sajmon154

a to jest tez idiotyczne. a jesli chodzi o całkowitą sprzedaż to prosze bardzo, prosto z artykułu trybunału sprawiedliwosci UE:

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał, że zakupione gry, nawet jedynie w postaci elektronicznej (licencja) mogą być z powodzeniem odsprzedawane. Niestety firma Valve zmieniła regulamin korzystania z usługi Steam, w którym zapisano, że użytkownik nie nabywa danej produkcji, a jedynie ją wypożycza

wiec tak steam blokuje mi możliwość obrotu moją własnością. Np. płacę za grę pudełkową ale i tak musze wklepać ten cd-key i wrzucic to na steam i ju nie moge potem tego odsprzedać... paranoja! jeszcze trochę i wersje pudełkowe po prostu beda zawierały instrukcje, plakat plus jakies pierdoły a do tego kartonik z kodem na steam a kosztować będa 40-50 zł więcej jak wersje cyfrowe. Pff żenada, jedyna pozytywna rzecz to taka że Trybunał Sprawiedliwości UE, po tych wiadomosciach o pożyczaniu g...

gier znów usiadł im na głowie i domaga sie wprowadzenia normalnej odsprzedazy zakupionych gier, bez odwracania kota ogonem za pomoca kruczków w regulaminie.