Ten_Wredny

Ukraińcy święci nie byli ale jakoś tak łatwiej przyjąć ich niż ciapatych znając przeszłość i wiedząc jak sprawy wyglądają teraz.

Pewnie ze nie przeszkadza i wcale tutaj nie zapominamy o UPA i zbrodniach jakich się dopuścili. Czasy wojny obfitowały w tego rodzaju akty i przykro tylko że splamiły nasze sąsiednie relacje. Należy pamiętać że Polacy również święci nie byli względem Ukraińców w czasach szeroko rozumianej Rzeczpospolitej szlacheckiej. Nie zmienia to faktu bliskości o jakiej pisałem wyżej.

Miałem przyjemność bycia na weselu polsko - ukraińskim, gdyby nie to że mają innych język nie odróżniłbym ich od Polaków - tak samo się z nimi egzystuje jak z Polakami, można z nimi potańczyć, pośmiać się, wypić a nawet pośpiewać. Nikt z nich nie patrzył na Polaków krzywo, chętnie zagadywali i byli bardzo serdeczni. Historie o starych karabinach zostawmy historykom.