norfeusz

Komputer ma 2 lata i dobrze się spisywał, a włączony był praktycznie 24/7, tyle co miesiąc temu zacząłsię przegrzewać procesor. Grafika jest zintegorowana, radeon hd 4250, płyta jest dobrze zamontowana. Próbowałem chłodzenie zarówno 'lżej dokręcone' jak i mocniej ,wszystk otak samo, uruchamia się, wiatraczki się kręcą, napęd dvd działą, tyle co nie startuje ekran, i bios. W biosie nic nie mogę zmieniać, bo się nie włącza, tyle co już zresetowałem go, najpierw przełącznikiem potem wyciągnąłęm baterie. Grafika zintegrowana sama się włączałą domyślnie gdy w slonie nie było karty graficznej, tyl

Pastę gdzieś w pierwszych postach podawałem - thermal grease zm-stg2 (zalman). Procesor - Phenon II x4 940. Płyta, Asus dokładnej nazwy nie podam gdyż dostępu do pc nie mam a zbytnio nazwy nie pamiętam. Tyle co miała masę niebieskich elementów. Wspomnę znowu, że miesiąc przed wymianą chłodzenia procesor miewał dość wysokie temperatury, 55-65 w stanie spoczynku, uważałem że to pasta, a może sam procesor? Chociaż gdy zeskrobywałem starą pastę, to była całą zaschnięta, sklejona z procesorem ,ale chwilę bo ''wyrwaniu'' procka się po prostu skruszyła, Uruchomić pc bez niczego próbowałem, tyle

Co do pasty to była skruszona stara, ale mniejsza o to. Procek wyczyszczony, podłączony nadal to samo. Chciałbym żeby to był kabel od monitora lub coś niedopiętego do grafiki, jednak to nie to. Problem pozostaje, zarówno z podłączoną grafiką deskopową lub zintegrowaną. W gwoli wyjaśnienia, nie tyle co po prostu nie ma obrazu, ponieważ przed samym załądowaniem się graficznego interfejsu systemu płyta główna powinna bipknąć, a tego nie robi. Ponadto pomysły mi się skończyły, sprawdziłbym inny procesor/płytę główną ale na razie do nich nie mam dostępu. Nowe pomysły mile widziane. Ewentualnie

Widać że zakładając procesor byłęm lekko roztargniony. Wiem czemu wiatrak na obudowie nie działał, wteczka, o dziwo która było mocno mocowana (od zasilacza) nie była podłączona do przewodu który zasilał wiatraczek i dodawał mocy karty graficznej. To wyjaśniałoby czemu nie miałem obrazu z karty graficznej, ALE nie wyjaśnia problemu braku obraze z grafiki zintegrowanej a także sygnału podczas ładowania biosu...

Grafika, ramy (różne sloty) i kabel od zasilacza był sprawdzany, ciągle to samo. A skoro już wyczyściłem procesor, to zanim wyschnie, wyczyściłbym też i gniazdo. Grafike też mam zintegrowaną z płytą główną i to też było sprawdzane.

Pff, gniazdo. Procesor jest wymyto, i szczerze powiedziawszy trochę tego brudu wyplynęło, teraz go tylko wysuszyć.

Starego wiatraka nie ma sensu próbować. Właśnie umarł. Więc zostaje czyszenie i ewentualne uszkodzenie płyty głównej lub procesora. Dzięki za pomoc, idę myć procesor potemzabiorę się za wyczyszczenie łożyska dla procka - a tu kolejne pytanie, czym najlepiej?

Po dokładniejszym zbadaniu procesora, to co wydawało się napisem nim nie jest. Ubadzgany jest kąt procesora obok pina, ale nie na nim, to da się łątwo wyczyścić, a wokół procesora, to jest coś białego i to jest stara pasta z tego co wnioskuję, czyli założona przez serwis. Ale to ma ze 2 jak nie trzy lata więc nie wiem czemu miałoby nagle przeszkadzać, to też nie wiem. Poczytałęm na innych forach jak czyścić procesor, zamierzam wyprubować mydło z wodą i wacit lub szczoteczkę, potem wysuszę (najprawdopodobniej jutro). Gniazdo jest czyste

Nie wydaje mi się bym był''naładowany'', i zapomniałęm wspomnieć o paście. JEst to super thermal grease zm-stg2 (zalman). Więc mógłbym poprosić o radę czym nallepiej oczyścić cały procesor? Chociaż to zrobie i i ilość możliwości się zmniejszy

Pasta (ta oryginala) była wysuczona jak nic i zauważyłęm jej odlanie na bok (ale nie na piny) i to wyciściłem szczoteczką do zębów. Pin jesat idealmnie wyprostowany, siedziałęm 10 minut z igłą i go prostowałem., Uziemianie, masz na myśli odłączenie wszystkiego od prądu? To tak ,zrobiłem to. Pojęcie nie mam co się wydarzyło, zmierzam zaraz stare chłodzenie podłączyć i sprawzić czy coś da. Co do pasty na pinach to mogę nie być pewiem ,nie wygląda żeby cokolgiek na tym było, ale zakładając że jest, to jak to bezpiecznie wyczyścic? Bym zrobił takie czyszczenie na wszelki wypadek.

Hej, Problem jest taki, iż po wymianie coolera na płycie głównej komputer nie chce się uruchomić, Włącza się, wiatraczki wszystkie się kręcą, dioda na płycie głównej jest zielona, ale ani obrazu nie ma ani nie słychać piknięcia w biosu by ten się ładował. Coolera zakupiłem 2 tygodnie temu, ale dopiero dziś miałem czas go zamontować i to 2 razy ,za każdym razem pasta byłą nakładana jeszcze raz. Dodam ,że przed wymianą pc działał sprawnie, nawet teraz jak odłączam coolera od prądu i uruchamiam pc to nadal nic się nie dzieje. /Wydaje mi się ,że problem moze lezeć po stronie procesora, am