Ja też podziele się z Tobą historyjką.
Pewien młody chłopak pare lat temu dostał składy super komputer. Grał w wszystkie gry jak leciały(było by tak do dzisiaj gdyby nie BF3).
Po pewnym czasie skierował swój kierunek nauki w informatykę. Dzisiaj wiem więcej o komputerach i mogę powiedzieć, że tamet komp(obecny) był wyrazem miłości do mnie i rodzice chcieli jak najlepiej.
Jestem Polskiem uczniem. Między szkołą, nuką, a znajomymi wchodze na kompa i gram. Jak mówiłem ucze się i w wakacje coś dorobie, w ciągu roku rodzice mi pomagają. Mam trochę odłożonej kasy i chce mieć "swojego skła