kielbasa

Czesc, Nie moge sobie poradzic z usunieciem ponizszego pop-upu. Pojawia sie po uruchomieniu komputera, prawdopodobnie ktorys z programow musi go wywolywac. Probowalem autoruns.exe, ale tam zaden ze wpisow sie nie odnosi do tego dziadostwa. Przeskanowalem malwarebytsem i adaware - nic. Przeszukalem rejestr, takiego pliku nigdzie nie ma. Nie znajduje w nim nawet zadnej czesci sciezki, do ktorej ten komunikat sie odwoluje. Internet o takim pliku nawet nie slyszal. Macie pomsyl, jak sie tego pozbyc ? dzieki

Absolutnie wojciechu masz racje. Ja dokupilem ten ram za jakies grosze, chcialem po prostu moc wyrenderowac kilka scen, do ktorych brakowalo mi ramu i sie zacinal podczas liczenia. Docelowo wskoczy jakis Ryzen, to bylo rozwiazanie potrzebne do danego zlecenia, na bardzo szybko. Ale z tym 700zl to troche przesadziles za caly zestaw, taki upgrade to nie mialby sensu.

Probuje to ustawic jak napisales, ale nie odpala na takich ustawieniach. Za to jak wyjme dwie kosci, to 8GB w trybie 800mhz od razu odlicza i system sie zaczyna ladowac normalnie.

Dostep mam, moge to zmienic. Na auto domyslnie jest 1.8v, takie jak przewidzial producent. Ale jeszcze pytanie do plyty, bo nie do konca to rozumiem - czy ona, jezeli ma podane 1333mhz w dual channel, to obsluzy 800mhz? To nie jest tak, ze parami 1333mhz dziala, czyli 667 powinno byc ustawione i to najwyzsze, jakie bedzie dzialac ? A tak w ogole - to czy 533 wzgledem 800mhz to bedzie duza strata? moze to byc w ogole zauwazalne przy renderingach ? Bo moze nie ma tu sie o co bic...

Pendzel, Jak pisalem w poprzednim poscie, ustawialem RAM juz raz recznie. Bazowalem na ustawieniach wlasnie ze strony, ktora podales. W tej chwili ustawiony jest recznie tylko na pozycji czestotliwosci na 533mhz, jak w zalaczniku https://zapodaj.net/35ff85daa4af1.jpg.html i w tej konfiguracji dzaiala te 16GB. Kiedy ustawialem calosc na manualu, to zmienilem taktowanie na 800, a 6-6-6-12 wpisalem w pierwsze 4 pozycje pod napisem [auto]. W tej konfiguracji nie odlicza w ogole pamieci. Nie moge tez wejsc wtedy do Biosa. Zeby to zrobic, musze wyjac 2 moduly i zostawic 8GB ktor

Probowalem, 6-6-6-12. W momencie, gdy ma odliczyc Ram, nic sie nie dzieje. Co ciekawe, 8gb na tych dwoch modulach dziala w trybie 800mhz normalnie. Zreszta poprzedni ram ktory mialem, byl mieszanina roznych firm, byly to 4 kosci po 2gb, i dzialalo wszystko tez na 800mhz. Jest tez cos dziwnego, co chyba ma zwiazek z ramem, czego nie bylo na kosciach poprzednich. Jak juz komputer ustawie tak ze dziala, czyli na 533mhz i wylacze windowsa w sleep mode, to po wlaczenu ramu tez nie odlicza. A dzisiaj nawet po wlaczeniu komputera z trybu Sleep, Bios wszedl sam w jakis tryb safe, nie w

No ale plyta poszla, tylko na zanizonej czestotliwosci ramu. Majac na mysli pary mowisz o tych parach, w jakich byly kupione?

Wszystkie kosci sa identyczne, tak jak napisalem. Kupione w tym samym sklepie 2 pudelka, w kazdym po 2 kosci 4gb o specyfikacji z 1szego posta. Czy to powinno zostac sczytane z automatu przez bios? Czy cos sie powinno korygowac? Nie mam na mysli zadnego OC, to mnie nie interesuje.

