CyborgDE

Dzisiaj pojawiły się pewniejsze informacje, jakoby porwanie faktycznie miało miejsce, kierowca był Polakiem, którego zastrzelono jeszcze przed zamachem. Wjechał do muzułmańskiej dzielnicy celem rozładowania towaru, władował się do niego jakiś Pakistańczyk ("uchodźca"), który w Niemczech przebywał od lutego. Na razie nie dementuję tego co podano, ale dziwi mnie, że już doskonale wiedzą kto/co/jak.

Dziś prasa podaje następujące wieści:

12 ofiar śmiertelnych.

Osoba znaleziona na miejscu pasażera była właściwym kierowcą ciężarówki. Widać było, że bronił się przed zamachowcem. Ciało nosiło rany od noża, a na koniec został zastrzelony.

Kierowca czekał na rozładunek, który miał nastąpić dziś o 8 rano, dlatego zatrzymał się na parkingu i stał się celem terrorystów. Po godzinie 16 GPS zarejestrował próby uruchomienia ciężarówki, które nie były uzasadnione, co może wskazywać, że...

zamachowiec uczył się obsługi ciężarówki. Według mnie próbował też spuścić hamulec ręczny, który po dłuższym postoju wymaga napompowania powietrza w układzie, a do tego trzeba uruchomić silnik, dlatego też pewnie grzał ją dłuższy czas na postoju.