Skocz do zawartości

Darczez

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    233
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Darczez

  1. Nie ma ogromnego wyboru w dokach o takiej cenie. Widzę 2 opcje- Denon Ah-C560R, albo Phonak Audeo PFE 012. Wymieniłem 2, żeby nie było, że jakiś jednostronny jestem, ale brałbym na Twoim miejscu PFE 012 - dużo wyższa klasa dźwięku jak i samych słuchawek, trochę ocieplony dźwięk z niezłym basem i przestrzennością. Napisałeś, że wolisz muzykę bliżej słuchacza - jeśli to takie ważne to weź Denony, ale jestem pewien, że będziesz z PFE 012 zadowolony. Każdy ma swój gust, ale myślę, że scena w Phonak'ach to nie wada, a duża zaleta.

    • Popieram 1
  2. Oczywiście, że się nie opłaca. Postaraj się określić jakiego dźwięku oczekujesz, to można dobrać coś dużo lepszego. Określ dokładnie przedział cenowy.

     

    Lukson ma rację, bo Beats audio to tylko sztuczne podbicie pasm, w tzw. Vkę, czyli niskie i wysokie, ale głównie jest to dodanie midbasu. To taki software'owy dodatek, żeby większość czarnoskórych odbiorców muzyki mogła się zachwycać większą ilością basu.

    • Popieram 2
  3. Tak, tylko, że Fiio E10, bądź E07k przewyższa właściwie każdą karta dźwiękową w cenie poniżej 300 zł, i wiele powyżej 300 zł. 

    Jeśli chcesz mieć wewnętrzną kartę, polską gwarancję i ogólnie "all in one" to wybierz Prodigy HD2, lub w przypadku większej gotówki Xonara D2. 

    Jeśli chcesz mieć porządny tor audio, który jest neutralny, ma większą scenę, napędzi klasowe słuchawki i zwyczajnie oferuje lepszą jakość brzmienia to wybierz zewnętrzny dac pod usb + wzmacniacz, czyli Hifimediy dac uae 23+Objective2.

     

    BTW. Chciałem Cie poprostu nakierować, że mając już dosyć dobre słuchawki, wewnętrzna dźwiękówka nie jest specjalnie ambitną opcją dysponując takim budżetem, ale wybór należy do Ciebie.

  4. Nie słuchałem tego Xonara D2, ani  Xi-Fi z linku, ale jak mówiłem - dla mnie to gra nie warta świeczki. Po za tym jakiś czas temu przy wyborze Fiio E10 miałem kilka dylematów i osoba mająca zarówno E10 jak i Xonara D2 była stanowczo po stronie E10, jeśli chodzi o używanie ze słuchawkami, Wniosek chyba nasuwa się sam.

  5. Okej, spróbuję się wypowiedzieć bardziej o "fali"  :D Jestem pewien, że te Beyery Wave napędzi z palcem w du**e. To mój pierwszy telefon, która potrafi wysterować tak dobrze większe nauszniki. Już na wstępie ma wystarczająco dużo mocy do większości doków i portable, ja sobie wszedłem w menu serwisowe i ostatnie pasmo(6) podbilem o 5 decybeli. Taka lekka korekcja w niczym nie zniekształciła dźwięku itp, a patrząc na fora to ludzie spokojnie podbijają te pasmo o 15-20 decybeli i nie szkodzi to niczym. Teraz na tej samej skali telefon jest głośniejszy i mając obok na biurku Fiio e10 słucham muzyki na Brainwavz HM5 podpiętych do Wave'a  :D


    Przyznam, że całkiem niezła średnica, tzn. wokale brzmią bardzo żywo, mając do porównania E10 z włącznikiem "Bass on" to naprawdę przy mniej więcej takiej samej głośności Wave dodaje nieznacznie mniejszą ilość basu od Fiio. Jak na mój gust telefon gra ciepło a przy tym dynamicznie, "funowo", czyli przeciwieństwo neutralnego i analitycznego grania. Dla Twojej pewności dodam, że z HM5 nie odczułem efektu zwanego "muleniem", mimo, że te słuchawki grają trochę ciemniej. Słuchałem jeszcze z Koss Porta Pro i dokami EX10LP, nie będę się już o nich rozpisywał, ale wszędzie były pozytywne wrażenia. Niedługo dojdą SL 681 Evo, to przetestuje to połączenie. 