Ale dziwne jest to, ze nawet na czestotliwosci obnizonej do 667mhz sie uruchomi komputer, ale dziala niestabilnie. Sceny sie wieszaja. Czyli az do 5333mhz trzeba zanizyc fabryczna czestotliwosc? Dziwne to bardzo. Plyta to Gigabyte ma790x-ud3p rev.1

Czesc, Moze bylby ktos na tyle uprzejmy i sprobowal pomoc, albo wyjasnic, dlaczego nie moge nowo zakupionej pamieci (Hynix 4x 4gb 2R x 4 PC2 -6400U-666-12 / HYMP125U64CP8-U6) uruchomic w jej nominalnym trybie 800mhz. Komputer juz leciwy, ale potrzebna mi ta pamiec do wspomagania renderingu. Kupilem 4 takie moduly, zapelniajac wszystkie 4 sloty. Sumarycznie 16GB. Poczatkowo komputer odpalil, ale stanal kiedy mial odliczyc ram (nie zrobil tego), i nie mozna bylo nawet wejsc do biosa. Wyjalem dwie kosci, odpalil, odliczyl 8GB i wtedy mogle sie do biosa juz dostac normalnie. Dopiero po ob

Ale czy to rzeczywiscie jest to? Bo wyczytalem wlasnie, ze tak jest w windowsie 7, ze bedac w System Repair litera C jest nadana do partycji System Recovery, a w momencie bootowania partycja C bedzie partycja na ktorej mam wszystkie dane. Jest to w takim razie normalne czy nie ? https://ibb.co/xY7r4mZ tu screen

Czesc, Wlaczylem dzisiaj komputer i pojawila sie konsola odzyskiwania . Przejrzalem internet i probowalem nastepujacych rozwiazan, ktore nie zadzialaly: - samej naprawy sytemu - system restore - ostatnia dobra konfiguracja - bootrec /fixboot i /fixmbr - probowalem zrobic upgrade systemu z plyty, ale do tego musi byc windows uruchomiony - sfc /scannow nie chce sie wlaczyc - There is a system repair pending which requires reboot to complete. restart nie pomaga. probowalem szukac pliku pending.xml ale nie ma takiego. Robilem sprawdzenie dysku w konsoli, nie ma bad sectorow. Zauwazylem je

Niby tragedia, a i tak 2 razy wieksze niz ten bamboo, co mam i na ktorym rysowalem dotychczas... Poza tym, jak sie okazuje, lenovo 220T ma 512 stopni nacisku i piorko Wacoma, wiec nie jestem przekonany, czy az tak bedzie w tyle..

Mam maly tablet bamboo i fajne to cudo, tylko raz, ze male, a dwa rysowanie w innym miejscu niz powstaje obrazek jest dla mnie drazniace. Chcialbym moc rysowac po ekranie, pod 'olowkiem', jak po kartce. Srodkow mam, bo ja wiem, z 1500zl, tylko chcialem to polaczyc z zakupem laptopa, ktory mi sie tez przyda. Dlatego celowalem w sprzet poleasingowy.

Czy ktos z kolegow moze uzywal notebooka konwertowalnego na tablet (typu np hp2760 albo della xt3) i moze powiedziec, na ile to narzedzie nadaje sie do rysowania? To sa akurat modele, ktore ze 3lata temu byly topowymi i kosztowaly po 5-6tys. Teraz mozna je poleasingowo kupic za dobre pieniadze. Chodzi mi o precyzje rysowania szeroko pojeta. Wacom ma roznie stopnie nacisku, grubosc kreski zalezy jak mocno docisniemy rysik. A jak jest z takimi tabletami, ktos z Was sie orientuje ? Bedzie sluzyl do poprawiania zdjec, rysowania czasem czegos odrecznie (perspektyw, koncepcji, podrysow itp).