Invana
Użytkownik-
Liczba zawartości
11 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
0 NeutralnyO Invana
-
Tytuł
Nowicjusz
-
Kochani, bardzo, bardzo dziękuję za pomoc. Wyszłam dziś ze sklepu z BenQ, który - po wyjściu na prowadzenie - wygrał jednak w sklepie na ostatniej prostej. Monitorek miodzio, a ja w skowronkach Wielkie dzięki!
-
Na dzień dobry dirt 2 Oki, byłam dziś po odbiór nowego składaczka, procek i grafika w 1 poście. Przy okazji chciałam zobaczyć owe monitorki. Niestety, nie mają ich na sklepie, chociaż są w ofercie. U nich się zamawia i ściągają z magazynu. Mam parę kroków do giełdy elektronicznej, i chyba tam się przejdę i spróbuję. Ale ja nie o tym, a o rozmowie ze sprzedawcą. Wynalazł mi cuś takiego http://kdo.pl/sc/14n8dkrsq5v5l,monitory-kdo Jak widać Benq wciąż polecany
-
Dziękuję, JBoSS, za chęć pomocy Chyba jednak lepiej pisać publicznie, bo są tacy ludzie jak Misio-Jedi, którzy zaraz coś wyłapią i zweryfikują. Ok, przejdę się do sklepu i obejrzę Benq, obejrzę iiyamę. Zobaczę na oczy, jak wygląda ta jasność w pierwszym przypadku oraz kąty w drugim. Najważniejsze, że już wiem, że nie jest to szajs i można brać. Któryś z tych monitorów, myślę, będzie. bardzo dziękuję za pomoc.
-
Czytała, czytała, jednak zupełnie się nie zna na tych cyferkach, stąd pyta co brać po prostu... Muszę wybrać konkretnie, przy zamawianiu przez net z wiadomych powodów, a jeśli będzie konkretny monitor w sklepie niedaleko, na pewno się przejadę i kupię. Tylko problem jest taki, że jeśli nie pójdę po konkretną rzecz, to sprzedawca wciśnie mi cokolwiek, byle upchnąć i wyjdę ze sklepu z nie wiadomo czym. Jak się człowiek nie zna, to tak jest
-
Jestem w stu procentach przekonana do tego BenQ. Porównałam na filmikach kolory i kąty względem tej iiyamy i z miejsca mnie oczarowało Zauważalne było srebrzenie, jeżeli o kąty chodzi, ale nie zamierzam oglądać filmów z boku. Jeżeli nie znajdzie się telewizor, to już w ogóle nie grzebię w monitorach. Chociaż liczę, że jednak się znajdzie więcej cali EDIT: literówka
-
Bardzo mnie to cieszy, miałabym to, o co od początku mi chodziło (tj. większego) i być może nie musiałabym myśleć o kolejnym zakupie przy zmianie sprzętu za kilka lat. Moglibyście polecić jakiś model w tym budżecie? Wolałabym LED (choć nie będę się upierać, jeżeli nie dałoby rady). Przy calach też się nie będę upierać. Wiadomo, że wolałabym więcej niż mniej, ale brać większe a gorsze w podobnej cenie albo mniejsze a lepsze, to jednak wypada wziąć to drugie. 40 cali raczej się nie wyciągnie, ale 32, 37 może dałoby radę? Przepraszam, że Was tak męczę EDIT: bez 3D, bo nie jest mi potrzebne
-
Zatem Leda czy LCD śmiało można przygarniać, gdyby nie to smużenie. Bo zaczynam się zastanawiać na nowo, a jeszcze wczoraj miałam Benq wybranego
-
Czyli jednak da się Kiedy będę zmieniać sprzęt za kilka lat, to raczej na pewno będę się przesiadać na coś większego. Przesiadka z 21 na 27 cali na razie powinna być wystarczającym szokiem
-
Owszem, brałam pod uwagę większego LEDa z telewizorów, ale mnie zakrzyczano, że 1. można liczyć piksele, a odsuwać się od monitora na ileś metrów nie ma sensu, 2 że bolą oczy, 3 że ryzyko smużenia, 4. że do TV to tylko konsole i w ogóle. Stwierdziłam, że wezmę po prostu monitor, który nada się na pewno, odpuszczając te kilka cali. Więcej niż 27" w tym budżecie się nie wyhaczy
-
Bardzo dziękuję, zamawiam tego Benq.
-
Witam serdecznie Użytkowników. Jestem przed kupnem monitora, przeszukuję fora, testy i recenzje drugi dzień i nie jestem w stanie na nic się zdecydować. Proszę o pomoc w wyborze, bo dostaję powoli kręćka. W grę wchodzi jedynie 27 cali. Budżet to +/- 1500 zł. Monitor będzie pracował ze sprzętem Intel Core i5 3470, Gigabyte ATI Radeon HD 7870 2 gb. Będzie służył tylko do gier oraz filmów. Nie będę przeglądać na nim internetu, pisać ani oglądać TV. Początkowy wybór padł na iiyama G2773HS http://tech.wp.pl/ka...1f6d3&_ticrsn=5 Jednak monitor ten nie ma najlepszych kątów i