Skocz do zawartości

Ivan911

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    300
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Ivan911

  1. Ano leję 10W-40, bo takie są zalecenia producenta, a nie dlatego, że to "mądrości mechaników"... Do innego silnika przy przebiegu 150 tys. lałem 0W-30, bo taki producent dopuszczał. No ale sam silnik był konstrukcyjnie jakieś 30 lat młodszy :).

    Teraz jest jasne :-)

    • Popieram 1
  2. 10W40 to ja leję do luźno spasowanego silnika z rodowodem z lat 50-tych :).

    Przykro mi, ta sa madrosci mechanikow ktorzy twierdza ze jak ma samochod 200 tys to trzeba juz lac mineralny etc. 

     

    Raczej niekoniecznie, np do BMW M3 2006-2013, V8-ki leje sie 10W60, poniewaz samochod jest cisniety przez uzytkownikow. 

    A silnik ten ma spasowanie jak malo ktory. Wiec to nie jest prawda ze geste oleje ida tylko do silnikow z "luzami"

    Jednak, ten sam olej wlany do tego silnika, i jezdzony w srogo zime moze doprowadzic nawet do uszkodzenia silnika. 

    Tak tez sie zdarzalo. 

     

    Olej sie dobiera do typu samochodu, ale przede wszystkim do stylu jazdy i najwazniejsze to temperatur w jakich przebywamy. 

    Samochody sprzedawane na polnocy maja fabrycznie wlewane rzadsze oleje, od tych sprzedawanych w krajach goracych. 

    Nawet plyny chlodnicze fabrycznie nalewane moga sie roznic. 

     

    Sprawdzilem, to jest 10W40, tego uzywam na lato. 

    https://www.fcpeuro.com/products/10w-40-motor-oil-semi-synthetic-5-liters-liqui-moly-lm2043?ads_cmpid=1586103033&ads_adid=62588326769&ads_matchtype=&ads_network=g&ads_creative=298122218785&utm_term=&ads_targetid=pla-295576408259&utm_campaign=&utm_source=adwords&utm_medium=ppc&ttv=2&gclid=EAIaIQobChMIiN6yj_rb3wIVAY_ICh1ODg77EAQYAiABEgLOpPD_BwE

    • Popieram 1
  3. Kiedys kolega sobie tak zrobil Fiata Cienkiego, no roznica byla naprawde spora, poza tym ze troche mu to dociazyla samochod, a on mial podstawowa wersje wiec mial to plusy i minusy w jego przypadku. 

     

    Ale jak mowimy o normalym samochodzie, raczej na plus. 

    Dobre sa te maty bitumiczne polaczone z matami bawelnianymi lub PET filc.

  4. Ja juz swoja sluszna ilosc KM zrobilem, i jak moge to sam serwisuje swoje samochody, po prostu to lubie. 

    I jezeli masz samochod, czy nowy, czy uzywany, i chcesz go trzymac dluzej, przynajmniej kilka lat, to na plynach sie nie oszczedza. 

    Jest to najmniejszy mozliwy koszt utrzymania samochodu. 

     

    Np, mam Lexusa IS300, z 2005 roku, mozna by rzecz przejechalem nim swiat wzdloz i w szerz, samochod dobija 500 tys km.

    Ale, zalecany olej jest 5W30, i leje albo taki, albo wymieniam olej zaraz przed latem na 15W40, i zaraz przed zima na 0W20. czyli wymiana min 2 razy w roku, niewazne czy samochod zrobil 3 tys km, czy 10 tys km. 

    Generalnie staram sie nie przekraczac 8-10 tys na oleju. 

    Ale silnik pracuje tak ze samym jego dzwiekiem mozna by chleb smarowac. 

     

    Do tego tam jest automat, oczywiscie "producenci zalecaja" nie wymieniac wogule olej, a tak jak ktos napisal, szkrzynia padla przy 200 tys i jest placz, ze samochod do du*y.

    W automacie wymieniam olej co 1-2 lata i nie wyglada mi na to ze wymiana oleju w automacie mi go "psuje"

     

    Do tego w wspomaganiu, chlodzeniu i plyn hamulcowy co 2-3 lata. 

     

    Plus sprawdzanie kazdego z poziomu tych plynow przynajmniej 2 razy w roku. 

     

    Przy regularne wymianie plynow, i standardowych czesci serwisowych, mozna zapobiec wielu awariom, albo zlapac je w wczesnych fazach, co spowoduje naprawy serwisowe, o wiele tansze, niz naprawy powaznych awarii. 

    • Popieram 2
  5. Mysle ze IS300 mozesz porownywac z C350, waga pewnie zblizona. 

    C klasa nie jezdzilem. 

    IS300 ma z tego co pamietam 210km, i po autostradzie a w szczegulnosci po zakretach to sie prowadzi jak po szynach. Mozna sobie na duzo pozwolic. W mojej opinii to podpada juz pod kategorie sportowy samochod ktory Policja nie zatrzymuje, bo nie wyglada jak sportowy samochod. 

    E350 ma niby 50-60km wiecej, i porusza sie bardzo sprawnie, lecz waga budy robi swoje, wiec jezdzi nazwijmy to bardziej "dostojnie"

    Lecz tez nie zacheca do rzucania go bokami.

  6. U mnie jak dziecko sie pojawilo, to przesiadlem sie z Lexusa IS300 z 2005, na Lexusa RX400h z 2006 oraz na Mercedesa E350 4Matic kombi, 2009, ostatni rok produkcji W211. 

    Oba bardzo udane samochody. 

    Ze sprzedaza Lexusa IS300 jeszcze sie obijam strasznie, moze w ciagu najblizszego miesiaca lub dwoch dam na sprzedarz. 

    Jest to jednak niezla rakieta, az zal sprzedawac. 

  7. Ja z 6 miesiecy temu kupilem do firmy 2 takie

    https://allegro.pl/dell-precision-t3600-xeon-e5-32gb-quadro-2000-7pro-i7240098957.html#thumb/2

    dlatego ze uzywalem tego modelu wczesniej. 

     

    Sa uzywane do pracy biurowej, AutoCad i SketchUp wlasnie. 

    pracuje 24/7

    100% Stabilne

     

    Jak trzeba za kilka stowek mozna wymienic CPU na 8 rdzeniowe Xeony. 

     

    Taka konfiguracja, do tego wrzucic SSD 1tb na system, i sprzet smiga. 

     

    Karta Quadro dolaczone wystarcza, a jak jest potrzeba, to mozna ja wymienic na szybszego GTX, zasilacz uciagnie bez problemu cos do pokroju GTX1080, przetestowane ze 100% obciazeniem. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...