DiKay

OK, to dzieki za radę A co myślicie o tym zasilaczu? http://allegro.pl/zasilacz-thermaltake-600w-litepower-black-edition-i4982913721.html albo jeszcze ten zasilacz, czy usciągnał by mi ten zestaw http://allegro.pl/zasilacz-atx-chieftec-gps-600a8-600w-i5014590004.html

Obecnie mam 550 Modecoma ale feel 1... więc raczej odpada

Witam, ​Budżet:200 zł Procesor: AMD Phenom II X6 1065T Karta Graficzna: Gigabyte Radeon HD 7970 ghz edition Czy podkręcasz (CPU i GPU): nie Czy planujesz multi-GPU (SLI bądź CrossFire): nie Specjalne wymagania nie sprecyzowano Własna propozycja: COOLER MASTER Silent Pro M600 MODULAR 600W, chieftec-gps-550a-550w, OCZ-modxstream-pro-500w (80+), Asilacz-antec-vp-pc-500w Szukam zasilacza który udźwignie mi ten zestaw. Wiem, że procesor jest za słaby na tą kartę garficzną, ale trafiłą mi się okazja, na radeona, więc na razie bedzie mniej wykorzystwany. Pozdrawiam Mateusz Żołnows

Dzięki za podpowiedzi

Czy warto brać HD 7970 mając Pehonma II X6 T1065 (2.9 na rdzeń)? Czy może coś słabszego i tańszego, tak aby wykorzystać moc i GPU i CPU

no właśnie naczytałem się na jego temat dość dużo i 80% z tego było na nie, ale w sumie tak na dobrą sprawę, co może mi bardziej uwalić. Ale też się zastanawiam jak on może "naprawić" bad sektory fizyczne, chyba że je ukrywa już sam, ale dobra zobaczyć można. Prawdopodobnie wątek już można zamknąć bo wyjeżdżam na parę dni, a na odzyskanie dysku szanse marne Tak czy inaczej, dzięki Wam za wszelką pomoc

ok wyszło 92 GB z hakiem, więc myślę, że miarę dobrze, bo procentowo było koło 10% powierzchni dysku, teraz to jakoś zrobić ;/ ja chyba sobie daruje jednak to ;/ Nie mogę sformatować niczym, a jak zapuściłem skanowanie z Remap'em to pokzał, że tak mniej wicej 3mb jest bad sector potem 3-4 ! i niebieskie bloki - tego to już nawet nie wiem jak czytać. dam jeszcze nowego smarta http://i.imgur.com/HIjXM.jpg bo trochę się zmienił, nie wiele, ale zawsze. W moim odczuciu na gorsze, ale ja się nie znam na tym

dobra, to chyba zrobię to Linuxie, a jak się przelicza LBA? Bo mam wartość: 193600000 - to jest ta na której są problemy i wtedy na linuxie zrobiłbym partycje z tylu GB ile ma ten cały sektor A dalej chciałbym zrobić tą to dobrą problem w tym, że ona ma partycje 1 na całą powierzchnię. Zobaczę czy pójdzie obciąć ja na linuxie wtedy się może coś uda, bo na Windzie odpada wszystko ;/

OK spk, ale tak jeszcze sie zapytam, jak wyciąć fragment dysku? Wpisuje HPA wartość: Presistent, a co wpisać w Enter New Max LBA?? mam wpisać jaki chce rozmiar dysku, czy do którego miejsca ma mi wyciąć?

Dobra pomęcze go jeszcze chwile, może chociaż coś z niego sie jeszcze wygarnie _______________________________________________ OK zrobiłem skan dysku całego na 2 razy: 1 raz skan od Twojej podanej wartości czyli LBA 10000000 do 432030099 i wynik był taki, że pojawiło sie kilka sektorów, których czas odczytu był powyżej 500ms 2 skan od wartości 432030099 do końca wygląda tak: http://i.imgur.com/ofwfq.jpg Więc tak sobie myślę.... Dalej ten dysk wygląda lepiej niż mój systemowy, to przeskanuje jeszcze raz obszar od 10GB i zobaczę, do którego sektora pojawiają się odczyty powyżej 500m

teraz format na linuxie zatrzymał sie na 331gb i tylko widać, że procek jest w użyciu, ale stoi tak już z 5-10min ;/

on się zatrzymał przy 3gb, potem pokazał przez jakieś 10sek "!" tyle że różowe i potem ten komunikat

Powiem tak MHDD się poddał, skan jaki i zerowanie, pokazało tylko Catastrophic Failure i że nie może zapisać log'a bo dysk jest pełen. Na linuxie działa wymazaywanie dysku chodź przez 2% szło z prędkością 20kb/s a teraz z 400mb/s http://i.imgur.com/ddN8v.png Tak wogóle to wielkie dzięki za pomoc jak coś jeszcze będzie ciekawego, to napisze tu

coś ruszyło, teraz widzi go ciągle i słychać że pracuje, tylko jest znowu 1 problem, MHDD na wpis, że urządzenia w trybie Slave są nieobsługiwane, a tak się skłda, że on jest tak podłączony (widać, że widnieje w wpisie urządzeń podpiętych do płyty przy stracie kompa) i takie pytanie, jak zmienić mu tryb pracy, bo w starych dyskach na IDE wystarczyło zmienić zaworkę z tego co pamiętam, a na Sata II nie mam pojęcia, bo zawsze wsio mi działało

radość przedwczesna, MHDD go nie wykrył, a teraz znikł nawet w Windzie ;/

No i właśnie udało mi się go otworzyć i wsadzić do kompa pomijając stan obudowy udało się ho podłączyć, Win7 pokazuje teraz ile wolnego miejsca, ale mogę jedynie wejść na niego, a dalsza cześć wchodzenia w podfoldery kończy się zwiechą, ale przynajmniej, mogę go teraz bez kombinowania przeskanować (przynajmniej w teorii )

A gdyby wyzerować dysk i przeskanować go w MHDD? on chyba zapisuje gdzie są uszkodzenia i je blokuje, tak przynajmniej mi się wydaję

Rozumieć rozumiem ale pod Windą odpada cokolwiek robić, bo po podłączeniu komp staje, albo wgl dysku nie czyta, a MHDD już kiedyś używałem, więc jego pewnie szybciej bym użył. Teraz muszę, jeszcze kupić przejściówkę z USB na Sata, o ile jest coś takiego, bo sam dysk wydostać z obudowy graniczy z cudem, nie uszkadzając przy tym jego budy ;/

ehhh Rozumiem, że nawet jakbym go wyzerował (o ile dałoby radę, bo tylko Linux go otwiera), to on już nie pociągnie? Czy jest tam szansa, że jako nazwijmy to "magazyn na drobne śmieci" będzie jeszcze dawał radę, czy to już jest kaput?

Witam, mam dosyć duży problem z zewnętrznym hdd. Po podłączeniu do komputera, zawiesza się system, a jak już go załapie, to chce najpierw go sformatować. Problem w tym, że jak zgodzę się na format, system zalicza zwiechę ;/ Logi z Parted Magic http://wklej.org/id/794610/ Idzie go jakoś uratować, czy nadaję się na śmietnik?