     


    Co do Bady, to na wstępie powiem. System multimedialnie nie ma startu do Androida czy iOS'a. Nie ma takiej ilości programów, do pdf widziałem na markecie dwie płatne apki po kilka zł. Mam operę mini i można spokojnie przeglądać neta z kilkoma kartami, ale nie ma co liczyć na taki komfort jak przy jakimś lepszych tablecie czy większym smartfonie z Andkiem. Duży plus wykonanie telefonu, u mnie nic nie trzeszczy, fajnie wyważony i dobra jakość tworzywa. Na większy plus idzie wyświetlacz. Rozdziałka nie ma co się wstydzić przy wielu nowych smartfonach + bardzo żywe i skontrastowane barwy. Świetnie reaguje na dotyk i tutaj ma przewagę nad nie jednym urządzeniem z Androidem. Szybkość działania Bady, jak dla mnie - bez zarzutów. Nie miałem jeszcze ani jednej zawiechy. Jeśli nie pożałujesz paru złotych z konta na apkę do pdf, to będziesz zadowolony. 


    • Popieram 1
  6. I jak wrażenia w odłuchu na Iphone 5 w porównaniu do integry ?

     

    Twoje wymagania spełnia Audiotrak Prodigy HD2, wymienne opampy, wbudowany amp - mocy nie braknie przy k550 a charakter brzmienia neutralny - hd2 nie faworyzuje specjalnie ani niskich, ani średnicy/wysokich.

    To będzie dobry wybór, jeśli już musisz mieć wewnętrzną kartę, ale sprostuje do jednym końcowym zdaniem. Mając Iphone 5g i Akg K550 kupno wewnętrznej dźwiękówki to nieopłacalna sprawa.

  7. Jeśli musisz kupić wewnętrzną kartę to dużo tracisz, więc przedstawię Ci lepsze opcję:

    - Fiio E07k - przenośny dac&amp, czyli wzmacniacz i karta dźwiękowa w jednym. Cyfrowe kontrolowanie głośności. Dużo więcej mocy na wyjściu od integry, dźwięk idący w strone ciepła, świetny equalizer(tu przewaga nad E10), scena - tutaj swoją rolę odegrają same słuchawki, na bank Ci zwiększy ilość niskich tonów, ale nie ma co liczyć pokaźną ilość basu w akg k550, bo nie po to się je kupuje. 

     

    Na mp3store panuje opinia, że te słuchawki grają najlepiej z dobrych odtwarzaczy czy lepszych telefonów. Oczywiście nie chodzi o to, by je puszczać z byle smartfona, ale np. Iphone, SGS, Wave miałyby wystarczająco dużo mocy dla tych słuchawek. Wniosek taki, że z byle źródła nie zagrają, ale nie ma większego sensu składać jakiegoś mocnego toru ze wzmakiem lampowym itp. do nich. 

    Neutralny i przestrzenny tor do nich, to byłby pewnie Objective2+ObjectiveDac/Hifimediy DAC UAE 23, ale tutaj powinieneś skontaktować się z kimś, kto takiego połączenia słuchał, na mp3store powinna się taka osoba znaleźć.

     

    Ja osobiście na Twoim miejscu kupiłbym za taką kwotę IPoda Touch 4g do nich. Z mocą nie będzie problemów, Touch jest w miarę neutralny, bardzo czyste pasma+ duża mobilność.

    Pamiętaj jednak, żebyś się nie zawiódł. W porównaniu do integry, wszystkie z powyższych źródeł lepiej wypełnią bas, ale nie licz na jakiś duży efekt, bo to nie są słuchawki basowe.

    Jeśli chcesz kogoś z tego forum, to iDaft miał do czynienia z tymi słuchawkami, to pewnie wytłumaczy Ci co i jak.

    • Popieram 1
  8. Może lekko poprawić jakieś aspekty brzmienia, z nastawieniem na lekko. KPP to nie słuchawki, które kupuje się do rekablingu. Miałem na święta do odsłuchu KPP i z Wavem jest naprawdę miazga. Nie odczuwałem żadnego efektu zmulenia, było świetne wypełnienie na basie, o dziwo nawet wysokie dobrze funkcjonowały. Nie jestem jeszcze audiofilem, żeby dokładnie opisać każdy aspekt brzmienia słuchawek, ale ja polecam takie połączenia. Jeśli zależy Ci bardziej na dźwięku, niż na wygodzie(Wave aż taki mały nie jest jak Clip, czy Szufla) to kup do 200 zł Wave - dokładnie model s8500. Gwarantuje, że napędzi Ci przy okazji wiele nausznych słuchawek.

    • Popieram 1
  9. Szufla, jak szufla. Dźwięk jest chłodny w porównaniu do Clipa. Nie ma jakiegoś super wypełnienia na basie. Z cieplejszymi dokami da radę, ale z czymś chłodniejszym będzie gorzej, nie mówiąc już o tym, że raczej nie ma mocy na jakieś większe nauszniki, typu CAL!, czy większość Superluxów, ogólnie fani "głośnego słuchania" raczej się zawiodą szuflą. Jej największa zaleta to mobilność i rozmiary. Na siłkę, czy do biegania pasowała mi jak ulał, jednak ostatnimi czasy wolę mieć opaskę na ramię z Wave'em i mieć o kilka klas lepszy dźwięk od szufli.

