manual

Elegancko, dzięki wszystkim za odpowiedzi. Myślę, że ostatecznie będę szukał rx6800 w dobrych pieniądzach.

Nie no, zdaję sobie sprawę, że mój procek i GPU pokroju rx6800 to nie jest zestaw do grania 4k 120fps na ultra/high settingsach. Wiem, że będę musiał iść na kompromisy. Zależy mi, żeby trzymać się rozdziałki 4k i tych 50/60 fps. Dlatego też zależy mi na DLSS/FSR, żeby w grach gdzie więcej klatek ma znaczenie (np Forza Motorsport) trochę tych fpsów zyskać zostając cały czas na 4k rozdzielczości. Ogólnie GPU, które by w tym pc wylądowało będzie już ostateczną formą tego kompa, dlatego zastanawiam się czy warto robić upgrade GPU czy brać konsole (na czym lepiej wyjdę w perspektywie 3-

Dzięki za opinię, a w przypadku 6800 to szukać rx6800 czy rx6800xt?

RT fajnie jakby było do TV z matrycą oled. AMD ma swój odpowiednik DLSS? Gry chyba bardziej wspierają DLSS, ale mogę się mylić.

Hej, zastanawiam się w co warto pójść - nowe GPU do kompa czy konsola (Xbox Series X), także budżet około 2k. Chcę to podłączyć do TV 4k 120Hz. Gram w Forzę Motorsport plus chciałbym odpalić Wiedźmina 3 na OLEDzie do tego może Flight Simulator, Hogwarts Legacy, Elden Ring itp. Dawno nie śledziłem rynku GPU, więc chętnie posłucham opinii jaką kartę warto wsadzić do mojego PCta - o ile w ogóle warto, czy iść w konsolę po prostu. PC to: CPU: Intel Core i7-8700 /3.2GHz, 12MB, LGA1151, BOX/ MOBO: MSI Z370 SLI Plus /intel Z370, LGA1151/

Cześć, na przełomie lutego i marca chciałbym kupić laptopa do ogólnego użytku - praca/internet/czasami jakaś gierka (CS:GO, FH5). Dodatkowo w przyszłości pojawi edycja foto, więc fajnie jakby matryca była w miarę przyzwoita. Na hercach mi nie zależy, bo stacjonarnie laptop będzie podpięty pod monitor LG 27GL850-B. Budżet między 3-5k, ale fajnie jakby 4k nie przekroczył. Windows może być, ale nie musi (mam swój). Na jakie modele zwrócić uwagę, żeby pogodzić nie najgorszą, jak na laptopa, kulturę pracy i w miarę przyzwoitą matrycę?

Cześć, miałem zmieniać GPU na 30xx, ale że sytuacja na rynku jest jaka jest, to pomyślałem, że mógłbym coś podłubać przy moim obecnym GTXie 1060 (model: Gigabyte GeForce GTX 1060 Windforce OC 6GB). Zmieniłem monitor na WQHD, no i karta ma co robić. Jest głośna przy obciążeniu i często też wpada w wibracje (chyba, wydaje taki dziwny brzęczący dźwięk) przy wyższych obrotach wentylatorów. Pobawiłem się krzywą działania wentylatorów i jest trochę lepiej, ale dalej głośno. No i pytanie, czy mógłbym zmienić w niej np. wentylatory na inne? Uprzedzam, że nigdy nie rozkręcałem żadnego GPU,

Pomyślę o wymianie tego radiatora. Postawiłem na nowo system i przy okazji zmieniłem dyski w slotach M2, z myślą, że może temperatury na Plextorze spadną, ale nic to nie dało, dalej ma 52-54 stopnie. Ten radiator chyba mu nic nie daje, bo Samsung 970EvoPlus bez radiatora ma 46-48 stopni... Póki co po reinstalacji Windowsa nie doświadczyłem też restartu. Jeśli się pojawią znowu, to dalej będę szukał przyczyny.

Taki wynik: Windows Resource Protection found corrupt files and successfully repaired them. For online repairs, details are included in the CBS log file located at windir\Logs\CBS\CBS.log. For example C:\Windows\Logs\CBS\CBS.log. For offline repairs, details are included in the log file provided by the /OFFLOGFILE flag. The system file repair changes will take effect after the next reboot. Robię reboot i zobaczę jaki efekt tego będzie.

Ok, można podziałać. Sam już to otworzyłem w BlueScreenView i mam powód "Caused by driver: dxgkrnl.sys". Więc niby sterownik grafiki wywalił mi windowsa. Spróbuję go usunąć i zainstalować jakiś starszy.

Mam jakieś 2 pliki. Włączyłem z powrotem też XMP w biosie i póki co przynajmniej na pulpicie nie było restartu. Reinstalu jeszcze nie robiłem, bo nie miałem czasu. Ale dzisiaj zaraz chyba zrobię, bo cały czas Windows bootuje w Legacy, a nie UEFI. Pliki w miarę świeże. Jeden z 8 stycznia (wtedy jeszcze nie miałem problemów), a drugi z 6 marca.

Dysk działa tak od ponad 2 lat i nie sprawiał żadnych problemów. Też byłem kiedyś zaskoczony temperaturami w okolicy 60stopni (aktualnie 54 stopnie w idle'u), ale tak mam i nic raczej z tym nie zrobię. Na dysku fabryczny radiator, a środek PC wygląda jak na zdjęciu. Wcześniej dysk był zasłonięty radiatorem Fortisa 3 i też nie było problemów.

Męczą mnie coraz częstsze restarty, już nawet bez włączonych żadnych programów/aplikacji... Memtest nie wykazuje nic... czy to z włączonym, czy wyłączonym XMP. Co jakiś czas już sam Windows uruchamia się w trybie awaryjnym. Ktoś ma jakieś pomysły co robić? Nie mam za bardzo możliwości podmieniania kolejnych podzespołów i sprawdzaniu, czy restarty przeszły. Póki co staram się ogarnąć inny RAM do sprawdzenia. Może to wina dysku? System stoi na Plextorze M.2 M8PeG 256GB. załączam screen z info dysku C

update, zdarzył mi się restart PC przy otwieraniu podglądu zdjęcia w przeglądarce. Zatem, czyżby RAM padał?

"reg query HKLM\System\CurrentControlSet\Control /v PEFirmwareType" zwraca mi "ERROR: The system was unable to find the specified registry key or value." Także tak. A bootmgr póki co nie jestem w stanie usunąć sprawdzając na szybko. edit: Udało mi się usunąć plik bootmgr. Powyższe reg query dalej wyrzuca error, a system wg. mnie dalej bootuje w Legacy... Coś czuję, że zaraz poleci reinstal windowsa. I nie wiadomo dalej, od czego te zwiechy przy loadingach. Sam już nie wiem, co obwiniać.