowy wchodzą płyty microATX. 3. Nie jarają mnie obudowy z okienkami, poza tym ta, którą mam idealnie zmieści się w miejscu, gdzie ma stać

To nie jest jakaś tam wielka konieczność oszczędzania, tylko zdrowy rozsądek tak naprawdę. Mam już dość mocny zestaw do pracy i gier, złożony rok z hakiem temu (i7-4790k + GTX970 + 32GB ramu + 850 Pro SSD), jak za chwilę dołożę lepsze chłodzenie (i wymienię tę felerną 970tke na gwarancji), to posłuży mi spokojnie jeszcze przynajmniej z rok bez żadnych upgrade'ów (i mam nadzieję, że potem następne 2-3 lata po wymianie GPU lub dołożeniu drugiej grafy w sli). To, co mam zamiar złożyć teraz to komputerek do salonu, który będzie w 95% służył do oglądania filmów/jutuba/muzyki, okazyjnie do gier.

No to zostaję przy i5. Chociaż teraz mnie korci, co by pokminić coś na Skylake już, ramy nie potaniały od kiedy je kupiłam parę miechów temu, więc za jakieś 140-150zł powinnam je sprzedać (nówki, nawet opakowanie nie otwarte), nie stracę na tym wiele, a nic więcej mnie nie trzyma na 1150, i5-6400 + H110M to wydatek rzędu 1100-1200 zł. Tylko nie wiem, czy jest sens, porównania nie wypadają jakoś znacząco lepiej na korzyść szóstej generacji.

Pożyczę miernik, zobaczę, co i jak z tym zasilaczem moim, jak wyjdzie, że żyje, to zaryzykuję (do końca, tj do 2 miesięcy temu działał bez zarzutu, nawet jak się cała reszta wysypała, a wysypała się z powodu tzw. błędu ludzkiego: http://forum.benchmark.pl/topic/197607-p%C5%82yta-pod-lga1366/) No i tak sobie teraz jeszcze kminię, czy przypadkiem nie opłacałoby się zaoszczędzić na i5 (wrzucając i3) i resztę dołożyć do lepszej grafiki pokroju 970/R9 390? Na chłopski rozum wychodzi, że nie, ale wtedy mniejszym bólem będzie późniejszy upgrade, jeżeli go kiedyś będę robić. Przyoszczędzić mogę te

A czemu tak? W sensie rozumiem, sprzęt jest leciwy i może się wysypać w dowolnym momencie, ale w latach świetności to był high-end, a dużo się w kwestii technologii zasilaczy nie zmieniło (o ile się koszmarnie nie mylę), wiec jak się wysypie, to raczej mi kompa nie spali. Pytam z ciekawości. Ten OCZ jest trochę młodszy, ale nie dużo (z 4, moze nawet 5 lat ma na pewno). Poza tym, jeżeli faktycznie nie powinnam w ogóle nigdzie Tagana wsadzać, to nie mam co tam wsadzić w zamian. Co oznacza, że potrzebuję nowy zasilacz. Nie wiem, czy potrzebuję tej różnicy wydajności aż tak bardzo. Ale moż

Co prawda jestem graczem pecetowym, ale od czasu do czasu lubię sobie pograć z kanapy przed TV i niestety potrzebuję do tego osobnego sprzętu (bo zdarza się to zazwyczaj, kiedy pecet zajęty jest czym innym, na przykład renderowaniem, więc rzeczy typu in-home streaming odpadają). Mam PS4, które zamierzam sprzedać, bo przy obecnych cenach gier na konsole praktycznie jest dla mnie bezużyteczne (i tak gram głownie na PC). Potrzebuję jednak jakiegoś sprytnego komputerka do obsługi multimediów i okazjonalnego grania, który zastąpi konsolę. Zastosowanie komputera: gry, multimedia Maksymalna kwot

Obudowa ma 20cm wysokości razem z nóżkami i wypukłością na górnej ściance. Reszta wymiarów się zgadza ze specyfikacją.