    Edit: Właściwie jak patrzę teraz na ceny, to za te 200 zł możesz sobie śmiało upolować Wave, albo Samsunga Galaxy S. Wiem, że to smartfony i może Ci takie coś nie pasować, ale biorąc pod uwage opłacalność to zjedzą one na śniadanie większość playerów do 200 zł. Przynajmniej nie przypomina mi się odtwarzacz do tej kwoty, który stanowiłby konkurencje do takiego SGS, czy Wave. W tej cenie możesz znaleźć jakiegoś Toucha, i to również będzie b.db wybór, ale musisz się na stawić na bardzo porysowaną tylną klapkę. 

  10. W takim dylemacie Ci już nie pomogę, musisz sam wybrać czy stawiasz na dźwięk, czy na mobilność słuchawek. Z tego co widzę wiele tych słuchawek z systemem składanie jest drobnych i bardziej podatnych na połamanie pałąka itp. Nie przepadam za systemem 2d Axis itp. Jak już możesz dopłacić to rozejrzyj się za Noontec Zoro. Są teoretycznie takiej samej budowe jak srh 240(nie składane) tylko trochę mniejsze i wygodniejsze na miasto a widzę, że dźwiękowo by Ci odpowiadały. I 240tki i Noonteci Zoro będą na bank dobrym wyborem.

    • Popieram 1
  11. ​KamellotK1

     

    Nie miałem jeszcze okazji usłyszeć CAL!, ale patrząc na recenzje to z chłodniejszym i nieco bardziej przestrzennym Xonarem D1 będzie dobrze, ale nie to chce przekazać. Jeśli patrzysz nieco w przyszłość, to są bardzo perspektywiczne słuchawki. Sam niedługo bedę składał tor z nieco lepszego wzmacniacza+dac niż do tej pory i na serio biorę pod uwagę, żeby dokupić sobie jakieś wygrzane używki CAL! po recablingu, bo już słyszałem niejedną opinie, że na dobrym torze audio te słuchawki potrafią zaskoczyć. Panuje taka opinia, że im lepszy tor tym lepiej CAL! zagrają(oczywiście do jakiegoś stopnia).

  12. W takiej cenie to bierz Shure SRH 240.

    Why?

    Gwarantuje, że są łatwe do napędzenia. Z xperii neo v nie będzie źle a jakiś wzmacniacz np. fiio e10 tylko im pomoże i doda basu. Bas schodzi nisko ale na początku nie ma go dużo, chyba, że masz wzmaka z właśnie taką charakterystyką jak e10. Ale to nie problem. Wystarczy zrobić prosty mod, wymyślony przez człowieka z mp3store.

    http://forum.mp3store.pl/topic/101938-shure-srh240-bas-mod/

    Doda Ci basu zależnie od ilości wykręconych dziurek i będziesz zadowolony. Co jeszcze ? Na pewno słuchawki są stylowe i można w nich wyjść na miasto bez powstydzenia się. W tej klasie cenowej wyróżniają się jakością dźwięku, jest fajna średnica - wokale i wiele instrumentów a również góra jest dosyć dobrej jakości choć nie jest tak ostra. Nie wiem jakiej słuchasz muzyki, ale jestem pewien, że po zrobieniu tego moda i odpaleniu kawałka SOAD albo Disturbed będziesz miał banana na twarzy :] Sprostuje na koniec:

    Ja je słuchałem z Fiio e10 bez bas moda i była całkiem fajna ilość basu. Bez bas moda z xperia nie będzie go tak dużo. Zrobisz bas mod i nawet z xperi będziesz czuł odpowiednie "mięsko".

    Założę się, że również iDaft Ci je poleci, jak przeczyta temat, więc już obstawiam 2 głosy na Shurki  :D

    • Popieram 1
  13. Nie będę się wymądrzał na tematy słuchawek, których nie słyszałem, więc odniosę się do tego co mam.

    Polecam Brainwavz Hm5. Duże słuchawki nauszne, ale nie są trudne do napędzenia. Ja używam ich z Fiio e10 Olympus. Mają nieziemsko wygodne pady, świetne wygłuszenie i nie męczą. Są to typowe monitorki, czyli bez podkoloryzowanego dźwięku, trochę przyciemnione, bass schodzi w miarę nisko i jest go w sam raz, na pewno nie za mało, ale też nie za dużo. Jak mówiłem, nie mają jakiegoś "funowego" grania, po prostu szczegółowe słuchawki, żeby się odprężyć i relaksować muzyką.

    Miałem, jeszcze przez pewien czas Grado SR60i, ale odrzuciłem je ze względu na ergonomię(nie lubię odpadających kapsułek). Miały trochę jaśniejszy dźwięk od Hm5, wyborne talerze, gitary i naturalny dźwięk, jednak bass nie schodzący tak nisko, a przy tym słabszy(jednak nie jakoś bardzo odczuwalnie).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...