Wiec składam kompa i5 4690k msi z87-gd65 8gb ramu dysk ssd narazie bez grafy jadę na procowej Dzieje sie dziwna rzeczy. Mianowicie jak uruchamiam kompa z przycisku na zasilaczu to normalnie startuje moge wejsc do biosu itp. W biosie wszystko widzi dobrze. Ale gdy wezme zapisze i restet to już nie staje. Tak samo podczas nacisniecia alt+ctrl+del lub przycisku reset na obudowie. czy nawet nie wylacza sie po przytrzymaniu przycisku zasilania kilka S. Resetowałem CMOS. upatowalem bios i dalej to samo. Ktos ma jakiś pomysł bo ręce opadają...
Po przewertowaniu zagranicznych for w koncu znalazlem